- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.opublikuję, czuję się po trosze profanem. Jestem taternikiem i jeśli cokolwiek napiszę o taternikach dla taterników, to wiem, że nasz obraz może utrwalić tylko wspinacz. Jestem niepoprawnym optymistą i postrzegam świat jedynie z humorystycznej strony. Domniemywam, że czasami my sami traktujemy wspinaczkę straszliwie poważnie. Dlaczego? Przecież jest przede wszystkim radością, zabawą, szczęściem, przyjaźnią. Jestem gawędziarzem, piszę tak, jak mówię - ci, którzy mnie znają, mogą to potwierdzić. Nie spekuluję nad formą, nie szukam pomysłów - piszę od razu na maszynie. Dlatego proszę - nie traktujcie tych zebranych nowelek jako utworów literackich, lecz raczej jako pogawędkę na taternickim biwaku lub w przytulnym, wieczornym Zbójnickim Schronisku, Schronisku pod Rysami, Terince, pełnych beztroskich, roześmianych, rozentuzjazmowanych taterników. Kolejną część tej książki tworzą humorystyczne, taternickie grafiki, które też przyszły na świat pod Jastrzębimi Skałami. Pewnego razu, a było to chyba też przed półwiekiem, obarczono mnie funkcją szefa komisji artystycznej na obozowisku podczas krajowych Dni Wspinacza. Na miejscu nabazgrałem tuszem kilka wesołych taternickich historyjek, a Ivan Kulvánek polecił urządzić galerię w plenerze na terenie obozowiska. No i stało się, na pniach drzew przybiliśmy z dziesięć obrazków i tabliczkę z napisem ČABAJOVSKÁ GALÉRIA. Nastąpiło oficjalne otwarcie i wernisaż z musztardówkami wypełnionymi małokarpackim winem. Galeria miała powodzenie - do rana nie było po obrazkach ani śladu, wspinacze gwizdnęli je na pamiątkę. Od tego czasu galeria była otwierana każdego roku i przez parę lat stała się tradycją. Stopniowo poszerzyła się o Dziennik taternicki z rysunkami, szkicami, informacjami, reklamami, ogłoszeniami. Ostatecznie niektóre rysunki znalazły się w czasopismach, a ,,moi" szaleni taternicy spod Jastrzębich Turni dostali się do grona bardziej wykształconych kolegów wspinaczy. I znowu: nie jestem malarzem ani grafikiem, jestem wspinaczem, który chce czasami coś powiedzieć i zrozumiał, że niekiedy łatwiej i lepiej jest to wyrazić rysunkiem niż słowem. ,,Moi" taternicy przeżywają w górach nieprzerwany łańcuch utrapień - ale wciąż i wciąż wbrew wszystkiemu wracają w góry, wciąż i wciąż wiążą się liną i stawiają czoła nowym wyzwaniom. Dostałem parę listów, z których dowiedziałem się, że w sposób nieodpowiedzialny tworzę obraz wspinacza, że przeze mnie ludzie wyobrażać sobie będą taterników jako zarośniętych, niechlujnych wagabundów. Istnieje przecież jednak możliwość, by wykreować sobie postać taternika eleganta, ogolonego, z wyprasowanymi spodniami, dzielnie zmagającego się z przeciwnościami. Ale ja go już nie stworzę, pozostanę wierny swoim samotnym górskim wilkom, wędrowcom, włóczęgom, pechowcom pionowych ścian i przewieszek, fanatykom gór i liny. To moi kumple i bardzo ich lubię. Pierwsze wydanie Śmiechu na linie ukazało się w roku 1977, wkrótce opublikowano też drugie. Trzecie pojawiło się w roku 1992. Wydali je wspinacze zrzeszeni w IAMES[2], sami dla siebie, bowiem naturalnym sposobem ten specyficzny humor najbardziej im odpowiadał. Pomimo mego zdziwienia ujął on również nietaterników - oczywiście, jeśli mieli identyczną czy zbliżoną ,,grupę krwi" - na przykład turystów górskich, grotołazów, ratowników, paralotniarzy, adrenalinowych narciarzy, wodniaków, nurków. Teraz, kiedy ta książeczka znów się ukazuje - troszkę uzupełniona - chcę ją zaprezentować z podkreśleniem jej aspektu historycznego - w końcu wiele z napisanych czy narysowanych wydarzeń z pionowego świata ma już pół wieku! Dzisiejszy alpinizm jest inny, dzisiejsi alpiniści też są inni. Czy taternicki dzień wczorajszy ma coś wspólnego z dzisiejszym? Prócz zawartości stopniowo zmieniał się też styl mojego pisania i rysowania. Aby trochę urozmaicić tematykę wspinaczkową, przedstawiłem w książce również inne swoje aktywności - turystyczne, jaskiniowe, grzybiarskie, treningi, które zawsze łączyły się u mnie ze wspinaczką jako przygotowanie, dopełnienie, zmiana, relaks. Więc po tylu latach co nieco lub wszystko wygląda inaczej, wszystko jest inne, ale istota przygody nazywanej taternictwem, jak również istota łączącego się z nią humoru, chyba przestrzeni i czasowi tak nie Na koniec pozostaje mi podziękować przyjaciołom taternikom, Vladimirowi Bibelovi i Milanovi Schauhuberowi, którzy wytrwale przymuszali mnie do tego, aby ta książeczka po latach znów mogła się ukazać... Czytelnikom zaś życzę zawsze pewnych chwytów i stopni na stromych ścieżkach prowadzącym ku wierzchołkom ich życiowej drogi. Wszystkiego najlepszego w górach i w dolinach! Autor (2007) To już kolejne, czwarte - uzupełnione, rozszerzone wydanie Śmiechu na linie! Nie mogę
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | biografie, wspomnienia, biografie, wspomnienia |
Wydawnictwo: | Stapis |
Rok publikacji: | 2020 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.