- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.os brzmiał w miarę lekko. Zen znieruchomiał. - Mam cię stąd wyprowadzić siłą? Nie widzisz, że pracuję? - Ja właśnie w sprawie twojej - podjęła nieśmiało. - Nie chcę przeszkadzać, ale pomyślałam, że skoro tu już Po ile te laleczki? - To nie zabawki. - No wiem. Nie chcę się nimi bawić. Potrzebuję jednej. Mam pieniądze. To znaczy nie przy sobie, ale zapłacę. - Nie mam ochoty gadać z durną laską, która po pijaku daje się okraść byle łachudrze i jeszcze spada ze schodów, omal nie łamiąc sobie karku. Siedź cicho, a gdy tylko zacznie świtać, pójdziesz stąd, zrozumiałaś? - Zrozumiałam. - Dorota przełknęła przytyk, nie zamierzała się tłumaczyć i bronić. - Jednak interesuje mnie taka laleczka. Nie chcesz zarobić? - Nie. - Bo pewnie to nie dział Zen stężał. Wyprostował plecy, podniósł głowę. Znów zaskrzypiały kółeczka od krzesła. Odwrócił się. - To nie zabawka, rozumiesz? - Wiem, do czego służą laleczki voodoo, i zapewniam cię, że mam powód, by z takiej laleczki skorzystać. - Nie masz takiego powodu. - Co ty możesz wiedzieć? - prychnęła Dorota. - Bo naprawdę rzadko ktoś może mieć powód, by użyć tej broni. - Ja mam. - Nie masz. Jesteś młodą, atrakcyjną kobietą, która prawdopodobnie została zraniona przez jakiegoś gacha i teraz chce się zemścić. - Skąd wiesz? - Dorota wybałuszyła oczy. - Bo osiemdziesiąt procent kobiet, które szukają mnie w darknecie, pała zemstą właśnie z tego powodu. Zawsze im odmawiam. - Dlaczego? - Bo to nie powód do zemsty. - Co ty tam wiesz. - Pamiętaj, że zło, którego się dopuszczasz, wraca. - Oczywiście! - krzyknęła Dorota. - Do mojego byłego faceta w ten sposób wróci zło, które mi wyrządził. Tylko muszę mieć taką laleczkę. - I co mu zrobisz? Wbijesz igłę w piersi, połamiesz nogi? Dorota się zastanowiła. - No Ale trochę mogę go obtłuc. Tak niegroź Tyle, żeby poczuł. - I co ci to da? - Da mi! - Co? Chwilową ulgę? Satysfakcję? A facet i tak nie będzie twój. Za jakiś czas emocje miną i o nim zapomnisz, ale niechcący możesz mu zrobić nieodwracalną fizyczną krzywdę, tego chcesz? - To po co te laleczki? - Na pewno nie do takich działań. Zapomnij. - A ten aktor? - Postanowiła wykorzystać to, że Zen z nią rozmawia. - Co mu jest? Zrobiłeś mu jakąś krzywdę? - Ja nie robię krzywdy, jeśli nie zdążyłaś jeszcze zauważyć. Moje drugie imię to Spokój. Pomagam ludziom. A oni to doceniają. I wynagradzają mnie. - Ale on wygląda, jakby nie żył... - To inny stopień świadomości. Coś pomiędzy jawą a snem. On teraz znajduje się gdzieś indziej. - Gdzie?! - Aktualnie w Krakowie. Jest A dokładniej, w kustoszu. - Że co? - Przygotowuje się do roli. - Nic a nic nie rozumiem. - Nie musisz. Pytałaś, to odpowiadam. Ale rozumieć nie musisz. - Ale chciałabym zrozumieć, to naprawdę fascynujące! - Posł Ci, którzy się interesują moją działalnością, zawsze do mnie trafią i nie zadają durnych pytań. Przypadkowe osoby, takie jak ty, nie muszą nic rozumieć, a ja nie mam ochoty tłumaczyć. Powtarzam po raz kolejny: mam robotę, wolałbym, żebyś sobie poszła. - - To, że na drugie mi Spokój, nie znaczy, że nie mam granic. - Okeeeej, nie unoś się - zastrzegła szybko Dorota. - Ale weź pod uwagę też to, że ja na razie jestem może i przypadkowym gościem tu, u ciebie, ale nie wiesz, czy nie stałabym się stałym. Gdybym zrozumiała, czym się zajmujesz. - Nie stać cię. - Aha. Czyli dochodzimy do sedna. Pieniądze. - Nie sądzisz chyba, że pracuję charytatywnie. - Twoja piwnica nie wygląda na pałac. Myślę, że mnie stać. Po ile laleczki? - Nie stać cię - powtórzył Zen. - To, że mieszkam skromnie i niewiele potrzebuję do codziennej egzystencji, nie znaczy, że nie wyceniam swoich usług wysoko. Pieniądze, które zarabiam, przekazuję dalej. Płyną tam, gdzie są potrzebne. - Czyli gdzie? - Co się tak wypytujesz? Przypominam, że nie umawiałaś się ze mną. Wpadłaś tu, a właściwie spadłaś tu. W dodatku czuć było od ciebie alkohol. - Bo jest sobota. Byłam na imprezie. Ale jestem już trzeźwa i gotowa do działania. Tak, mam złamane serce. - Dorota spojrzała Zenowi prosto w oczy i zdobyła się na szczerość. - Nie pierwszy raz. I nie wiem, czy się kiedykolwiek zasklepi. Bo zrobił to nagle. Po prostu poszłam w odstawkę, znalazł sobie inną, wyższą, szczuplejszą, młodszą, ładniejszą. Tak po prostu mnie zamienił, rozumiesz? Dziwisz się, że interesują mnie laleczki voodoo? Nie chcę wbijać mu igły w serce, mam ochotę wyrwać mu włosy, niech zacznie łysieć, mam ochotę smerać go piórkiem, żeby go ciągle swędziało. Mam ochotę... - wymieniała bez opamiętania. - Wszystko mu zrobić, byleby sprawić, żeby to on teraz został porzucony, żeby z dnia na dzień przestał się jej podobać, żeby zobaczył, jak t
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, dla kobiet |
Wydawnictwo: | Prozami |
Wydawnictwo - adres: | prozami@prozami.pl , http://www.prozami.pl , 04-675 , ul. Wawrzynowa 14a , Warszawa , PL |
Rok publikacji: | 2018 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.