- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.ną córki po przejściu na emeryturę, jej przeprowadzka przyniosła korzyści obydwu stronom. Aurora nie pracowała, zajmowała się domem i dziećmi, tak więc Elise pomagała jej w opiece nad chłopcami. Nalegała również, że zapłaci za swój pobyt w ich domu. Zięć i córka wyrazili zgodę na przyjęcie zgoła symbolicznej sumy, która mimo wszystko podreperowała domowy budżet. David, informatyk, instalował oprogramowanie w różnych firmach w całej Ameryce Północnej. Często wyjeżdżał na tydzień lub dwa. Stale przebywającą w domu Aurorę ogromnie cieszyło towarzystwo matki. I wzajemnie. Meble Elise stały w przechowalni, ona sama trwała w zawieszeniu, czekając na wynik procesu, ale miała dach nad głową, wsparcie najbliższych i bratnią duszę stale przy sobie. - Zabierzesz nas do parku po południu? - nalegał John. - Jeżeli zdążę. Mam kilka spraw do załatwienia, trudno mi na razie powiedzieć, kiedy wrócę - odrzekła ostrożnie. Nie lubiła mu odmawiać. - Chętnie ci pomogę - pospieszył z ofertą. Zawsze usłużny, szybki i zręczny chłopczyk nawet na świat przyszedł miesiąc przed planowanym terminem. - Nic z tego, kochanie, nie zapominaj, że chodzisz do przedszkola. Mały spochmurniał, lecz natychmiast spróbował ukryć rozczarowanie. Wzruszył ramionami i bez słowa wrócił do pokoju, do brata. - Zamierzam obejrzeć ten nowy sklep z włóczką przy Blossom Street - wyjaśniła Elise córce, gdy zostały same. Zwróciła na niego uwagę w czasie przechadzki po wizycie w kancelarii swojego prawnika. Po powrocie wspomniała o tym Aurorze. Przypuszczała, że ucieszy ją wiadomość, że pragnie powrócić do hobby z lat młodości. Widok odnowionych domów sprawił jej miłą niespodziankę. Wcześniej zapuszczona dzielnica przynosiła tylko wstyd miastu. Elise myślała, że zniszczone budynki zostaną wyburzone. Ku jej zaskoczeniu architekt przywrócił im dawne piękno. Kolorowe markizy, skrzynki z kwiatami i ciekawe witryny zapraszały do sklepów. Ich nostalgiczna uroda przenosiła przechodnia w dawną epokę, tworzyła niepowtarzalny, staroświecki klimat. Aż trudno było uwierzyć, że zaledwie kilka przecznic dalej strzelają w niebo drapacze chmur. Za najbliższym wzniesieniem leżało ruchliwe centrum Seattle, pełne biur, instytucji finansowych, towarzystw ubezpieczeniowych oraz wszelkich możliwych przedsiębiorstw. Przystanąwszy przed wystawą ,,Świata Włóczki", Elise przeczytała ogłoszenie o nowym kursie. Chociaż trudna sytuacja finansowa nie pozwalała jej korzystać z wolnego czasu w taki sposób, jak sobie wymarzyła, nie zamierzała odmawiać sobie drobnych przyjemności, zwłaszcza że robienie na drutach mogło jej pomóc przynajmniej na chwilę zapomnieć o kłopotach. Po wypiciu herbaty w swoim pokoju ubrała się do wyjścia. Zachowała szczupłą, młodzieńczą sylwetkę. Włożyła kostium w kolorze brzoskwini. Pomimo słonecznej pogody na początku czerwca na dworze panował jeszcze chłód, potrzebowała ciepłego żakietu. Przy dekolcie białej bluzki przypięła ulubioną kameę, którą Maverick podarował jej jeszcze przed ślubem. Często ją nosiła. Musiała przyznać, że były mąż nie zaniedbywał obowiązków ojcowskich. Utrzymywał z jedynaczką regularne, ale, zdaniem Elise, zbyt rzadkie kontakty. Chociaż sama nie chciała mieć z nim więcej do czynienia, nie robiła mu trudności. Uważała, że dziecko powinno znać ojca. Zmarszczyła brwi. W ciągu jednego poranka wbrew woli aż dwa razy wspomniała byłego męża. W gruncie rzeczy nic dziwnego. Codziennie oglądała wnuczka, podobnego do dziadka jak dwie krople wody. Najgorsze, że im usilniej próbowała wymazać Mavericka z pamięci, tym częściej wspominała wypełnione miłością noce i dnie. Rozczesała brązowe, nietknięte siwizną włosy sięgające ramion. Były jej jedyną dumą. Spięła je klamrą na karku. Nagle zastygła w bezruchu, a serce mocniej zabiło. Doskonale pamiętała, że Maverick uwielbiał, kiedy rozpuszczała włosy. Do pracy w bibliotece spinała je w ciasny koczek. Kiedy wracała do domu, mąż zaraz wyciągał wszystkie spinki, szepcząc do ucha czułe słówka. Przygryzła wargi. Spróbowała skupić myśli na czymkolwiek innym. Weszła do kuchni w chwili, gdy Aurora napełniała mlekiem miseczki z płatkami śniadaniowymi. - Ślicznie wyglądasz, mamusiu - pochwaliła. Elise pokręciła głową zamiast odpowiedzi. Komplementy zawsze wprawiały ją w zakłopotanie. - Miłego dnia w szkole! - zawołała do wnuków na pożegnanie, po czym otworzyła drzwi wejściowe. Obydwaj odprowadzili ją wzrokiem z tak posępnymi minami, jakby na zewnątrz czyhały straszliwe niebezpieczeństwa. Elise uwielbiała obu malców, lecz czasami zastanawiała się, jak Aurora daje sobie z nimi radę. Podziwiała ją jako żonę i matkę. Uważała, że sama zawiodła w obydwu tych rolach. Dwa lata nieudanego pożycia z Maveri
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, powieść społeczno-obyczajowa |
Wydawnictwo: | Mira |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Wprowadzono: | 23.10.2012 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.