- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.z wracać do domu. - Nie. Cóż, wiedziała, że nie uda jej się tak po prostu wydać mu polecenia, do którego się zastosuje, ale nie musiał być tak grzecznie uparty w tej kwestii. Pozostawała tylko jedna metoda pozbycia się go. Powiedzieć mu prawdę. - Niedługo przyjdzie Rainier - oświadczyła. - I? Coś w jego uprzejmym tonie przywiodło jej na myśl kota ostrzącego pazury przed zabawą z myszą. - Lubisz Rainiera - przypomniała mu. - Pracuje dla ciebie. Daemon rozparł się wygodnie na kanapie. - Wiem. - Zamilkł na chwilę. - Dlaczego przychodzi tu dziś wieczorem? Z tego samego powodu, dla którego ty wysiadujesz dziurę w tej kanapie, pomyślała. Choć akurat tego czarownica nie powinna mówić męskiemu krewnemu, który jest od niej większy i nosi ciemniejsze Kamienie. - Nie ma własnej rodziny do rozpieszczania? Na ognie piekielne! Postanowił się wkurzyć z tego powodu. - Tak się składa, że nie - powiedziała. Błysk w oku Daemona ostrzegł ją, że jest świadomy jej kłamstwa. Wiedział doskonale, że rodzina Rainiera mieszka w Dharo, nie wiedział natomiast, że w jej słowach jest wiele prawdy. Bardzo nie chciała być tą osobą, która mu o tym powie. - Jego rodzina woli, by trzymał się od niej z dala. - Dlatego, że woli grzać łóżka mężczyzn, a nie kobiet? Zupełnie jakby nadciągała burza, przed którą nie sposób się schronić. - Nie - odparła cicho. - Dlatego że jest Księciem Wojowników. Uderzenie serca. Tak krótko to trwało. Daemon, jej rozbawiony kuzyn, zniknął. Książę Wojowników, który na nią teraz patrzył... Ciemności niech będą dzięki, nie był to Sadysta, który potrafił zadawać śmierć z nienaganną elegancją, to nie ta strona jego osobowości przejęła teraz kontrolę. Miała przed sobą księcia Sadiego, władcę Dhemlanu, który oceniał właśnie obrazę zawartą w jej słowach. - Nie są tacy jak nasza rodzina - dodała pospiesznie. Nastąpiła chwila ciszy. - Wyjaśnij - zażądał nagle niebezpiecznie łagodnym tonem. Nie śmiała spojrzeć na zegar i sprawdzić, ile czasu jej jeszcze zostało. Nie miało to znaczenia. Ta dyskusja musi dobiec końca. I to szybko. - Większość mężczyzn w rodzinie SaDiablo-Yaslana to Książęta Wojowników, więc żaden z was się nie wyróżnia. Wiecie, jak się obchodzić z Książętami Wojowników. Kobiety w tej rodzinie wiedzą, jak sobie z nimi radzić. Ale Z tego, co zrozumiałam, w jego rodzinie, jak dotąd, pojawili się tylko dwaj Książęta Wojowników, ale nosili jaśniejsze Kamienie, więc ich agresywna, drapieżna natura - Kurwa! Nie przypominaj mu o tym! - równoważona była brakiem mocy. Jednak Rainier nosi Opal, który jest uważany za Ciemny Kamień. Jego rodzina nie miała pojęcia, jak z nim postępować już wtedy, kiedy był młody i nosił należny mu z urodzenia Purpurowy Zmierzch. I jasne jest jak to, że słońce nie świeci w Piekle, iż teraz tym bardziej tego nie potrafią. - Więc go odrzucają. O tak. Rozmowa zdecydowanie nabierała tempa. - I dobrze, ponieważ nie zasługują na niego - Surreal powiedziała to uszczypliwie, chcąc go rozbawić. Bez powodzenia. - Książę Wojowników potrzebuje kobiety, którą mógłby rozpieszczać. Jeśli nie kogoś z rodziny, to chociaż przyjaciółkę - zakończyła cicho. - Nie mam nic przeciwko jego wieczornej wizycie, - Zostanie na śniadanie. Nastała długa chwila milczenia. - Ufasz mu do tego stopnia? Dotarli do sedna. Czy jest w stanie zaufać mężczyźnie nienależącemu do rodziny podczas snu i to w okresie, kiedy jest praktycznie bezbronna? - Tak. Tak, ufam mu do tego stopnia. Wracaj do domu, do żony, Sadi. Wtedy będę mogła czytać tę książkę, jak mi się spodoba. Zapadło długie milczenie. Potem Książę Wojowników Dhemlanu głęboko zaczerpnął powietrza - a wypuścił je z westchnieniem już Daemon. - Dobrze - powiedział, wstając. Za pomocą Fachu zniknął papiery i przywołał marynarkę, po czym przeczesał włosy palcami. Teraz jego fryzura wyglądała - wypisz, wymaluj - jak po zapasach w sypialni, a częściowo rozpięta koszula zdawała się wabić i kusić. Przez głowę Surreal przebiegały szalone myśli. Przecież jedyną kobietą, która mogła bezpiecznie przyjąć Daemona Sadiego na kochanka, była Jaenelle Angelline. Była bowiem jedyną kobietą, którą on chciał za kochankę. Nie siedź tak. Wstań. Rusz się. W tej pozycji nie możesz walczyć. Jej wzrok przyciągnął lekki błysk tuż przy podłodze. Nie było tam nic, pró Nadal był boso. W tym fakcie było coś niezwykle pociągającego, szczególnie że miał na sobie jedwabną koszulę, drogą marynarkę i perfekcyjnie skrojone spodnie. Coś, co drażniło kobiety, które nie mogły go mieć. Przyglądała się jego stopom, nie zastanawiając się, w jakim kierunku zmierzają, póki nie pochylił się nad nią, opierając się jedną ręką o oparcie fotela, a drugą k
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | fantastyka, fantasy, inne |
Wydawnictwo: | Initium |
Rok publikacji: | 2018 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.