- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.mologicznych implikacji fizyki relatywistycznej zainicjowały znaczące zmiany w tradycyjnych metanaukowych zasadach określających zasięg poznania naukowego, kryteriów pewności dla danych procedur badawczych, ich podatności na przyszłe modyfikacje i tym podobnych. Lata trzydzieste XX wieku były okresem szczególnie intensywnej metanaukowej refleksji w wielu ośrodkach badawczych. Mimo że większość sformułowanych wtedy propozycji metodologicznych okazała się wyrazem przesadnego optymizmu poznawczego, podjęcie fundamentalnych kwestii dotyczących natury wiedzy naukowej jest niezaprzeczalną zasługą Moritza Schlicka, Rudolfa Carnapa, Karla Raimunda Poppera i Hansa Reichenbacha. Poszukiwanie optymalnej teorii wiedzy naukowej rozgrywało się nie w wyidealizowanych przestrzeniach czysto logicznych relacji, lecz w kontekście wyjątkowo efektywnego rozwoju nauk przyrodniczych. Charakterystyczną cechą rozwoju tych nauk w ostatnim czasie było załamanie wykładniczego tempa rozwoju nauki. Na początku XX wieku Henry Adams ogłosił, że nauka rozwija się w wykładniczym tempie, a jej zawartość informacyjna podwaja się co 50 lat. Socjologom nauki łatwiej było jednak oszacować wskaźniki jej instytucjonalnego rozwoju niż treści. Ich analizy z lat pięćdziesiątych, dokonane na podstawie badań zinstytucjonalizowanych struktur naukowych z ostatnich trzech stuleci, pokazują, że liczba pełnoetatowych pracowników naukowych, kongresów i stowarzyszeń podwaja się co 10-20 lat[1]. Gdyby podobne tempo wzrostu zostało utrzymane w najbliższej przyszłości, to dwudziestopierwszowiecznym odpowiednikiem proletariuszy zostaliby naukowcy. Wyjątkowość okresu, w którym żyjemy, przejawia się więc w tym, że krzywa opisująca rozwój nauki niejako załamuje się na naszych oczach. Nie jest już krzywą wykładniczą, skoro nie można o nauce z roku 1985 powiedzieć, by w stosunku do roku 1970 podwoiła swe społeczne i organizacyjne struktury. Najefektywniejsza, ostatnia faza wykładniczego rozwoju nauki dostarczyła szczególnych treści do krytycznej rewizji licznych wcześniejszych naukowych programów badawczych. Wielu filozofów nauki wciąż nie jest świadomych jej konsekwencji, gdyż zmiany na poziomie metanaukowym zachodzą z pewnym opóźnieniem w stosunku do zmian na poziomie badań naukowych. Zarówno zakres, jak i dynamika owych zmian utrudniają pełen opis metanaukowych konsekwencji tych spośród nich, które zachodzą w paradygmacie współczesnej nauki. Wśród prób ilościowego oszacowania tychże konsekwencji można wskazać opinię, że odkrycia naukowe dokonane w ciągu ostatniego półwiecza przerastają zasób wiedzy zgromadzonej we wszystkich wcześniejszych fazach rozwoju gatunku homo sapiens. Podobne zestawienia są kontrowersyjne, ponieważ nie dysponujemy kryteriami umożliwiającymi porównanie wagi odkrycia koła lub ognia z odkryciem energii atomowej czy też początkiem podróży kosmicznych. Nie można jednak zaprzeczyć, że konsekwencje odkryć związanych z teorią ewolucji wszechświata, fizyką czarnych dziur, limitacyjnymi twierdzeniami metalogiki czy z wyłonieniem się wielu nowych dyscyplin naukowych są blisko związane z wielkimi filozoficznymi pytaniami nurtującymi ludzkość od jej zarania. Wstrząs intelektualny nastąpił wraz z pojawieniem się geometrii nieeuklidesowych, wykazujących umowny charakter przedstawionych w Elementach aksjomatów, które w zasadzie nie były podważane przez 21 wieków. Paradoksy, zarówno te związane z antynomiami, jak i te w podstawach teorii kwantowej oraz teorii względności, dostarczyły nowych kryteriów heurystycznych. Ich paradoksalność okazała się ich wartością. Stwierdzenie Nielsa Bohra, że teoria naukowa musi być do pewnego stopnia szalona, aby była prawdziwa, samo w sobie stanowiło wyraz odejścia od tradycyjnych założeń dotyczących roli zdroworozsądkowych kryteriów racjonalności w nauce. Znacząca ewolucja ocen wielu teorii - takich jak teoria stanu stacjonarnego czy interpretacja mechaniki kwantowej Hugh Everetta - w okresie gdy ich status empiryczny ani wartość eksplanacyjna nie uległy zmianie, jasno dowodzi jednak, że socjologiczne oddziaływania, psychologiczne predylekcje i tym podobne czynniki odgrywają ważną rolę w rozwoju nauki. Falsyfikacja metanaukowej teorii obiektywnej nauki, która miała nie znać granic, była szokiem dla wielu badaczy. Gdy Kurt Gödel odkrył niezupełność systemów logicznych, zaprzestał uczestnictwa w dyskusjach Koła Wiedeńskiego. Po zapoznaniu się z twierdzeniami Gödla Percy W. Bridgman rozważał, czy pewna wersja solipsyzmu, w myśl której jedyną rzeczywistością jest podmiot niezdolny do wyzwolenia się od własnego, subiektywnego oddziaływania, nie jest bardziej wiarygodna od operacjonizmu. Chociaż Bridgman ostatecznie uniknął solipsyzmu, uderzający jest kierunek, jaki przybrała ewolucja jego poglądów oraz p
ebook
Wydawnictwo Copernicus Center Press |
Data wydania 2013 |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | nauki humanistyczne |
Wydawnictwo: | Copernicus Center Press |
Rok publikacji: | 2013 |
Liczba stron: | 376 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.