- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.ek drogi, a zauważywszy jej strapienie, opuścił ją; a wtedy zapragnęła, aby wrócił i uznała, że dzień stał się bardzo ponury, i zastanawiała się, dlaczego jakieś dziwne, nieokreślone uczucie sprawiło, iż zdało jej się, że źle czyni, spacerując u boku kogoś tak miłego i dobrego jak pan Bellingham; szaloną głupotą było z jej strony czuć się bez przerwy tak skrępowaną, a jeżeli on kiedykolwiek się do niej odezwie, to miast myśleć o tym, co ludzie powiedzą, będzie czerpała radość z jego uprzejmych słów i być może z okazanego jej widocznie zainteresowania. Potem pomyślała, że bardzo jest możliwe, iż już nigdy więcej jej nie zauważy, bo wiedziała, jak niegrzeczne były jej zdawkowe odpowiedzi; jakże irytujące było to jej niegrzeczne zachowanie. W przyszłym miesiącu miała skończyć lat szesnaście, tymczasem nadal była dziecinna i niezręczna. Tak oto napominała się po rozstaniu z panem Bellinghamem; wskutek tego następnej niedzieli rumieniła się i wstydziła dziesięć razy bardziej, i była przy tym (jak uznał pan Bellingham) dziesięć razy piękniejsza niż kiedykolwiek przedtem. Zasugerował, iż miast udawać się prosto do domu główną ulicą, mogłaby pójść okrężną drogą przez Leasowes; wpierw odmówiła, lecz później nagle zastanowiła się i zapytała w myśli, dlaczego odmówiła czegoś, co, jak podpowiadały jej rozsądek oraz wiedza (jej własna wiedza), było zupełnie niewinne, a do tego niewątpliwie kuszące i przyjemne, więc zgodziła się na przechadzkę; gdy tylko znalazła się na łąkach na obrzeżach miasta, od razu zapomniała o wątpliwościach i niezręczności - nie, prawie zapomniała o tym, że towarzyszy jej pan Bellingham - wobec zachwytu nad świeżym, delikatnym pięknem wczesnowiosennego dnia lutowego. Pośród ubiegłorocznych brązowych ruin, które wiatr nagromadził w żywopłotach, odnalazła świeże zielone pomarszczone liście i blade, przypominające gwiazdy kwiaty pierwiosnków. Tu i ówdzie złote jaskółcze ziele ożywiało brzegi niewielkiego ruczaju, który (pełen wody z lutowych roztopów) szemrał wzdłuż ścieżki; słońce było nisko nad horyzontem i raz, kiedy doszli do wyżej położonej części Leasowes, Ruth wykrzyknęła w zachwycie nad wieczornym blaskiem łagodnego światła, które było na niebie hen za połacią purpury, podczas gry brązowe bezlistne lasy na pierwszym planie zyskały niemal metaliczny połysk dzięki złotej mgiełce zachodu słońca. Droga pośród łąk liczyła tylko trzy ćwierci mili, lecz w jakiś sposób przechadzka zajęła im godzinę. Ruth zwróciła się do pana Bellinghama, by podziękować za uprzejmość, jaką jej wyświadczył, odprowadzając ją do domu tym pięknym szlakiem, lecz pełen podziwu wyraz jego oczu na widok jej promieniejącej, ożywionej twarzy kazał jej nagle zamilknąć; prawie się nie pożegnawszy, weszła więc prędko do domu z bijącym, szczęśliwym, poruszonym sercem. ,,Jakie to dziwne - pomyślała owego wieczoru - że czuję, jakby ten czarujący popołudniowy spacer był niezupełnie może niesłuszny, ale też jakby nie był do końca słuszny. Dlaczego? Nie okradam przecież pani Mason z czasu; wiem, że to byłoby złe; w niedziele mogę chadzać tam, gdzie mam ochotę. Byłam w kościele, więc to chyba nie dlatego, że nie wypełniłam swego obowiązku. A gdybym poszła na ten spacer z Jenny, ciekawa jestem, czy wówczas również czułabym się tak, jak teraz. To we mnie samej jest coś niedobrego, skoro czuję się winna, kiedy nie uczyniłam niczego, co niesłuszne; jednakże potrafię dziękować Bogu za ten czarowny spacer, a droga mama mówiła, że to znak, że przyjemność była niewinna i dobra". Nie byłą jeszcze świadoma, że obecność pana Bellinghama przydała czaru przechadzce; a kiedy nareszcie mogła stać się tego świadomą, skoro tydzień po tygodniu, niedziela po niedzieli odbywali przechadzkę za przechadzką, była już zbyt pochłonięta innymi myślami, aby się skłaniać ku takim rozważaniom. - Opowiedz mi o wszystkim, Ruth, tak jak byś opowiedziała bratu; pozwól, że ci pomogę w twych strapieniach, jeżeli tylko zdołam - rzekł pewnego popołudnia. I naprawdę usiłował zrozumieć i pojąć, w jaki sposób tak nic nieznacząca, pożałowania godna osoba, jak pani Mason, krawcowa, mogła być w oczach Ruth przedmiotem lęku i autorytetem. Zapałał gniewem, kiedy Ruth, pragnąc wzbudzić w nim uznanie dla władzy i znaczenia pani Mason, opowiedziała, jakie bywają skutki niezadowolenia chlebodawczyni. Oświadczył, że jego matka nigdy więcej nie zamówi sukni u takiej tyranki - takiej pani Brownrigg[7]; że uprzedzi znajomych, aby nie korzystali z usług tak okrutnej krawcowej; aż Ruth poczuła trwogę na myśl o konsekwencjach swej stronniczej opowieści i jęła wstawiać się za panią Mason tak żarliwie, jak gdyby opisane przez młodego człowieka gr
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, dla kobiet |
Wydawnictwo: | MG |
Rok publikacji: | 2013 |
Liczba stron: | 544 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.