- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.Dawid Mateusz Stacja wieży ciśnień Biuro Literackie o Stronie Śląskie 2017 Poezje 141 Dawid Mateusz: Stacja wieży ciśnień Projekt okładki: Justyna Boguś / Mile Widziane Korekta: Anna Krzywania Projekt typograficzny i skład wersji elektronicznej: Mateusz Martyn Copyright (C) by Dawid Mateusz Copyright (C) by Biuro Literackie, 2017 Biuro Literackie ISBN 978-83-65358-60-8 Motto oraz fragment traktatu Kurta Gödela (z wiersza ,,Wstępne ustalenia") w przekładzie Grzegorza Prokopa Autor serdecznie dziękuje Ninie Manel i Kasprowi Pfeiferowi za pomoc w pracach nad niniejszą książką Wszelkie powielanie lub wykorzystywanie niniejszego pliku elektronicznego inne niż jednorazowe pobranie w zakresie własnego użytku stanowi naruszenie praw autorskich i podlega odpowiedzialności cywilnej oraz karnej. Spis wierszy Kiedy ścinałem jej włosy Ligustr Wykształcenie Literatura małych ojczyzn Perspektywy Więź I [Transmisję z Kijowa przerywa reklama] Dziewczyny! Brugata Strelkov Więź II Kursy językowe Instytut wydawniczy Wstępne ustalenia Hymn pierwszy Stacja wieży ciśnień Więź III Dogmat Pożegnanie z Julią Sweetheart Come Kolęda Jej wiosenne sukienki Polska Monika Odrzuć książkę i czytaj. Hans Magnus Enzensberger Kiedy ścinałem jej włosy Transmisję z Czelabińska przepijałem colą Meteor w suchych ustach musował jak draże Przyśniłem sobie frazę zgrabną jak tyłeczek Wiersz wolny jak warkocze Julii Tymoszenko Ligustr Od kiedy zamieszkałem w stacji wieży ciśnień, wychodzę tylko po to, aby przyciąć ligustr. - Dostaniesz po łapach - mówił ojciec - o mało nie uciąłeś palca - sekator w jego dłoniach lepki od żywicy, posłuszny i cichy jak matka, wyglądał znacznie lepiej. Ile już razy dostałem po łapach za dotykanie czy branie do siebie albo ust? Ile razy musiałem odnosić, przepraszać? Od kiedy zamieszkałem w stacji wieży ciśnień, dłonie mam pełne żywicy. - Jak skończysz, odłóż na miejsce - ucina matka. Trzy razy pytałem o nazwę tej rośliny. Wykształcenie Widziałem, jak bezdomny na Moście Dębnickim rozkłada ręce w geście oranta, czekając na to, co ma się ziścić. Spacerowałem po bulwarach i rozpoznałem miejsce, w którym Wisła wyrzuciła na brzeg dwa martwe łabędzie. Raz do roku składałem ofiarę w postaci choroby, najczęściej w listopadzie, dla świętego spokoju. Słyszałem, jak gawron modli się na Plantach, a wiosenne wietrzenie kamienic przyjmowałem jako dowód zmian. Widziałem marsz nierówności i butelki na głowach lewicy. Widziałem marsz nierówności i rany w głowach prawicy. Wszyscy byliście piękni i pijani nocą, a ja żarłem nienawiść z obu waszych rąk, gdy wbiegałem wniebowzięty w sam środek zwiastowania podejrzanych panienek i w dziewczyny smutne jak Ruczaj, by jadać ich rybę widelcem i nożem, a niebo palcami, biegając na oślep. Pokazałaś mi, jak kochać i zdradzać, więc wiedziałem, jak kochać i zdradzać. Wdychałem sterylne mieszkania i smród ich śmietników. Niosąc przez rzekę truchło idei, widziałem, jak bezdomny na Moście Dębnickim rozkłada ręce w geście oranta, czekając na to, co ma się ziścić. I nadal patrzę, jak ta sama intensywna nieobecność dyktuje tętno -
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | poezja |
Wydawnictwo: | Biuro Literackie |
Rok publikacji: | 2019 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.