- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.szą szkołę, mając lat czternaście, że zaś osiągnęłaś celujące stopnie w nauce - nie zawsze, muszę zaznaczyć, w sprawowaniu - postanowiono pozwolić ci uczęszczać do tutejszej szkoły średniej. Obecnie kończysz ją i oczywiście ochronka nasza nie może łożyć dłużej na twoje utrzymanie. I tak korzystasz z dobrodziejstw instytucji dwa lata dłużej niż większość twoich towarzyszek. Pani Lippett przeoczyła najwyraźniej fakt, że Agata ciężką pracą zarabiała w ciągu tych dwóch lat na swoje utrzymanie, że na pierwszym planie stało zawsze dobro zakładu, a dopiero na drugim jej nauka, i że w dni takie, jak owe pierwsze środy na przykład, pozostawała w domu, aby czyścić, sprzątać i szorować. - Jak powiadam więc, rozpatrywana była sprawa twojej przyszłości i przeglądano wszystkie twoje świadectwa - wszystkie, co do jednego. Pani Lippett obrzuciła prokuratorskim spojrzeniem winowajczynię na ławie oskarżonych, a winowajczyni zrobiła skruszoną minę, jednak dlatego tylko, że się po niej tej skruchy spodziewano, nie zaś, aby miała się poczuwać do jakichś szczególnie czarnych kart w swoich aktach. - Oczywiście, w zwykłych warunkach oddano by cię do jakiegoś zajęcia, w którym mogłabyś zacząć zarobkować. Wyróżniłaś się jednak w szkole, szczególnie w pewnych przedmiotach; twoje postępy w stylistyce mają być podobno wręcz świetne. Panna Pritchard, jedna z członkiń naszego Komitetu Wizytatorów, należy też do zarządu szkoły; rozmawiała z twoim nauczycielem retoryki i bardzo pochlebnie się o tobie wyrażała. Odczytała nawet twoje wypracowanie zatytułowane: ,,Czarna środa". W tym momencie skruszona mina Agaty nie była udana. - Miałam wrażenie, że nie wykazałaś zbyt wielkiej wdzięczności, ośmieszając instytucję, która wyświadczyła ci tyle dobrodziejstw. Gdyby nie to, że udało ci się być dowcipną, wątpię, czy wybaczono by ci twój postępek. Na twoje szczęście jednak to znaczy, ów pan, który przed chwilą odjechał, zdaje się obdarzony nadmiernym poczuciem humoru. Na podstawie tego zuchwałego wypracowania zaofiarował się posłać cię do collegeu. - Do collegeu?! - Agata wytrzeszczyła oczy. Pani Lippett skinęła potwierdzająco głową. - Pozostał, ażeby ustalić ze mną warunki. Są niezwykłe. Moim zdaniem srodze się myli. Dopatruje się w tobie oryginalności i planuje wykształcić cię na pisarkę. - Na pisarkę?! - Agata była zupełnie oszołomiona. Nie mogła się zdobyć na nic innego poza powtarzaniem słów pani Lippett. - Tego pragnie. Czy przyda się to na coś, przyszłość dopiero pokaże. Wyznacza ci bardzo hojne uposażenie, powiedziałabym, że zbyt hojne jak dla dziewczyny, która nie miała nigdy doświadczenia w rządzeniu się pieniędzmi. Obmyślił jednak całą rzecz szczegółowo; nie uważałam się też za uprawnioną do podsuwania mu jakichkolwiek zmian. Masz pozostać tutaj przez lato, a panna Pritchard uprzejmie zaofiarowała się zająć przygotowaniem ci odpowiedniej wyprawy. Za twoje utrzymanie i naukę wpłacane będą pieniądze wprost do kasy collegeu, ty zaś masz otrzymywać w ciągu czterech lat swojego w nim pobytu trzydzieści pięć dolarów miesięcznie. Umożliwi ci to życie na tej samej stopie, co reszta twoich koleżanek. Pieniądze te będzie wysyłał ci prywatny sekretarz nazwijmy go Iksem, jednorazowo miesięcznie, a ty w zamian masz również raz na miesiąc potwierdzać ich odbiór. To znaczy, nie będziesz mu dziękowała za nie; nie życzy sobie, abyś w swoich listach wspominała o wdzięczności, masz jedynie pisać o postępach, jakie będziesz czyniła w nauce, oraz o szczegółach twojego codziennego życia. Słowem, taki list, jaki napisałabyś do swoich rodziców, gdyby żyli. Listy mają być adresowane do pana Johna Smitha na ręce jego sekretarza. Oczywiście pan Iks nie nazywa się John Smith, pragnie wszakże pozostać nieznany. Będzie on dla ciebie zawsze Johnem Smithem. Powodem, dla którego żąda listów, jest przeświadczenie, że nic tak nie rozwija umiejętności literackiego wypowiadania się, jak pisanie listów. Że zaś nie masz rodziny, z którą mogłabyś podtrzymywać korespondencję, chce, abyś wprawiała się tą drogą. Chce też osobiście śledzić twoje postępy. Nie będzie nigdy odpowiadał na twoje listy ani też dawał dowodów brania ich pod uwagę. Nienawidzi pisania listów i nie chce, aby to stało mu się ciężarem. Gdyby zaszło coś takiego, co wymagałoby koniecznie odpowiedzi, jak, dajmy na to, wydalenie cię z collegeu, do czego, mam nadzieję, nie dojdzie, możesz zwrócić się listownie do pana Griggsa, sekretarza, od którego otrzymasz odpowiednie wskazówki. Miesięczne sprawozdania listowne obowiązują cię bezwzględnie; są one jedynym wyrazem wdzięczności, jakiego wymaga pan Smith, winnaś zatem być tak skrupulatna w ich wysyłaniu, jak gdyby był to weksel, któr
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | dla dzieci i młodzieży, literatura młodzieżowa |
Wydawnictwo: | MG |
Wydawnictwo - adres: | dorota.mg@gmail.com , http://www.wydawnictwomg.pl , PL |
Rok publikacji: | 2021 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.