- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.trujących właściwości. Elena wiedziała, kiedy i gdzie zbierać babkę lancetowatą, dziurawiec, fiołek trójbarwny czy silnie trujące jaskółcze ziele. Ważny był nie tyko miesiąc zbierania, ale także konkretny dzień. Babula - bo tak się zwracała do swojej prawie stuletniej ciociobabci - uczyła ją, jak suszyć rośliny, jak przyrządzać napary i wyciągi. W jej przestronnej kuchni wisiały pęki kozłka lekarskiego, krwawnika pospolitego, lawendy i lnu. Przychodzili do niej ludzie z całej wsi, aby otrzymać pomoc na różne dolegliwości. Babula nikomu nie odmawiała. Przy jej boku Elena codziennie odkrywała coś nowego i codziennie upewniała się, że to jej świat. Z czasem staruszka przekazała dziewczynie swoją starą księgę z rycinami ziół i owoców drzew oraz przepisami na mikstury. Niektóre eliksiry musiały być mieszane podczas pełni księżyca, inne podczas nowiu czy trzeciej kwadry. Często podczas przygotowań Babula cicho nuciła stare pieśni i zaklęcia. Cieszyła się, że może przekazać cały ten ogrom wiedzy swej przyszywanej wnuczce. Jej siostra, babcia Eleny, była całkowicie przeciwna tym ,,czarom". Robiła wszystko, by odsunąć wnuczkę od swej siostry. Jednak im bardziej jej tego zabraniała, tym usilniej kroki Eleny kierowały się ku starej chacie Babuli. Elena wcześnie straciła rodziców; wychowaniem wnuczki zajęła się jej babcia Adela - matka mamy. Razem zamieszkały w wiejskim, ceglanym domu. Babcia utrzymywała się z pszczelarstwa: kochała te pożyteczne owady, troszczyła się o nie, a te obdarowywały ją tak wspaniałym miodem, że każdy w okolicy pragnął mieć choćby mały słoiczek tego przysmaku. Siostra babci, Julia, mieszkała na skraju wsi w dużym, krytym gontem, drewnianym domu. Ponieważ obydwie były wdowami, całą swoją uwagę i opiekę skierowały na Elenę. Była ona uroczym i pogodnym dzieckiem; kiedy zamieszkała u babci, miała dwa latka - i z czasem jej pamięć o rodzicach się zatarła. Kochała swoje babcie, a one robiły wszystko, by była szczęśliwa. Dziewczynka wzrastała wśród przyrody. Szanowała wszystko, co żyje, kochała naturę. Dlatego tak chętnie przebywała w towarzystwie Babuli Julii, która z ochotą odkrywała przed nią tajniki przyrody. Była grzeczna i mądra. Z ochotą chodziła do szkoły i była prymuską - nie stanowiło to jednak jakiejś specjalnej jej zasługi, po prostu nauka przychodziła dziewczynie bardzo łatwo. Kiedy wyjechała na studia, Babula często chorowała. Cierpiała na bóle stawów i mięśni, często traciła przytomność. Nie chciała zgodzić się na wizytę u lekarza, uważała, że sama sobie poradzi. I o dziwo jej napary z ziół i maści, które sama sporządzała, stawiały ją na jakiś czas na nogi. Jednak słabości cyklicznie powracały. Adela pomagała siostrze, ale ta nie chciała z nią zamieszkać, wolała być sama wśród swoich ziół i kwiatów. Kiedy Elena skończyła studia, powróciła na wieś i zamieszkała w chacie Babuli, a ta z ochotą przyjęła jej pomoc i wsparcie. Wtedy to właśnie Adela, osoba łagodna i tolerancyjna, po raz pierwszy kategorycznie sprzeciwiła się decyzji Eleny. Robiła wszystko, by dziewczyna zrezygnowała z zamieszkania z jej siostrą. - Dlaczego nie? Dlaczego, babciu? Przecież ty też nie jesteś już taka młoda, nie masz tyle sił co kiedyś! Będziesz miała czas zająć się sobą, a ja przejmę opiekę nad Babulą. - Tu nie chodzi o mnie - przerwała babcia. - Tu chodzi o ciebie. Usiądź, zaparzę kawę. Czas, abyś się o wszystkim dowiedziała. x x x x x Siedział w przytulnym wnętrzu herbaciarni i popijał parujący, aromatyczny napar. Siedzący naprzeciwko niego starszy człowiek uważnie mu się przyglądał. Maks otaksował go wzrokiem i zamówił następną filiżankę herbaty. - Przepraszam pana, czy mogę się przysiąść? Maks podniósł wzrok i ujrzał człowieka, który przed chwilą go obserwował. Był dużo starszy, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Miał zmęczone oczy, długie siwe włosy i postrzępioną brodę. Ubrany był w czarne hanfu. Podpierał się laską zakończoną srebrną rączką w kształcie głowy smoka. - Tak, naturalnie, proszę usiąść. - Dziękuję. Zapewne dziwi pana, że w miejscu, w którym jest tyle wolnych stolików, ośmielam się dołączyć. - Pewnie nie lubi pan pić herbaty sam - odparł Maks z uśmiechem. - No cóż, to też, Przerwał, bo kelner właśnie przyniósł zamówiony napój. Kiedy Maks wyciągnął rękę po filiżankę, zauważył, że starzec z uwagą przygląda się jego dłoni. - Może zamówić panu coś do picia? - zapytał. Chińczyk drgnął. Wpatrywał się w niego dziwnym wzrokiem, wyraźnie pobladł. - A więc nadszedł ten dzień. Przepowiednia w końcu się spełni - wyszeptał. - Nie O co chodzi? Jaki dzień, o jakiej przepowiedni pan mówi? - Maks zbladł. - Chwileczkę, młody człowieku.
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, powieść społeczno-obyczajowa |
Wydawnictwo: | Novae Res |
Rok publikacji: | 2021 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.