- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.i, po czym zwrócił się do Alejandra. - Braciszku, jeszcze jej nie oceniaj. Może wcale nie taka z niej zołza. Alejandro nie znosił, gdy nazywano go ,,braciszkiem". Ale okej, brat musiał jakoś się odgryźć za ,,brzydala". - Przepraszam, że nie mogę zostać dłużej, więc pozwól, że powiem, że les deseamos a ambos toda la felicidad del mundo. Saoirse ściągnęła brwi. - Gratulacje, życzę - Szczęścia - dokończył za nią, całując ją w rękę. - Suficiente idiota! - zawołał Santi, klepiąc go w tył głowy. - Aj, nie jestem idiotą. - Alejandro mrugnął do Saoirse, która wybuchnęła śmiechem. - Powinniśmy się cieszyć, że po śmierci mami i pappi dalej rozmawiamy po hiszpańsku - mruknął Dante. - Ale czy on musi tak się popisywać? - Zawsze, staruszku, zawsze - odciął się Alejandro. Oddalił się, zanim starsi bracia wdali się w bójkę. Było gorąco i parno. Zanosiło się na burzę. Koledzy nazywali nową szefową, doktor Kiri Bhardwaj, Wiedźmą ze Wschodu. Idąc do miejsca, gdzie zostawił motocykl, minął grupkę chłopców grających w piłkę. Znał ich, bo ich rodzicami byli ludzie, z którymi chodził do szkoły. Pochodzili z Heliconii, niewielkiej karaibskiej wyspy. Sam tam nigdy nie był, bo urodził się po tym, jak ich rodzice stamtąd uciekli. To nieważne. Najważniejsze, że wszyscy stanowią zżytą rodzinę. Trzymają się razem. Wyłamał się on jeden. Zamieszkał w South Beach. Z dala od tego miejsca, bo kojarzyło mu się ze śmiercią rodziców, z braćmi, którzy wiele dla niego poświęcili. Tam też poznał Rickyego. Tańczył wtedy z samotnymi kobietami w obskurnym barze. Nie myśl o tym. To przeszłość. Skup się na teraźniejszości. Ciężko pracował, by zdobyć pozycję w zespole transplantologów w Buena Vista, i nie dopuści, żeby jakaś nowa szefowa chirurgii dziecięcej go zdominowała. Normalnie by się nie przejął, ale doktor Bhardwaj zamierza wprowadzić zmiany wiążące się z cięciami. Zwłaszcza zabiegów wykonywanych pro bono, nieodpłatnie. Tak, zdecydowanie nadciąga burza. - Gdzieś ty się podziewał? - zapytał doktor Micha, gdy spotkali się w przebieralni. - Santi, mój brat, brał ślub - wyjaśnił Alejandro, nie chcąc wdawać się w szczegóły. - Mazel tov - rzucił z przekąsem doktor Micha. - A tak na marginesie, wiedźma już dosiadła miotły. - - Wolał nie słuchać tego malkontenta, ale na szczęście pracował on na dermatologii i nie wiadomo dlaczego Raul Micha ubzdurał sobie, że są kumplami. - Już zdążyła obciąć fundusze na mój program. Jestem pewny, że stoi za tym Snyder. Ona przyjaźni się z doktorem Vaughanem, swoim mentorem w Nowym Jorku. Ha! Doktor Vaughan to światowej sławy chirurg dziecięcy, więc doktor Bhardway chyba wie, co robi. Mimo to przeszył go dreszcz. - Obcięła ci środki? - Alejandro obwiał się tego najbardziej. - Tak. Cała moja praca poszła na marne. - Buena Vista nie należy do biednych. Nie to, co Seaside Hospital. Dlaczego zarząd zaakceptował takie cięcia? - Buena Vista miał kasę. - Micha wyjrzał za drzwi przebieralni. - O kurczę, idzie! Spadam! Nim Alejandro zdążył zmienić ubranie, drzwi otworzyły się na oścież. Zamarł na widok jedynej, która mu się wymknęła. Kiri. Jedyna jego przygoda miłosna z czasów, gdy był tancerzem. Pięć lat temu. Czuł wtedy, że powinien jak najszybciej się usunąć, ale się na to nie zdobył. - Nie myśl o mnie źle - szeptała. - Pierwszy raz poszłam do łóżka z dopiero co poznanym mężczyzną. - Ja też nie mam tego w zwyczaju. - Pogładził ją po głowie. - Dawno nie widziałem tak pięknej kobiety jak ty. Zatrzymała się w drzwiach z otwartymi ustami. Rozpoznała go. Fatalnie. - Co? - Szukała słów. Podał jej rękę. - Domyślam się, że mam do czynienia z doktor Bhardwaj. Będzie udawał, że jej nie zna. Wierutne kłamstwo. Poznał każdy centymetr jej ciała. Do dziś, pięć lat później, pamiętał jej smak, zapach, jej westchnienia, gdy wargami muskał jej szyję. Niedobrze. - Tak. - Gapiła się na niego, jakby zobaczyła zjawę, na dodatek zjawę niechcianą. Pospiesznie uścisnęła mu dłoń. - Tak, jestem doktor Bhardwaj. Skinął głową. - Valentino, starszy chirurg w zespole transplantologii pediatrycznej. Doktor Valentino? Nazywa się Valentino? Nie poznała nazwiska swojego latynoskiego bóstwa, bo po tamtej nocy czym prędzej opuściła Las Vegas. Owocem tego upojnego spotkania okazała się ciąża, mimo że nie zapomnieli o zabezpieczeniu. W dwudziestym trzecim tygodniu poroniła. Do tej pory nie mogła się po tym pozbierać. Widok ojca utraconego dziecka przypomniał jej o wszystkim, co mogło było się wydarzyć. Mimo że ciąża nie była zaplanowana, pragnęła zostać matką. Próbowała skontaktować się z Alejandrem, ale gdy zadzwoniła na numer z wizytówki, powiedziano jej, że zrezygnował, a jego agent Ric
ebook
Wydawnictwo Harlequin Enterprises |
Data wydania 2018 |
z serii Medical |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, romans |
Wydawnictwo: | Harlequin Enterprises |
Wydawnictwo - adres: | info@harpercollins.pl , http://www.harpercollins.pl , 02-672 , ul. Domaniewska 34A , Warszawa , PL |
Rok publikacji: | 2018 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.