- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.em, że rozstajemy się tylko na chwilę, że czeka nas długie i szczęśliwe życie. Nie było w tym akcie żadnej rozpaczy, było za to mnóstwo czułości i bliskości. Później leżeliśmy nago w łóżku, trzymając się za ręce. Nagle naszła mnie dziwna myśl. Dziwna, bo wcześniej nawet się nad tym nie zastanawiałam. Odpowiedź na pytanie, które zrodziło się niespodziewanie, była oczywista, a jednak postanowiłam je zadać, upewnić się. Później, kiedy to wszystko już się wydarzyło, często o tym myślałam. Czyżbym już wtedy przeczuwała? A może to zaczęło się wcześniej, a ja po prostu nie dostrzegałam prawdy, którą miałam przed oczami? Próbowałam wyłowić z odmętów pamięci wspomnienie potwierdzające tę tezę, jakiś szczegół, który pozwoliłby mi jednoznacznie rozstrzygnąć, czy byłam oszukiwana jeszcze przed wyjazdem, ale nic takiego nie znalazłam. Wydawało mi się, że Wojtek kompletnie nie był zainteresowany Agatą, nie w tych kategoriach. Postrzegał ją po prostu jako moją młodszą siostrę, nieodłączny element codzienności. A Agata? Czy dawała mu wcześniej jakieś znaki, sygnały? Owszem, chodziła za nami, była moim cieniem, ale młodsze siostry tak już chyba mają. Zresztą wlokła się nie tylko za mną i za Wojtkiem. Należała do naszej paczki, siłą rzeczy miała więc częsty kontakt ze wszystkimi, w tym z moim chłopakiem. - Będziesz na mnie czekać? - zapytałam wtedy, w podczelskim mieszkaniu, kiedy leżeliśmy nago, oddychając ciężko i patrząc sobie w oczy. Na twarzy Wojtka najpierw pojawiło się zdumienie, a potem zalążek złości. - Wątpisz w to? - Zmrużył oczy i odsunął się ode mnie na taką odległość, że nie mogłam go dotknąć. - Nie wątpię, po prostu pytam. - Wzruszyłam ramionami. - Myślałem, że to oczywiste. - Odpowiedz, proszę. Wojtek sięgnął po paczkę papierosów leżącą na stole. Wtedy obydwoje popalaliśmy. Ja skończyłam z tym po wyjeździe do Anglii z całkiem prozaicznego powodu - nie było mnie stać na to, aby w funtach płacić za papierosy. Wojtek też rzucił, choć nie mam pojęcia kiedy. W każdym razie teraz już nie palił. Wyjął z paczki jednego papierosa i wsunął go między nabrzmiałe od pocałunków wargi. Pstryknął zapalniczką. Odnotowałam w pamięci, aby porządnie przewietrzyć mieszkanie, zanim wyjdziemy. - Będę na ciebie czekał - oznajmił uroczyście, a ja poderwałam się z łóżka i uwiesiłam na jego szyi. Roześmiał się. Później długo miałam ten obraz przed oczami - on, palący papierosa, uśmiechnięty, ze zmierzwionymi po seksie przydługimi włosami, w których lubiłam go najbardziej, i ja, naga, uwieszona na jego ramieniu, zakochana do nieprzytomności miłością, jaką mogą odczuwać tylko młode, nieznające jeszcze goryczy rozczarowania dziewczyny. - Jesteś zły, że wyjeżdżam? - Rozmawialiśmy już o tym - przypomniał mi Wojtek. Sięgnęłam po rzuconą przez niego niedbale paczkę papierosów, jedną ręką wciąż uczepiona jego ramienia. Bez słowa podał mi zapalniczkę. Zaciągnęłam się mocno. - Wiem, że rozmawialiśmy, - urwałam, bo nie potrafiłam racjonalnie wyjaśnić, skąd wzięły się moje wątpliwości, i to na dzień przed wyjazdem. A może właśnie wynikały z tego: z podenerwowania zbliżającą się podróżą i niepewnością tego, co zastanę na miejscu? - Nie jestem zły. Rozumiem, dlaczego chcesz jechać. To dla ciebie szansa. - Ale? - Czy zawsze musi być jakieś ale? - Wojtek zgasił papierosa w popielniczce z napisem ,,Kołobrzeg". Tak, miejscowi również kupują te wszystkie pierdółki na straganach z pamiątkami, bo łatwiej pójść na bulwar niż pojechać do porządnego marketu do Koszalina. - Przecież widzę, że jest. Wojtek zmarszczył czoło. - Nie jestem zły - powtórzył - ale jes
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, powieść społeczno-obyczajowa |
Wydawnictwo: | Pascal |
Rok publikacji: | 2021 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.