- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.,,płaksę, rozpieszczonego od matki, czułego i wpadającego w zapał"[6]. Drugi guwerner, Józef Massalski, choć żywy i wesoły, a przede wszystkim nieoceniony organizator życia towarzyskiego, miał mniejsze niż Błotnicki talenty pedagogiczne. Nie radził sobie z podopiecznym. Zniecierpliwiony nazywał go mon petit diablotin i uważał, że Julek znajduje przyjemność w dokuczaniu innym. Porównał go do złośliwego karła z Pieśni ostatniego minstrela Waltera Scotta[7], zdradliwego i jednocześnie strachliwego sługi Lorda Kranstona: Karzeł [ ... ] udał więc trwogę i fochy dziecięce, Tupał nogami, załamywał ręce, Wrzeszczał, i jęczał, i łez lał potoki. Aż przerażone piastunki i świadki, Z trwogą oznajmić przybiegły do matki, Że nań ktoś widać złe rzucił uroki.[8] Na szczęście dla otoczenia przyszłego poety, a zwłaszcza mających z nim najczęstszy kontakt wychowawców i członków rodziny, nie we wszystkich zachowaniach przypominał karła, choć różne warianty tej postaci towarzyszyć będą Słowackiemu przez długie karła jednym z bohaterów między innymi IX pieśni Beniowskiego, a także dramatu Horsztyński i powieści poetyckiej Jan Bielecki. Jan Zieliński zwraca uwagę na upodobanie przez Słowackiego tego motywu, charakterystyczne także dla jednego z ulubionych renesansowych malarzy poety, Paola Veronesego[9]. W pisanym pod koniec życia liście do matki Słowacki z furią zwraca się do tych, którzy chcieliby z niego znów zrobić ,,duchowego karła"[10], przez co rozumie zawrócenie go z obranej drogi z powrotem do niższych celów, takich jak błahe rozmowy, plotki i ludzkie zawiści. Nieznany autor, za Paolo Veronese, Karzeł halabardnik z chartem Kiedy młodziutki Słowacki nie wrzeszczał ani nie jęczał, budził w bliskich prawdziwą sympatię. Wykazywał się poczuciem humoru i żartował z rodziną, choć w jednej chwili potrafił przejść z nastawienia niefrasobliwego do melancholii. Biografowie często wspominają o ruchliwości chłżne były dla niego taniec i sport. Jego bohaterską walkę z Aleksandrem Spitznaglem opisuje we wspomnieniu Antoni Odyniec: ,,Ujrzałem tam jakiegoś malca idącego w zapasy z młodszym bratem Ludwika [ ], do których on i brat najmłodszy okrzykami zachęcali szermierzy. Malec ten nieznajomy zwrócił moją uwagę przez szczególniejszy jakiś wyraz fizjonomii, a zwłaszcza przez duże, czarne, pałające oczy, które utkwił we mnie, gdy wszedłem i kiedy moje wejście położyło koniec zabawie"[11]. Sztukom walki będzie poeta z przyjemnością się oddawał również w późniejszych latach, między innymi w towarzystwie rudego Anglika zafascynowanego boksem. O tym, że się nie może dalej w ,,[ ] szlachetnej sztuce egzercytować"[12], wspomina w liście do matki. Z obrazem poety pięściarza kontrastuje wizerunek Juliusza tańczącego, uwieczniony między innymi w wielu listach Salomei do Odyńca[13], na przykład: ,,Hersylka z Julkiem 240 taktów przetańcowali bez odpoczynku, to jest przez 6 walców, [ ... ] co stanowi 240 kółek, a dodać teraz koła około pokoju małego, które od kręcenia w głowie coraz mniejsze robili, a zatem podwójnym było kręcenie się. Julek triumfował, że mu się mniej głowa kręciła jak Hersylii"[14]. Odciągnąć Julka od tej rozrywki mogły wyłącznie za ciasne trzewiki[15]. Był matce wdzięczny, że nauczyła go tańczyć. W liście z Genewy z 24 marca 1834 roku opisuje wieczór taneczny, podczas którego zaraził swoich ziomków pasją do mazura; to zasługa matki, że nie poruszał się niezgrabnie jak niedźwiedź[16]. Choć w listach Słowackiego znajdziemy niejeden fragment dotyczący jego bokserskich wyczynów z przyjaciółmi albo tańców, nie rozpatrywano tych zajęć jako istotnych dla osobowości nadawcy[17]. Podobnie jak jego biografowie chętniej podkreślał inne jej aspekty; kreował własny obraz dziwnego i niezrozumianego romantycznego dziecka. Co wyjątkowe dla romantycznych biografii, choć Juliusz od najmłodszych lat cierpiał z powodu rozmaitych dolegliwości, nie czynił ze słabego zdrowia tematu literackiego ani w żaden sposób nie łączył go ze swoją odmiennością. Niejeden przyszły XIX-wieczny poeta, chociażby Zygmunt Krasiński, w epistolografii z okresu dzieciństwa znacznie więcej niż Słowacki pisał do bliskich o zdrowiu, wszelkiego rodzaju stanach chorobowych i przypadłościach psychofizycznych. Powszechną romantyczną pozę ciekawie połączyła ze stanami malarycznymi i opisała w swojej pracy doktorskiej Diana Saniewska[18]. Białostocka badaczka zauważa, że do choroby jako fenomenu kulturowego ma zastosowanie słownictwo z zakresu konkretnej poetyki: scena, fabularyzacja, dramatyzacja, scenariusz, rola[19]. Mały Słowacki wyraźnie się w takiej kreacji nie odnajdywał. Nie chciał, by traktować go jak chorego, problemów zdrowotnych nie uważał za warte wzmiankowania w listach. Przedsta
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | biografie, wspomnienia, biografie, nauki humanistyczne, literaturoznawstwo |
Wydawnictwo: | Krytyki Politycznej |
Rok publikacji: | 2021 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.