- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.ze pokazywać. Usiedli na ławce pod jedną z sześciu ścian altany. Jäger zajął miejsce pomiędzy dwójką policjantów. Müller czuła zapach jego wody po goleniu, miała wrażenie, że jest to drogi kosmetyk z Zachodu. Jej perfumy dzisiaj to był dość pospolity zapach, czterdziestoprocentowy alkohol. Miała nadzieję, że Jäger ich nie czuje. Mężczyzna wskazał w kierunku ogrodzonego taśmą miejsca, gdzie pracowali fotografowie i pracownicy wydziału kryminalnego. - Paskudna sprawa. Dziewczyna miała naszym zdaniem nie więcej niż szesnaście lat. - Morderstwo? - spytała Müller. Jäger z namysłem skinął głową. - Tak myślimy. - Jak zginęła, towarzyszu podpułkowniku? - zapytał Tilsner. - I po co wam pomoc ze strony wydziału kryminalnego milicji, skoro Ministerstwo Bezpieczeństwa już prowadzi śledztwo? - Właśnie, dlaczego w ogóle ministerstwo w to się angażuje? - weszła mu w słowo Müller, nim oficer zdołał otworzyć usta. - Podpułkowniku, przecież miejsce zbrodni znajduje się tak blisko Bariery, że jest to raczej sprawa dla pograniczników. Spojrzała ponad krzątającym się nad ciałem tłumkiem, w stronę pierwszego muru Bariery. Krążyły plotki, że między nim a drugim murem znajdowało się pole minowe - całość ciągnęła się kilometrami wokół sektora zachodniego. Słupy reflektorów pięły się ku niebu, umiejscowiono je mniej więcej co pięćdziesiąt metrów, sterczały z ziemi niczym przerośnięte słoneczniki. Pomyślała, że w świetle dziennym wyglądało to wszystko dość niewinnie, zwłaszcza na tle pokrytego śniegiem cmentarza, mimo że co jakiś czas słychać było szczekanie psów patrolowych. Ale nocą było zupełnie inaczej. Skoro jednak ta linia obrony powstrzymywała uciekinierów, Republikflüchtlinge, tych, którzy podejmowali ryzyko, by dostać się na Zachód zamiast zostać i budować bardziej sprawiedliwe Niemcy - cóż, widocznie było to niezbędne. Jäger ociągał się z odpowiedzią, po chwili jednak delikatnie się zaśmiał. - Zadajecie dużo pytań, a ja nie mogę na wszystkie odpowiedzieć. Mogę wam tylko wyjaśnić, że na moją prośbę, z rozkazu waszego przełożonego, pułkownika Reinigera, macie mi służyć pomocą. Oficjalnie ja tu rządzę, ale to wy poprowadzicie śledztwo. Może być ono trudne - już to pewnie widzicie - ale to będzie wasza sprawa. A więc do rzeczy. Nie chcę, żeby było tu widać ślady zaangażowania Ministerstwa Bezpieczeństwa Państwowego. - Jäger podciągnął nieco rękawy płaszcza, jakby zabierał się do roboty. - Mogę wam powiedzieć, dlaczego Stasi jest zaangażowana. Dziewczyna została zastrzelona i strzał najprawdopodobniej padł z Zachodu. Możliwe, że strzelali tamtejsi pogranicznicy, ponieważ uciekała na Wschód. - Podpułkownik spojrzał prosto w oczy Müller. - Przyznaję, że to nietypowy bieg wydarzeń. Tilsner gwizdnął cicho przez zęby. Z powodu szoku czy niedowierzania? - Więc dziewczyna wspięła się na czterometrowy mur - kontynuowała zadawanie pytań milicjantka - przekroczyła pas kontrolny, uciekła psom i pogranicznikom, a potem wspięła się na kolejny czterometrowy mur po to, by zginąć od strzału, który padł z Zachodu? - Müller miała nadzieję, że w jej głosie nie słychać zbyt wiele sarkazmu. - To oficjalny i wstępny przebieg wydarzeń, jakim dysponuje ministerstwo. Zapewniłem sobie waszą, wydziału kryminalnego, pomoc w ustaleniu tożsamości dziewczyny i znalezieniu dowodów na taką tezę. - Jäger ponownie spojrzał w oczy Müller, tak poważnie, że przeszedł ją lekki dreszcz. - Jeśli znajdziecie dowody na coś przeciwnego, zachowajcie je dla siebie. I przyjdźcie z tym prosto do mnie. Müller z zastanowieniem skinęła głową. - Podporuczniku - spytał oficer Stasi, odwracając się do jej zastępcy - czy mnie pan rozumie? - Oczywiście, towarzyszu podpułkowniku. Zachowamy pełną dyskrecję, może pan być tego pewien. Jäger westchnął, jakby ta sprawa już bardzo mu ciążyła, podniósł się i gestem zachęcił ich, by poszli za nim. - Lepiej będzie, jak wam pokażę ciało. Ostrzegam jednak, że nie jest to zbyt przyjemny widok. Z powodów, które zaraz zrozumiecie, ustalenie tożsamości będzie bardzo trudne. Müller, która nie lubiła badania zwłok, podążyła z niechętnym wyrazem twarzy za Tilsnerem i oficerem Stasi. Informacja, że ustalenie tożsamości będzie ,,bardzo trudne", niemal przyprawiła ją o mdłości. Lód i zamarznięty śnieg zgrzytały i skrzypiały pod ich stopami, gdy wracali cmentarną alejką na miejsce zbrodni. Müller mocno tupała przy każdym kroku, by pobudzić krążenie i się rozgrzać. Pozostawała nieco z tyłu, przeczuwając najgorsze. Coś w tym wszystkim było nie tak. Kilku urzędników z różnych ministerstw przepuściło ich trójkę. Jäger skinął głową i jeden z mężczyzn podniósł plandekę. Müller spojrzała na ciało. Dziew
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | sensacja i literatura grozy, thriller, polityczny |
Wydawnictwo: | Marginesy |
Rok publikacji: | 2016 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.