- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.nie mogła się zdobyć. - Pomieszkiwałam długimi okresami w Paryżu, w Londynie, w Nowym Jorku. Studiowałam przez rok na Harvardzie. W Ameryce czułam się tak pewnie, że pisałam wiersze. Wielu ludzi zadaje mi pytanie: czemu nie zostaję, do czego tu wracam? Wracam do języka, do samotnej matki, do liliowej Saskiej Kępy. Matka Maria, która w czasach, kiedy nosiła warkocz, wyglądała jak modelka Modiglianiego, podobno nie umiała okazywać czułości ani mężowi Wiktorowi Osieckiemu, ,,pianiście z >>Adrii<<", oryginałowi, królowi lwowsko-austriackiego dowcipu, ani ambitnej kilkunastoletniej córce, piszącej potajemnie pamiętniki. - Ojciec za wszelką cenę starał się chronić mnie przed prawdziwym życiem. W czasach kiedy szalał stalinizm, ja miałam prywatne lekcje francuskiego i niemieckiego, do metodystów na angielski jeździłam taksówką, trenowałam pływanie na Legii i chodziłam na próby do teatru ,,Syrena", w którym pracował. Ojciec kupował nam poziomki w zimie, twierdził, że bycie praktycznym ogranicza fantazję, zabija osobowość. Wychowywał mnie na księżniczkę, ale go nie posłuchałam i zostałam cyganką. Ciągle wyjeżdżam, sama nie wiem dokąd i po co. Ale wracam na Saską Kępę i do starej matki, do młodości też. Po trzynastej wszystkie trasy prowadzą na Francuską 31, do ,,Podhalańskiej". O tej godzinie w zgodzie z prawem rusza sprzedaż alkoholu. Wchodzimy do zadymionej sali, w środku laminowane stoliki z metalowymi nogami, dyskusje o kursie dolara. Siadamy przy pierwszym z lewej strony, najbliżej baru, zamawiamy jarzębiak. Agnieszka wyjaśnia: - Moja osobista Saska Kępa jest rozdwojona: na zewnątrz oszałamiająco pachnące bzy, a w środku jakaś nieumiejętność poradzenia sobie z życiem. Rozdroża, błądzenie, które straszliwie mnie męczy i nudzi. Wielki ojciec, którego bezkrytycznie naśladowała i który wychowywał ją na cudowne dziecko, poznał miłość swojego życia Józefinę Pellegrini. Zostawił dla niej żonę i dorosłą córkę. Pellegrini była gwiazdą estrady, śpiewała w ,,Operetce" i w ,,Syrenie", występowała w telewizji, przepowiadała przyszłość, była egzotyczna i kolorowa. Dziś Osiecka mówi o niej ironicznie ,,macoszka", ale nie wybaczyła ojcu, że odszedł, zostawiając po sobie pustkę nie do zapełnienia. Miała dwadzieścia lat, rwała się do samodzielności, ale ciążył jej lęk matki przed samotnością z czarnym pudlem, którego Agnieszka kupiła jej na pocieszenie. W Zabiłam ptaka w locie, powieści o metaforycznym tytule i z autobiograficznymi wątkami, napisała litanię: ,,Ojcze. Ratuj mnie! Patrz, dokąd doszliśmy. Czy to ja, ja sama zepsułam wszystko? Czy to ty, ojcze, zapomniałeś mi czegoś powiedzieć, czegoś bardzo ważnego? Jak to było, tato? Wszystkie twoje słowa wypadają mi z rąk. Czy był jakiś błąd w twojej metodzie? (...) Dobra byłam, ojcze. Ufna, zdolna. Szłam po twojej drodze. Na ślepo szłam. A ty zapomniałeś paru rzeczy. Paru ważnych rzeczy nie wzięliśmy w tę podróż, tato"[6]. Dopijamy jarzębiak nazywany w ,,Podhalańskiej" krajową brandy. Agnieszka zwierza się: - Co jakiś czas zadaję sobie pytanie: czy to ma sens? Moje spotkania, ucieczki, rozwody, wyjazdy. I co będzie dalej? Matka mnie ostrzega: na starość nie będzie miał ci kto podać szklanki herbaty, a ja odpowiadam: skąd wiesz, że będzie mi się chciało herbaty? Jeszcze nie boję się samotności, jeszcze jest czas. Czasami się z niej cieszę, ale potem znowu się smucę. CZERWIEC. PRZYSPIESZENIE W świętojański wieczór dwunastogodzinny rockowy maraton Nasze życie zaczyna się w poniedziałek ściąga przed Halę Gwardii tłumy młodych ludzi. Przy metalowych barierkach przed wejściem funkcjonariusze ubrani na niebiesko sprawdzają zawartość kieszeni, plecaków, toreb. Występują zespoły Krajowej Sceny Młodzieżowej i Stanisław Sojka, reklamowany jako wokalista jazzowy u progu europejskiej kariery. Atmosfera w Hali Gwardii przypomina Jarocin, chociaż więcej tu komercji i gwiazdorstwa. Zapowiadane są cyrkowe atrakcje, gra z pochodniami, a wielkie trzymetrowe figury z papier mache przed wejściem tworzą rodzaj teatru ulicznego. Agnieszka Osiecka idzie od strony przystanku tramwajowego, w plastikowej reklamówce ma prowiant na cała noc: sernik, jabłka i pomidory. W dżinsowo-szarym tłumie jej biała marynarka i siwy koński ogon natychmiast rzucają się w oczy. - W Ameryce koncerty rockowe mają zapach marihuany, długich, delikatnych papierosów - szepcze mi do ucha. - Po marihuanie wszystko jest miękkie, puszyste. Każdy mężczyzna ma na sobie mohairowy sweter, przyjemny w głaskaniu. - ,,Dookoła głosów sto, ten w skórze to drań!" - krzyczy ze sceny solista Aya RL, ale jego głos ginie w ryku paru tysięcy fanów. - Rockowe teksty są inne niż te nasze, rozrywkowe. To są krótkie wnioski bez przykładów. Same wyciśnięte pointy. Z czego
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | biografie, wspomnienia, biografie, muzyka |
Wydawnictwo: | MG |
Rok publikacji: | 2013 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.