- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.ca oczami i wybucha śmiechem. Chyba zapowiada się zbiorcza głupawka. - Tak, druha Mariusza. Moja drużyna ponownie wybucha śmiechem, a ja przekazuję głos kolejnej dziewczynie, kończąc temat. - Mnie się najbardziej podobało podejście z Małej na Wielką Rawkę, bo było dla mnie zaskakujące po tym pierwszym stromym odcinku. To dziwne, że na coś, co jest małe, podchodzi się ciężko i długo, a na coś, co jest wielkie, lekko i szybko. Reszta dziewczyn kiwa głowami. Okej, czyli wracamy do orientacji terenowej. Sama w tej chwili wolę myśleć o mapach, kierunkach i krajobrazie niż o moim chłopaku. Czy jakimkolwiek innym chłopaku, w tym Mariuszu, z którym muszę później pogadać o tej młodej. Jestem przeczulona na punkcie zaczepiania nastolatek, i to nawet nie przez #metoo. Pamiętam jeszcze mnóstwo z okresu dorastania i czasem przechodzą mnie dreszcze na samą myśl, że nie potrafiłam się lepiej bronić. Na przykład te zaczepki sąsiada z naszego bloku. Byłam na tyle speszona, że nie wiedziałam, jak zareagować, by nie wyszło, że jestem nieuprzejma. W ogóle uprzejmość to takie denerwujące słowo. Mariusz to na pewno nie ten poziom, znamy się, ale lepiej dmuchać na zimne. Może chodzi o coś innego. Ognisko Siedzimy w piątkę przy ognisku. Drużyny już śpią albo dobrze przed nami udają, że śpią. Przez moment kusiło mnie, żeby stanąć bliżej bacówki z telefonem i poszukać zasięgu, napisać coś do Kuby. Podobno łapie w jednym miejscu przy ławce. Kiedy jesteś druhną, masz inne priorytety. Zasięg jest ostatnim z nich. Poza tym daję dobry przykład, że nie trzeba się wiecznie wgapiać w ekran. Teraz wolno mi trochę zluzować, bo przy reszcie opiekunów mogę już zachowywać się normalnie. Niekoniecznie jak osoba dorosła, którą trochę jestem, a trochę nie. Dobrze, że mam drużynę, na której tle czuję się odpowiedzialna i sprawcza. Nasza piątka zna się już kilka lat i nie musimy przed sobą udawać, szczególnie że powinnam sprawdzić pogodę na jutro, a bez sieci tego nie zrobię. Zwykle wszyscy sprawdzamy prognozę. Obawiam się wchodzenia na szlak, gdy krążą burze. Naczytałam się tych historii o dzieciach, które podczas wyjazdu lub wycieczki ginęły w dramatycznych okolicznościach. Pamiętam dziewczynki, które utonęły w Kazimierzu nad Wisłą, trzymając się za ręce, czy wycieczkę nad morze dla najlepszych uczennic. Został po nich zbiorowy grób. Za każdym razem mam gęsią skórkę i nie potrafię się opanować. Nie panikuję, ale trochę sobie wkręcam. Sprawozdanie pogodowe zaczyna Patrycja: - Podobno jutro ma padać. Ale bez burz. Myślę, że możemy z nimi iść z Małej Rawki do Wetliny. Spora część drogi jest lasem. Niech ubiorą się w kurtki przeciwdeszczowe i nastawią na złe warunki. Później trochę damy im odpocząć w schronisku. - A jak w ogóle nastroje w waszych drużynach? - pyta Monika od najmłodszej grupy. Tam jedynym dramatem może być tęsknota za rodzicami. Monika to dziewczyna Patrycji. Trochę im zazdroszczę, że dzielą zainteresowania i mogą spędzić ten czas razem. Nie mają za kim tęsknić. Tak jak ja za Kubą, chociaż chyba mnie zostawił. - Moi są zbyt zmęczeni, żeby narzekać - podsumowuje drużynę chłopaków Mariusz. To dobry moment, żeby poruszyć temat Magdy. Lepiej przy wszystkich i wprost. - Jedna dziewczyna z mojej drużyny twierdzi, że cię podrywa. Albo ty ją. Nie pamiętam. Ta nowa, Magda. - Daj spokój, raz ją zapytałem, czy nie potrzebuje pomocy przy przepakowaniu plecaka, bo ewidentnie nie ma pojęcia, jak to robić, żeby jej nie ciążyło. Sama widziałaś, że się wlecze. Mnie to nie przeszkadza, ale po co ma się męczyć. - I co ona na to? - Spłoszyła się, jakbym miał jej zrobić coś groźnego. - Serio? Ona jest raczej taka hop do przodu. No to może powiedziałeś to w jakiś szczególny sposób? - Iga, pewnie ta Magda się popisuje przed resztą dziewczyn. Jest nowa, więc chce się wybić - wtrąca się Monika. - Zejdź już z Mariusza. Przecież wiesz, że nigdy nie odzywa się ,,na wujka" do dziewczyn. To akurat prawda. Kiwam głową i odpowiadam: - Przepraszam, musiałam dopytać, żeby się upewnić. To mój obowiązek. Znowu przepraszam, choć nie muszę. Przecież po prostu pytałam. Ciąży nade mną klątwa bycia miłą. Gdy już się do kogoś o cokolwiek przyczepię, to długo to odreagowuję. Samo wypowiedzenie uwagi wymaga ode mnie wielkiego wysiłku. Nawet wśród bliskich znajomych. Przychodzi mi to łatwiej, gdy mam się odezwać w sprawie innych, a takie sytuacje jak molestowanie harcerek przerażają mnie na tyle, że muszę się odezwać. Wiem, że Mariusz to mój kumpel, ale niejeden kolega może być przecież inny dla mnie, a inny dla reszty. Odchodzę w stronę łąki. Na niebie widać gwiazdy, którym nie da się zrobić zdjęcia moim smartfonem. Ta rozdzielczość jest nie do ogarnięcia
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | dla dzieci i młodzieży, literatura dla nastolatek, literatura młodzieżowa |
Wydawnictwo: | Zielona Sowa |
Rok publikacji: | 2021 |
Liczba stron: | 240 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.