- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.akiś nowy etap, liceum, bum, bum, bum, siostrzyczko, więc ci wszyscy twoi znajomi rozjadą się po różnych szkołach i te kontakty się urwą... - Z Magdą nigdy! - No, z Magdą... Ale przecież będzie Nobel. A Nobel to przyjaciel, a nie zwykły znajomy. Wiesz, tam można biegać, ćwiczyć, rąbać drzewo, wspinać się na drzewa, zupełnie inny świat, wiesz, ja tam się określę, czy nie zostanę na wsi na stałe. O! - Zostaw te moje głupie włosy! - Tylko że mnie się nie podoba cały ten mechanizm, te pozory rodzicielskie, ta władza, to lawirowanie, takie ukryte, kurczę blade, oszukiwanie nas, to czekanie na dzisiejszy dzień, gdy tatuś ma imieniny i przyjeżdżają ci dygnitarze, fuj, totolotek, o Jezu, dygnitarze w karawanach. Tatuś dygnitarz! Wapno z niego opada, och jak się sypie, ile Zamiast to powiedzieć tak w przelocie, gdy idziesz do klopa, to czekają, bęcwały, na dzień, uroczystości, awans. Ależ to śliczne, ojej! - A ja jednak się boję, Tomek. Coraz bardziej się boję. Całą noc śniło mi się coś - Nie bój żaby. Będzie dobrze, mała! - Dzieci! Tomeczku, Dorotko! Kochani! Szybko, tatuś czeka, wszyscy czekają... Ubierzcie się ładnie. Nie róbcie tatusiowi przykroś Do salonu, kochani, Dorota! - Już, mamo. - Tomek! - Do salonu? Ha! A może jednak do pokoju, mamusiu? - - A ja to pierniczę! Nie mnie na salony. - Tomek! - No, dobra, dobra, dobra. - Pośpieszcie się, kochani. Powiem wam. Tatuś... Ten wyjazd tatusia może bardzo dużo zmienić. Bardzo dużo. To awans. - Z kaprala na porucznika. Tego jeszcze brakowało! Stary - oficer! Żeby się tatusiowi w głowie nie zmieniło, mamo. - Tomek! Tam są panowie z - Dorotka się martwi, mamusiu. Co wy z nas robicie? - Tomeczku, jesteś dorosły, taki mądry, przypilnujesz Dorotki, będzie babcia, przecież to tylko z korzyścią dla was, taka odmiana, wieś, powietrze, przyroda, nowi ludzie, znajomości, poszerzanie horyzontów. A ty, Tomeczku, będziesz miał... - Nie mów mi, mamo, co ja będę miał, bo ja wiem, co będę miał, więc nie truj. - Dobrze, tak, dobrze, chodźcie, - Prikaz! Dzieci pójdą grzecznie. - I jeszcze jedno, Tomeczku, jeden pan powiedział, że mógłby ci pomóc, tak, mógłby, jeśli zabrakło ci tylko jednego, jedynego punktu. - O, Chryste! Co za piękny walczyk! Niech się ten pan wypcha! Niech on się wypcha tatusiem. A ja podobno jestem dorosły, więc nie mieszaj się, mamusiu, w moje sprawy. W porządku? - Ale jednak to są takie studia, - Już dobrze! Tere-fere! Idź już, mamo, na salony i powiedz tym wszystkim bałwankom, że zaraz ujrzą dzieci pana dygnitarza. - Tomek, jak ty możesz! Tatuś taki - Tak, tak. Już idziemy, mamusiu. - Kochani, prędziutko! I ubierzcie się ł - No, Chyba mamusia zasłużyła sobie na to sanatorium. Dorota! Masz założyć złotą suknię, słyszałaś? Rozumiesz to wszystko, mała? Więc my wyjeżdżamy i ja się cieszę, bo tego syfu tutaj mam dość. Tatuś taki Tatuś, taki Pal diabli! A ty, mała, też musisz uwolnić się od siebie, bo całego życia nie przeleżysz na kanapie, zamiatając pięknymi włosami dywan. Poczytaj Biblię albo coś... Coś rób, zmieniaj, bo na tym polega ten szajs, czyli życie, przekop jakiś ogródek! Zresztą, pierdolę to! Wkurzyłem się tylko. - Śniło mi się, Tomek, że się topiłam. - Jak śni się woda, to podobno śmierć. Musisz bardzo uważać, Dorota! - To było Chciano mnie wyciągnąć, ale jakieś sieci rybackie i jakieś igły, wielkie igł Zaplątywało się to wszystko we , a potem chyba mi się udało odbić czy wyrwać, ale te szpilki, szpikulce, igł Jak zęby i musiałam się poddać, żadnych sił we mnie nie był i wpadałam coraz głębiej i już nie mogłam złapać Krzyczałam, prawda? - Nie słyszałem. Jak śpię, to śpię, rozumiesz, pracuję, to pracuję, leżę, to leżę. Słuchaj, pomyśl tylko. Ja w tej pieprzonej szkole zajmowałem się samymi bredniami. Ty teraz zaczynasz budę. Zadbaj o to, by nie zajmować się bredniami. W tym jakimś krowim miasteczku zrób porządny burdel, pokaż im, jak ci zależy na własnej wolności, panią od historii naucz historii, a pana od wuefu kopnij w jaja. Tak. Ja sobie zasłużyłem na odpoczynek i ja mam gdzieś ASP. Ale ty musisz walczyć. Ja tam będę miał sztalugi, pędzle, babci prześcieradło, drzewo, kamień... Wszystko. I własne ręce. Tak! Tak, tak, tak! Będzie dobrze, Dorota, będzie dobrze, dobrze! - Tomek, nie duś mnie! - Dzieci! Czekamy! - Już! Widzisz? Mamuśka wylała na siebie jeszcze jeden flakonik perfum. Wiesz, mała, ja się nie dziwię, ja to rozumiem, dom, tatuś, mamusia, ale na plenerze poznałem takich ludzi, że łeb pęka, odlot, to byli ludzie w ich wieku, tatusia, I moją najczulszą kochanką została pani chyba nawet starsza od matki. To była dziewczyna, a nie pani, rozumiesz? A nasza mamusia zawsze będzie panią, z niemieckiego frau, z fran
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | dla dzieci i młodzieży, literatura młodzieżowa |
Wydawnictwo: | Videograf S.A. |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Wprowadzono: | 03.10.2012 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.