- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.ąską dla Cormaca, mojego wilczarza irlandzkiego - odparował Nacho. - Wybaczy pani, se?orita Gonzales, ale mistrz ceremonii za chwilę zaprosi nas do stołó Grace zajęła swoje miejsce. Starsza kobieta siedząca obok od razu się jej przedstawiła. Po drugiej stronie miała Eliasa, swojego pracodawcę i mentora, który jednak wdał się w pogawędkę ze starymi przyjaciółmi i znajomymi. Tegoroczna gala przemysłu winiarskiego była pierwszym poważnym wyjściem z domu po utracie wzroku. Był to też pierwszy poważny sprawdzian dla jej czworonożnego przewodnika Buddyego. Grace denerwowała się i za siebie, i za niego. Miała nadzieję, że oboje przebrną przez tę kolację bez popełnienia zbyt wielu gaf. W trakcie rozmowy z sąsiadką dyskretnie zbadała topografię stołu w poszukiwaniu czyhających na nią pułapek. Komplet kieliszków, sztućce, serwetka, talerze w różnych rozmiarach, pojemniczki z przyprawami i cukiernica - wszystko groziło wpadką. Prawdopodobieństwo cukru w zupie i soli w kawie było wysokie. - Proszę, jest pieprz - powiedziała kobieta, anonsując w ten sposób pojawienie się zupy. - Ja dodaję pieprz do wszystkiego, ale pani może woli najpierw spróbować. Sól też może być Grace była jej wdzięczna. Każdy choćby najdrobniejszy życzliwy gest miał dla niej wielką wartość. Potwierdzał, że nie musi obawiać się wychodzenia z domu. Elias miał rację. Musiała tylko codziennie rano zmobilizować się i założyć Buddyemu uprząż. Czasem łatwiej było to powiedzieć niż zrobić, pomagała jednak świadomość, że na świecie są skorzy do pomocy ludzie. - Pracuje pani dla jednego z gigantów w tym biznesie - zauważyła kobieta. Wielkie wrażenie zrobiły na niej słowa Grace, która zdradziła, że Elias szkolił ją na sommelierkę. - Elias jest dla mnie jak ojciec - przyznała Grace. Tyle dla niej zrobił, że słowo ,,pracodawca" nie oddawało ich relacji. - Straciła pani ojca? - zapytała sąsiadka. - Tak. - Grace posmutniała. - Mój tata umarł, gdy byłam mała. Ma pani szczęście, mając Eliasa przy sobie. Jest dobrym i życzliwym człowiekiem, a tacy są rzadkością, chociaż jestem pewna, że pewnego dnia spotka pani takiego na swojej drodze i wyjdzie za niego. - Nie, nigdy! - zaoponowała Grace. Buddy warknął, reagując na zmianę tonu głosu swojej pani. - A dlaczego nie? - Nie chcę być dla nikogo ciężarem. - Ciężarem? A skąd to pani przyszło do głowy? Grace wolałaby przebiec milę niż być dla kogoś ciężarem. Gdy jakiś czas po śmierci ojca jej matka postanowiła wyjść za mężczyznę z dziećmi, Grace nie chciała stać na drodze do jej szczęścia i uznała to nowe małżeństwo za znak, że powinna się wyprowadzić. A kiedy straciła wzrok, tym bardziej nie chciała sprawiać nikomu kłopotu. Nie miała jednak zamiaru psuć dzisiejszego wieczoru ponurymi rozmyślaniami. - Muszę się jeszcze wiele nauczyć i do wielu rzeczy przywyknąć. Najpierw uporządkuję swoje życie, a potem zacznę szukać miłości. Chyba byłoby lepiej, gdyby to miłość sama mnie znalazła - zaśmiała się. Nagle poczuła na swojej ręce ciepły dotyk dłoni o pergaminowej skórze. - Dzielna z ciebie kobieta, Grace. Zasługujesz na wszystko co najlepsze. I dąż do tego. Nacho niecierpliwił się coraz bardziej. Kiedy Annalisa odeszła, zadał sobie w duchu pytanie, odkąd to sposobność otrzymania prezentu w tak atrakcyjnym opakowaniu przestała go cieszyć. To przeszłość uczyniła z niego twardego cynika. Spotykane kobiety zwykle okazywały się płytkie i nudne. Wszystkie chciały tego samego - emocjonalnego i finansowego oparcia. On tymczasem przez długie lata opieki nad rodzeństwem był emocjonalnie wyczerpany. Jego żonaci bracia często mówili o swoich szczęśliwych związkach. Pytał wtedy kpiąco, jakie dają mu szanse na spotkanie bratniej duszy, lecz nigdy nie słuchał odpowiedzi. Nie wierzył w przeznaczenie ani szczęście. Efekty przynosiła tylko ciężka praca. Tylko kobieta silna i niezależna mogła teraz wzbudzić jego zainteresowanie. Jeszcze raz omiótł spojrzeniem salę w poszukiwaniu blondynki, ale zniknęła. Uczyniwszy zadość wymogom uprzejmości, pożegnał się i wyszedł. W drodze do rodzinnego penthouseu w Londynie nie mógł oprzeć się wrażeniu, że coś ważnego wydarzyło się podczas kolacji, nie potrafił jednak tego nazwać. Praca w ogromnym magazynie win stała się łatwa, odkąd Grace miała Buddyego za przewodnika. Duży golden retriever pewnie prowadził ją przez labirynt między regałami. Zdziwiła się więc, gdy zaczął warczeć. - Co jest, piesku? - Schyliła się, by go pogłaskać. Ona też coś wyczuła. Coś wisiało w powietrzu. Po utracie wzroku wywołanej rzadkim wirusem musiała zacząć polegać na pozostałych zmysłach, które szybko się wyostrzyły. Prócz bicia własnego serca nie słyszała jednak żadnego innego dźwięku. - Zost
ebook
Wydawnictwo Harlequin Enterprises |
Data wydania 2016 |
z serii Światowe Życie |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, romans |
Wydawnictwo: | Harlequin Enterprises |
Wydawnictwo - adres: | info@harpercollins.pl , http://www.harpercollins.pl , 02-672 , ul. Domaniewska 34A , Warszawa , PL |
Rok publikacji: | 2016 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.