- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.szeli o tych spacerach, zaczęli podejrzewać, że w głowie Eugenea dzieje się coś, co nie ma nic wspólnego z jego świadomą pamięcią. Zaprojektowali eksperyment. Jedna z asystentek Squirea odwiedziła Eugenea w domu i poprosiła, by narysował mapę miejsca, w którym mieszka. Nie był w stanie tego zrobić. W takim razie, poprosiła asystentka, niech narysuje, w którym miejscu ulicy stoi jego dom. Zaczął coś gryzmolić, a potem zapomniał, co miał zrobić. Zatem poprosiła, by wskazał, które drzwi prowadzą do kuchni. Eugene rozejrzał się po pokoju. Odparł, że nie wie. Ona zapytała więc, co by zrobił, gdyby poczuł się głodny? Wstał, poszedł do kuchni, otworzył kredens i wyjął słoik z orzechami. Kilka dni później jeden z badaczy przyłączył się do Eugenea w trakcie jego przechadzki. Szli przez około piętnaście minut po deptaku południowej Kalifornii, w powietrzu unosił się silny zapach bugenwilli. Eugene nie mówił wiele, ale cały czas prowadził i sprawiał wrażenie osoby, która wie, dokąd zmierza. Nigdy nie pytał o kierunek. Gdy zakręcili już koło jego domu, gość zapytał Eugenea, gdzie mieszka. ,,Tak dokładnie, to nie wiem", odpowiedział. Po czym wszedł na swój chodnik, otworzył drzwi wejściowe, wszedł do salonu i włączył telewizor. Dla Squirea było jasne, że Eugene przyswajał nowe informacje. Ale gdzie w jego mózgu te informacje były przechowywane? W jaki sposób ktoś był w stanie znaleźć słoik z orzechami, nie umiejąc jednocześnie powiedzieć, gdzie jest kuchnia? Albo odnaleźć drogę do domu, nie wiedząc, który dom jest jego? Jak, zachodził w głowę Squire, te nowe wzorce powstawały w uszkodzonym mózgu Eugenea? II W budynku MIT (Massachusetts Institute of Technology), mieszczącym Wydział nauk o mózgu i poznaniu (Brain and Cognitive Sciences) znajdują się laboratoria wyposażone w coś, co w oczach przeciętnego obserwatora może wyglądać jak zabawkowe sale operacyjne. Są tam maleńkie skalpele, tycie wiertełka i miniaturowe piły, nie szersze niż ćwierć cala, przyczepione do ramion robota. Nawet stoły operacyjne są maleńkie, jakby przystosowane dla chirurgów o wzroście dziecka. Pomieszczenia są zawsze utrzymywane w niskiej temperaturze nie przekraczającej 16 stopni Celsjusza, ponieważ ostre powietrze stabilizuje palce badacza w trakcie wykonywania delikatnych procedur. W tych laboratoriach neurolodzy robią dziurki w czaszkach będących pod narkozą szczurów, umieszczając tam maleńkie czujniki, które są w stanie zapisywać najdrobniejsze nawet zmiany zachodzące w mózgach zwierząt. Kiedy szczury wybudzają się z narkozy, prawie nie zauważają, że w ich głowach tkwią teraz dziesiątki mikroskopijnych, połączonych ze sobą drucików, oplatających ich mózgi jak neurologiczne pajęczyny. Laboratoria te stały się epicentrum cichej rewolucji w badaniach nad powstawaniem nawyków, a przeprowadzane tu eksperymenty wyjaśniają, w jaki sposób Eugene -- a także ty, ja, i wszyscy inni dookoła -- nabyliśmy zachowania konieczne, by radzić sobie z każdym kolejnym dniem. Szczury w tych laboratoriach w pełnej krasie ukazały nam złożoność procesów zachodzących i w naszych głowach, kiedy tylko robimy coś równie przyziemnego, jak mycie zębów czy wyprowadzanie samochodu z garażu. I laboratoria te pomogły Squireowi wyjaśnić, w jaki sposób Eugene był w stanie wykształcić nowe nawyki. Kiedy badacze w MIT zaczęli pracę nad naszymi nawykami w latach dziewięćdziesiątych -- mniej więcej w tym samym czasie, w którym Eugene pojawił się w szpitalu z gorączką -- ciekawił ich fragment tkanki nerwowej określany jako jądra podstawne. Jeśli wyobrazisz sobie ludzki mózg jako cebulę złożoną z nakładających się na siebie warstw komórek -- to te zewnętrzne, najbliżej skóry głowy, są z perspektywy ewolucyjnej najnowszym nabytkiem. Kiedy śni ci się jakiś nowy wynalazek albo śmiejesz się z żartu przyjaciela, to właśnie pracują te najnowsze warstwy mózgu. I dokładnie tutaj zachodzą najbardziej złożone procesy myślowe. Głębiej w mózgu i bliżej jego pnia -- miejsca, w którym mózg spotyka się z rdzeniem kręgowym -- leżą starsze, bardziej prymitywne struktury. Kontrolują zachowania automatyczne, jak oddychanie i połykanie, albo reakcję przestrachu, która się pojawia, kiedy ktoś nagle wyskoczy na nas zza krzaków. Bardziej w stronę środka głowy znajduje się kawałek tkanki wielkości piłki golfowej, który przypomina to, co możesz znaleźć także w głowie ryby, gada czy ssaka[16]. To są jądra podstawne, skupisko komórek o owalnym kształcie[17], którego funkcji naukowcy przez lata nie rozumieli zbyt dobrze, podejrzewając jedynie, że odgrywa jakąś rolę w takich chorobach jak choroba Parkinsona[18]. Na początku lat dziewięćdziesiątych naukowcy z MIT zaczęli się zastanawiać, czy jądra podstawne nie są też kluczow
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Promocje: | Bestsellery, bestsellery wszech czasów, Top 100 Gandalfa |
Kategoria: | literatura popularnonaukowa, poradniki, praca, biznes, motywacyjne, samodoskonalenie |
Wydawnictwo: | PWN |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Wprowadzono: | 17.04.2013 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.