Wszelkiego rodzaju używki przynoszą ulgę - chwilową, ale jakże wyczekiwaną. Im dłużej trwa ten niebezpieczny taniec człowieka z nimi, niezależnie od ich postaci, potrzebne są coraz to większe dawki, by zaspokoić zmysły. I pozwolić oderwać się od przytłaczającej rzeczywistości. I choć większość wie, że to nie jest sposób na życie, to jakże trudno wyrwać się ze szponów nałogu?
Joey i Aiofe spodziewają się dziecka, a do tego mają jeszcze do ukończenia ostatnią klasę szkoły. To już wydaje się być trudnym zadaniem, jednak problemów dostarcza też skomplikowana sytuacja rodzinna chłopaka oraz dotkliwe rany, jakie odniósł w kolejnej, rodzinnej awanturze. Choć wokół tej pary pojawiają się ludzie, którzy chcą im pomóc, nie jest łatwo wyciągnąć rękę i tę pomoc chwycić ? zwłaszcza w przypadku Joeya. Czy ten młody mężczyzna ma jeszcze szansę na zwyczajne życie? Czy Aiofe znajdzie w sobie jeszcze siły, by raz po raz ratować ukochanego, kiedy pod sercem rośnie jej mały człowiek? W tej opowieści nic nie jest oczywiste?
"Redeeming 6" to ostatnia część historii Joeya i Aiofe - historii trudnej, przepełnionej beznadzieją i ogromnym bólem, ale też miłością, która ma siłę, by zmieniać świat. Wydarzenia w tej części nie zwalniają, a emocje wręcz wylewają się z kolejnych stron, każąc zastanowić się czytelnikowi, czy ta opowieść ma jakiekolwiek szanse na happy end. Autorka porusza bardzo ważne, ale i trudne w odbiorze tematy dotyczące ciąży w młodym wieku, uzależnienia od narkotyków, przemocy domowej, czy samobójstwa. I robi to naprawdę dobrze, nie obawiając się pokazywać brudnych i brzydkich stron człowieczeństwa i życia, a z drugiej strony, zachowując swego rodzaju szacunek dla osób będących w podobnej sytuacji, co bohaterowie książki. Walsh stworzyła cały świat, w którym równie ważni są także bohaterowie poboczni, a całokształt opowieści zwyczajnie się chłonie, choć nie zawsze jest on łatwy w odbiorze. Udaje jej się jednak wpleść momenty zwyczajnego, beztroskiego życia nastolatków, czy humoru, co dobrze równoważy te mocniejsze elementy pozycji. Ważnym wątkiem, który porusza Autorka jest ten dotyczące macierzyństwa, w którym pokazuje, że nie zawsze początki wyglądają tak pięknie jak przedstawiają to niektórzy celebryci w mediach społecznościowych i uważam to za naprawdę ważny i przede wszystkim potrzebny głos. Cały cykl ogromnie polecam, wryje się on i w serce i w duszę, ale zdecydowanie jest tego wart.
Opinia bierze udział w konkursie