- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.się o tym przekonać. Pojedynczo. - Kiwnęła palcem na tego, który zdawał się przewodzić bandzie. - Cieszę się, że zmądrzałaś. - Herszt ruszył leniwym krokiem w jej kierunku. - Ściągaj ten sweterek, zaraz cię rozgrzejemy, jest nas sześciu, maleńka. A co ty masz na nogach? Gdzie twoje seksowne szpilki? Mam nadzieję, że o nich nie zapomniałaś. - Popisując się przed koleżkami i uśmiechając się obleśnie, złapał brzeg jej swetra i zerwał go z niej jednym ruchem. Jessika, wściekła, że zniszczył jej jedyny kardigan, zapomniała prawie o strachu. - Mam je tu - odparła słodko, po czym szybkim, gwałtownym ruchem wyciągnęła uzbrojoną w buta rękę ukrytą za plecami i mocno wbiła długi, ostry obcas w krocze mężczyzny. Usłyszała jego przeraźliwy krzyk i nie czekając, aż zataczający się z bólu napastnik odzyska oddech, rzuciła się do ucieczki. Powietrze rozrywało jej płuca, a nogi odmawiały posłuszeństwa. Wściekła zgraja ścigających zbliżała się nieuchronnie. Przez głowę przemknęła jej myśl o śmierci. Może powinna stanąć z nią oko w oko, nie pozwolić, by dopadła ją od tylu? Oślepiona potem zalewającym jej czoło z impetem uderzyła w coś, a właściwe w kogoś stojącego na jej drodze. Dwie silne ręce chwyciły ją mocno w talii. Jessie całkowicie opadła z sil. Musieli ją niepostrzeżenie otoczyć. To już koniec. Zamarła na chwilę niczym sama złapana w potrzask, ale krzyki zbliżającej się bandy otrzeźwiły ją. Kierowana czystym instynktem samozachowawczym wolną ręką sięgnęła między nogi napastnika i zanim zdążyła zacisnąć pięść, intruz, najwyraźniej zaszokowany, puścił ją. Tylko tego potrzebowała: odsunęła się i walnęła go z całej siły w twarz, po czym rzuciła się do ucieczki. Udało jej się przebiec zaledwie kilka kroków, gdy znów poczuła na sobie żelazny uścisk jego silnych ramion, które uniosły ją bez wysiłku niczym szmacianą lalkę. - Bella, nigdy więcej tego nie rób! - Zimny, wściekły głos dotarł do niej przez mgłę strachu i Jessie poczuła, jak cale jej ciało sztywnieje z przerażenia. - Silvio? - Po raz pierwszy uniosła wzrok i przyjrzała się mężczyźnie, którego twarz rozpoznałaby wszędzie. - Cicho. Ani słowa. - Postawił ją na ziemi i mocno chwycił za ręce. W tej samej chwili grupa oprychów dogoniła ich, sapiąc i kipiąc żądzą zemsty. Jessie zaniemówiła ze zdziwienia na widok twarzy, której obraz próbowała bezskutecznie wymazać ze swej pamięci przez ostatnie trzy lata. Silvio Brianza. - Hej, dzięki, że ją przytrzymałeś. - Napastnicy uśmiechali się obleśnie, ale ona nie zwracała już na nich uwagi, starając się ze wszystkich sił opanować drżenie ciała. Wiedziała, że to idiotyczne, ale nigdy w życiu nie czuła się tak bezpiecznie jak teraz w jego ramionach. W ciemnej alejce otoczona bandytami żądnymi krwi. - Zostaw mnie, poradzę sobie - szepnęła, próbując wyrwać się z jego żelaznego uścisku. - Jasne, raczej zginiesz, niż pozwolisz, bym ci pomógł? Nie ma mowy - wycedził jej wprost do ucha. - Zabiją cię. - Chciałabyś. - Silvio objął ją ramieniem i stanął twarzą w twarz z grupą rozwścieczonych mężczyzn. - Jest nasza, odsuń się. - Ostrzegł go ten, który przed chwilą zwijał się z bólu, trzymając się za krocze. - Oddaj pannę, wsiadaj do swojego wypasionego wózka i znikaj stąd. Wypasionego wózka? Jessie spojrzała w głąb uliczki, gdzie zaparkowane na chodniku lśniło czerwone ferrari, symbol nowego życia, jakie Silvio zdołał zbudować. Dlaczego zdecydował się wrócić do ciemnych uliczek półświatka i wybrał ten właśnie wieczór, by pojawić się ponownie w jej życiu? Właśnie teraz, gdy miało się ono przedwcześnie zakończyć. Wiedziała, że Silvio nie podda się bez walki, ale w obliczu tak wielkiej przewagi liczebnej, nie miał szans. Nagle zdała sobie sprawę, że nie chce, by poświęcił dla niej życie i zginął w rynsztoku, z którego z takim trudem zdołał się wyrwać. Zanim jednak zdążyła cokolwiek powiedzieć, poczuła na ustach jego wargi. I zamiast zaprotestować, odwzajemniła gorący, namiętny pocałunek. Marzyła o tym pocałunku przez większość życia, nawet po tym, jak owej nieszczęsnej nocy znienawidziła uwielbianego idola swego dzieciństwa. Nic nie zdołało zagłuszyć jej pragnienia. Jednak rzeczywistość przerosła jej najśmielsze marzenia. Jeśli musiała umrzeć, to tylko teraz. Ledwie przytomna z podniecenia zarejestrowała obleśny rechot napastników. - Ale z ciebie samolub. - W głosie przywódcy wyraźnie pobrzmiewała groźba. Silvio odsunął Jessie delikatnie i wyszedł naprzeciw napastnikom. Opanowany, nieustraszony Sycylijczyk. Drżąc, obserwowała jego twarz, która w wątłym świetle latami emanowała złowrogim spokojem. Samotny wojownik. Chciała krzyknąć, zatrzymać go, ale jej odrętwiałe
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, romans |
Wydawnictwo: | Harlequin Enterprises |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | |
Wprowadzono: | 02.04.2012 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.