-
Książki
Książki -
Podręczniki
Podręczniki -
Ebooki
Ebooki -
Audiobooki
Audiobooki -
Gry / Zabawki
Gry / Zabawki -
Drogeria
Drogeria -
Muzyka
Muzyka -
Filmy
Filmy -
Art. pap i szkolne
Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.oszła do wniosku, że to jest właśnie to, czego jej trzeba. - Tak. - Słowo wymknęło jej się, zanim jeszcze postanowiła je wymówić. - Tak? Tak?! Zrobisz to? Tak! Kiedy? Moim zdaniem, im szybciej, tym lepiej. - Teraz głos agentki był pełen energii, rzeczowy. Układanie planów, dopracowywanie szczegółów było jej namiętnością. - Masz jakieś plany na jutro? Mavis mówiła, że spotyka się ze swoim facetem w holu hotelu Copley Plaza. Widzisz? Klasa pod każdym względem. - Muszę być niespełna rozumu, godząc się na to - jęknęła Ryan. - Tylko nie waż mi się wycofywać - ostrzegła Helene. - To jest dokładnie to, czego ci trzeba. Musimy zarezerwować pokój. Zajmę się tym i dopilnuję, żeby klucz dostarczono ci do biura. Ty masz tylko wejść z nim po schodach i oddać się rozkoszy. - Powinnam iść psychiatry. - Potem - oświadczyła Helene lubieżnym tonem. - Teraz znajdziemy ci faceta, który pobawi się z tobą w doktora tak, że będziesz zachwycona. - Panowie, robienie z wami interesów to prawdziwa przyjemność. To jak odwieczny rytuał plemienny, myślał Cade Douglas, obchodząc dokoła stół konferencyjny i ściskając dłonie członków grupy, która właśnie wniosła do jego firmy kapitał zakładowy w wysokości siedmiu milionów dolarów. Nawet gdy wrócił pamięcią do początków swojej kariery w Shearson Lehman, pod koniec negocjacji zawsze dochodziło do uścisków rąk. Siedem milionów, pomyślał triumfalnie. Teraz mieli poparcie, mieli popleczników, którzy doszli do przekonania, że to coś więcej niż dymek z papierosa, wierzyli w ich sukces dość mocno, by zainwestować fortunę w przekonaniu, że edukacja za pośrednictwem internetu może przynieść pieniądze. Chciało mu się krzyczeć z radości, ale pozwolił sobie tylko na szeroki uśmiech do swego wspólnika, Patricka Wallacea, kiedy wyszli razem na hotelowy korytarz. Siedem milionów dolarów. - Nadal sądzę, że korzystając z obecności tutaj, powinniśmy ich ściągnąć do naszego biura - mruknął Patrick. - Oni nie mają pojęcia o tym, co próbujemy robić. - Patrick, panów prezesów technologia nic a nic nie obchodzi - cierpliwie powtórzył Cade. - Przyjechali do miasta na konferencję internetową. Nie mają czasu na godzinną podróż do Peabody. Chcą tylko zobaczyć biznesplan. - Nadal sądzę... - Patrick, dostaliśmy pieniądze, czy nie? - Dostaliśmy pieniądze. - Szeroki uśmiech rozciągnął jego twarz tak, że nieomal trzasnęła w szwach. - Boże, po prostu weszliśmy do pokoju i przekonaliśmy pięciu facetów, żeby dali nam siedem milionów. Cade nacisnął guzik, żeby ściągnąć windę. W żyłach czuł pulsujący żar. Przyjdzie taka chwila, kiedy poczuje ciężar odpowiedzialności, ale w tej chwili życie wydawało mu się piękne. W szampańskim humorze sięgnął po telefon komórkowy, żeby sprawdzić wiadomości. Po chwili wyrwało mu się zduszone przekleństwo. W chwili gdy otwierały się drzwi windy, Patrick rzucił mu ostrzegawcze spojrzenie. - Tylko żadnych problemów, stary. Jestem w zbyt dobrym nastroju. - Nie masz się czym martwić - powiedział pospiesznie Cade, wciskając guzik holu hotelowego. - Wiadomość od kochanej Alyssy. Najwyraźniej dotarła do niej wiadomość, że spotykamy się dzisiaj z inwestorami, i postanowiła mi przypomnieć, że nie dostała jeszcze akcji. - Ach, Alyssa. Nasza kochana eksżona. - Fakt. - Cade odetchnął głęboko i nagle oczy mu się zwęziły. - Nie chcę tego słyszeć, Patrick. Patrick potrząsnął głową. - Sądziłem, że chciałbyś wiedzieć. - Daruj sobie, Patrick. - Ona znów wychodzi za mąż - wyrzucił z siebie Patrick. - I wszystkiego najlepszego. Nic mnie to nie obchodzi. - Po prostu mnie to wkurza. Wypruwa z ciebie flaki i najspokojniej w świecie odchodzi, pachnąca jak różyczka. - Wcale nie wypruła ze mnie flaków. Obaj wiemy, że praktycznie już od miesiąca miodowego nie było dobrze. Moje odejście z Shearson Lehman posłużyło jej tylko za pretekst do zakończenia małżeństwa. - Wzruszył ramionami. - Niezbyt mnie cieszy finansowy aspekt rozwodu, ale reszta nic mnie nie obchodzi. - I dlatego całkowicie poświęciłeś się pracy? - Teraz głos Patricka brzmiał bardzo poważnie. - Nie oszukuj mnie. Jako twój wspólnik nie mam powodu do narzekań, ale martwię się jako twój przyjaciel. Gdzie się podział ten biegający ciągle na randki facet, którego dawniej znałem? Do licha, Cade, ty już nawet nie patrzysz na kobiety. Dlaczego nie zrobisz sobie krótkiej przerwy, żeby trochę pożyć? Cade stracił dobry humor. - Patrick, bywają takie dni, że po powrocie do domu mam poczucie, iż nawet gadające głowy z telewizora za dużo ode mnie wymagają. Nie mam ani czasu, ani energii, rozumiesz? - Drzwi windy rozsunęły się i obaj wyszli do jasno oświetlonego marmurowego holu. - A poza tym, chemia nie trwa wiecznie, tego nauczyła mnie
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, powieść erotyczna |
Wydawnictwo: | Harlequin Enterprises |
Wydawnictwo - adres: | info@harpercollins.pl , http://www.harpercollins.pl , 02-672 , ul. Domaniewska 34A , Warszawa , PL |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Wprowadzono: | 22.04.2013 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.