- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.wtedy wysyła białe róże, sygnalizując, że rozpaliła go do białości. Ta ostatnia w ogóle nie dostała białych róż. - A więc łatwa zdobycz - podsumowała Ivy. - Od razu przeszli do rzeczy - zgodziła się Heather. - I to było trzy miesiące temu. Nie wytrzymał z nią długo. - Czy kiedykolwiek był z jakąś dłużej niż kilka miesięcy? - Według moich notatek sześć to jak do tej pory najdłużej i zdarzyło się tylko raz. Pozostałe związki wahały się od dwóch do czterech miesięcy. Ivy siedziała przy biurku, starając się skupić na pracy, ale nie mogła przestać myśleć o ostatnim telefonie od matki. Wkrótce odbędzie się kolejna wystawa jej obrazów w galerii. Przy okazji matka podejmie kolejną próbę przekonania jej, by sprzedała hodowlę i przeniosła się do Sydney, gdzie mogłaby poznać interesujących ludzi. A potem będą gorące sugestie odnośnie do wspólnych zakupów, aby wreszcie mogła poczuć się dumna z wyglądu swojej córki. Problem polegał na tym, że matka żyła w zupełnie innym świecie. Zresztą tak było, od kiedy sięgała pamięcią. Rodzice nie rozwiedli się, ale mieszkali oddzielnie, a Ivy wychowywała się na farmie, gdzie zdecydowała się pozostać razem z ojcem. Nie pociągało jej artystyczne życie matki, wypełnione niekończącymi się przyjęciami i pustymi rozmowami. Kochała swoją hodowlę. Było jej tu dobrze. Kochała też ojca, który wszystkiego ją nauczył. Czuła się spełniona. Jej życie miało sens. Brakowało jej jedynie mężczyzny, którego mogłaby kochać i który także kochałby ją. Myślała, ż wydawało jej się... ale Ben nie potrafił dać jej wsparcia, gdy tego najbardziej potrzebowała. - Hej, a może spotkasz naszego casanowę na wystawie swojej matki! - wykrzyknęła nagle Heather. - Teraz jest już wolny - dodała, patrząc na nią i znacząco unosząc brwi. - Bardzo wątpię, żeby ktoś taki jak on chodził na wystawy z własnej woli - stwierdziła sucho Ivy, sceptycznie odnosząc się do przypuszczeń Heather. - Nigdy nie wiadomo - zauważyła optymistycznie. - Jeśli rozpuścisz swoje przepiękne włosy i zrobisz mocniejszy makijaż, jestem pewna, że zwróci na ciebie uwagę - ciągnęła niezrażona. - A nawet jeśli - zauważyła Ivy bez przekonania - myślisz, że ktoś taki jak Jordan Powell zainteresowałby się prostą dziewczyną z prowincji, która hoduje róże? I że chciałabym być kolejnym nazwiskiem na liście jego miłostek? Heather nie dała się zbić z tropu. Przyglądała jej się uważnie i oceniająco, z lekko przebiegłym uśmiechem. Dla Ivy była kimś więcej niż zwykłą asystentką. Obie w podobnym wieku, błyskawicznie się zaprzyjaźniły, a Ivy była świadkiem na jej ślubie z Grahamem Gale, który nadzorował szklarnie. Wspaniale się z nią pracowało, a jej pomysły marketingowe znacznie przyczyniły się do rozwoju firmy. Ivy dziękowała swojej szczęśliwej gwieździe, że zesłała jej Heather, gdy potrzebowała pomocy. Bardzo przeżyła wiadomość o nieuleczalnej chorobie ojca i w ogóle nie była przygotowana na jego śmierć. Ból straty, nagła pustka w ż Gdyby nie Heather, nie byłaby w stanie sobie ze wszystkim poradzić i prawdopodobnie straciłaby ukochaną hodowlę ojca. - Odnoszę wrażenie, że Jordan Powell jest teraz otwarty na nowe doświadczenia, a i dla ciebie byłoby to wskazane. Ivy zaśmiała się rozbawiona. - Nawet jeśli udałoby mi się zwrócić jego uwagę, nie sądzę, aby odpowiadała mi rola jego kolejnego ,,doświadczenia". Dobrze wiem, jak się to kończy. - Dokładnie! Wiesz o nim więcej niż on o tobie i na tym polega twoja przewaga. Nie złamie ci serca, bo zdajesz sobie sprawę, że nie możesz liczyć przy nim na wieczną miłość. Już trzy lata nie byłaś na wakacjach, a ostatnie dwa spędziłaś w celibacie. Zbyt długo już tak wegetujesz. Jestem pewna, że mogłabyś przeżyć z Powellem fantastyczną przygodę. Świetna zabawa, dobry seks, może nawet krótkie, szalone wakacje, abyś mogła oderwać się od wszystkiego. Zrozumiesz, że warto się skusić, jeśli tylko spojrzysz na to z innej perspektywy. - Budujesz zamki na lodzie, Heather. Nie bardzo wierzę w to, bym zainteresowała Powella, nawet jeśli pojawi się na wystawie. Jeśli chodzi o całą resztę - wzruszyła ramionami - ostatnio nawet zastanawiałam się nad krótkimi wakacjami. Przez jakiś czas mogę bez problemu powierzyć ci zarządzanie firmą. Przeglądałam już ogłoszenia w niedzielnym dodatku do gazety - Właśnie! - wykrzyknęła nagle Heather z triumfem w głosie, zrywając się na równe nogi. - Masz jeszcze ten niedzielny dodatek? - Leży na stoliku pod oknem, koło ekspresu do kawy. - Jest tam coś, co będzie dla ciebie idealne. Po kilku minutach rozłożyła przed Ivy niedzielny magazyn ,,Life" na stronach poświęconych modnym stylizacjom. - Mówiłam o wakacjach, a nie o ubraniach - przypomniała Ivy. H
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, romans |
Wydawnictwo: | Harlequin Enterprises |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Wprowadzono: | 11.02.2013 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.