- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.jego bracia spierali się o szczegóły budowy, o kwestie ochrony środowiska, a nawet o zachowanie kilku popadających w ruinę historycznych budynków, i w końcu rozwiązali spółkę. Obecnie, chociaż nadal mieszkali w Chesapeake Shores bądź w jego okolicach, prawie ze sobą nie rozmawiali i widywali się jedynie z okazji świąt, podczas których babka nalegała na zachowanie pozorów rodzinnej harmonii. Megan, matka Abby, rozwiodła się z mężem przed piętnastoma laty i odtąd mieszkała w Nowym Jorku. Wbrew jej planom dzieci nie przeniosły się do niej, lecz pozostały w Chesapeake Shores z babcią oraz tatą, który jednak był w ciągłych rozjazdach. Dopiero w ostatnich latach kolejno wyniosły się stamtąd - z wyjątkiem Jess, złączonej więzami miłości i nienawiści z miastem i z Mickiem. Abby przeprowadziła się do Nowego Jorku po ukończeniu collegeu i jako jedyna odnowiła serdeczne kontakty z matką. Natomiast żadne z piątki rodzeństwa nie potrafiło ułożyć sobie stosunków z ojcem. Tylko dzięki babce - starszej kobiecie z siwiejącymi rudymi włosami, błyszczącymi niebieskimi oczami i promiennym uśmiechem - rodzina się nie rozpadła. - Czy zadzwoniłaś tylko po to, by się poskarżyć na tatę? - spytała Abby siostrę. - Właściwie potrzebuję twojej pomocy - przyznała Jess. - Powiedz tylko, o co chodzi - odparła natychmiast Abby. Żyła blisko z całym rodzeństwem, ale szczególnym uczuciem darzyła znacznie młodszą od siebie Jess, której po odejściu Megan starała się zastąpić matkę. - Mogłabyś przyjechać do domu? To trochę zbyt skomplikowane na rozmowę przez telefon. - Och, kochanie, nie wiem - rzekła z wahaniem Abby. - Mam mnóstwo pracy. - Od wieków u nas nie byłaś. Zawsze wynajdujesz jakieś przeszkody - pracę albo dzieci. Abby się skrzywiła, ale musiała jej przyznać rację. Od lat szukała rozmaitych wymówek. Uspokajała wyrzuty sumienia tym, że wszyscy członkowie rodziny często odwiedzali ją w Nowym Jorku. Czasem się zastanawiała, dlaczego nie ciągnie jej do Chesapeake Shores. Być może po wyjeździe nie uważała już tego miejsca za prawdziwy rodzinny dom. Zanim zdołała odpowiedzieć, Jess dodała: - Słuchaj, kiedy ostatni raz miałaś prawdziwy urlop? Założę się, że podczas miesiąca miodowego. Mogłabyś tu odpocząć, a dziewczynki byłyby zachwycone. Powinny poznać miasto, które zbudował ich dziadek i w którym dorastała ich matka. Babcia przez parę tygodni będzie je rozpieszczać. Przyjedź. Nie prosiłabym, gdyby ta sprawa nie była naprawdę ważna. - Kwestia życia lub śmierci? - spytała Abby. Był to zwrot, którego używały od dawna na określenie, czy chodzi o naprawdę poważny problem, czy tylko o jakąś błahostkę. - Możliwe - odparła Jessica z powagą. - Przynajmniej w tym sensie, że waży się cała moja przyszłość. Myślę, że ty jedna potrafisz to rozwiązać. Poruszona jej posępnym tonem, Abby zaproponowała: - Może lepiej powiedz mi od razu. - Musisz tu być, żeby to zrozumieć. Jeśli nie możesz zostać przez dwa tygodnie, to proszę, przyjedź chociaż na kilka dni. Niepokój w jej głosie przekonał Abby, że siostra nie przesadza i naprawdę chodzi o jej przyszłość. Ponieważ Jess jako jedyna z rodzeństwa po osiągnięciu dojrzałości wciąż jeszcze nie odnalazła celu w życiu, Abby nie mogła odmówić jej pomocy. Poza tym odpoczynek istotnie dobrze jej zrobi. Czyż sama przed chwilą nie ubolewała nad swoim pracoholizmem? Uśmiechnęła się na myśl o tym, jak cudownie będzie znów odetchnąć słonym powietrzem zatoki Chesapeake. Ponadto spędzi wreszcie trochę czasu z córeczkami, które będą mogły się bawić w miejskim parku zaprojektowanym przez ich dziadka, budować zamki z piasku na plaży i brodzić w chłodnej wodzie zatoki. - Dokończę tylko jutro w pracy pewną operację finansową i przyjadę w weekend - obiecała. Zerknęła na przepełniony terminarz i się skrzywiła. - Ale zostanę tylko parę dni, dobrze? - Tydzień - poprosiła błagalnie Jess. - Tej sprawy nie uda się tak szybko rozwikłać. Abby westchnęła. - Zobaczę w biurze, co się da zrobić. - Przyjedź, na ile możesz - rzekła Jess ugodowo. - Powiadom mnie, o której wyląduje twój samolot, to przyjadę po ciebie. - Wynajmę samochód. - Czy po tylu latach w Nowym Jorku potrafisz jeszcze prowadzić i trafisz do domu? - zakpiła Jess. - Pamięć mi wciąż dopisuje - odparła Abby. - Do zobaczenia wkrótce, kochanie. - Zadzwonię do babci i zawiadomię ją, że przyjeżdżasz. - Powiedz jej, żeby nie robiła sobie żadnego kłopotu i niczego nie przygotowywała - rzekła Abby, wiedząc dobrze, że to daremna prośba. - Zjemy na mieście. Mam wielką ochotę na kraby. - Nie ma mowy - zaprotestowała siostra. - Sama je kupię i urządzimy kolację na werandzie. Poza tym wcale nie zamierzam powstrzymać babci przed upieczeniem ciast. Abby si
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, romans |
Wydawnictwo: | Harlequin Enterprises |
Wydawnictwo - adres: | info@harpercollins.pl , http://www.harpercollins.pl , 02-672 , ul. Domaniewska 34A , Warszawa , PL |
Rok publikacji: | 2011 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.