- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.Wahał się, ale 1 października 1916 roku wyjechał do deszczowego Edynburga. Przez pewien czas nadzorował pracę przyjaciół w ,,Pokoju 40", jednak w najważniejszej akcji nie wziął udziału. Kapitan Reginald Hall (w środku) Jego miejsce zajął kapitan William Reginald Hall[10], o którym mówiono, że urodził się, aby pracować w wywiadzie. W tej opinii nie było ani krzty przesady. Ojciec kapitana Halla był pierwszym dyrektorem wydziału wywiadowczego Admiralicji. On sam zaczął służbę w marynarce wojennej, mając lat czternaście. W wieku trzydziestu pięciu lat miał już stopień kapitana, a potem dowodził krążownikiem i pancernikiem. Nerwowy tik lewego oka sprawił, że przylgnął do niego przydomek Blinker (Mrugacz). Wszyscy, którzy się z nim spotykali, ulegali jego hipnotycznemu czarowi. Amerykański ambasador Walter Hinges Page pisał: ,,Ten człowiek jest geniuszem, czystym przypadkiem geniuszu. Wszyscy inni ludzie z tajnych służb są amatorami w porównaniu z nim - czystym przypadkiem geniusza". Historia to potwierdził Było to 17 stycznia 1917 roku o godzinie Pastor William Montgomery, pracujący jako kryptolog w zespole ,,Pokoju 40", wszedł do gabinetu Halla i położył przed nim kartkę. - Jest to prawdopodobnie bardzo ważna wiadomość wysłana z Berlina za pośrednictwem ambasady amerykańskiej szesnastego stycznia o godzinie piętnastej - wyjaśnił. Hall nie pytał o nic. Wiedział, że jeżeli jego pracownik nie przedstawia innych informacji, to znaczy, że ich nie ma. Przyjrzał się oryginałowi. Był to długi tekst zawierający około tysiąca znaków. Wszystko wskazywało na to, że Niemcy użyli dyplomatycznego kodu 0075. Wprowadzono go lipcu 1916 roku dla niemieckich przedstawicielstw w Wiedniu, Sofii, Konstantynopolu, Bukareszcie, Kopenhadze i kilku innych stolicach Europy. Brytyjscy kryptolodzy zwrócili uwagę na ten kod na początku listopada 1916 roku w depeszach wysyłanych do ambasady niemieckiej w Waszyngtonie. Przez wiele miesięcy usiłowali go złamać, ale bez większych sukcesów. Montgomery odczekał, aż szef przeanalizuje zawartość pierwszej kartki, i wtedy położył na biurku drugą. - Nigel de Grey i ja odczytaliśmy pewne fragmenty. To jest depesza Zimmermanna do Bernstorffa. W nawiasach, ze znakami zapytania umieściliśmy wyrazy odczytane częściowo lub dobrane logicznie do treści - uzupełnił Montgomery. Minister Arthur Zimmermann Johann-Heinrich Bernstorff Arthur Zimmermann[11] był ministrem spraw zagranicznych Niemiec. Depesza adresowana była do hrabiego Johanna-Heinricha Andreasa Bernstorffa[12], niemieckiego ambasadora w Stanach Zjednoczonych. Już sam ten fakt nakazywał najwyższą uwagę. Hall czytał: ,,Najbardziej tajne, do osobistej wiadomości Waszej Ekscelencji, w celu wręczenia Imperialnemu Ministrowi (Meksyku?) telegramem nr 1 ... bezpieczną drogą. Proponujemy rozpoczęcie 1 lutego nieograniczonej wojny podwodnej. Czyniąc to, będziemy zachęcać do utrzymania Ameryki neutralnej (?). Jeżeli nie (uda nam się to?), proponujemy (Meksykowi?) sojusz na następujących podstawach: (wspólne?) prowadzenie wojny (wspólne?) zawarcie pokoju [...] Wasza Ekscelencja powinien poinformować prezydenta (Meksyku?) poufnie (że oczekujemy?) wojny z USA (i prawdopodobnie z?) (...) (Japonią?) i w tym samym czasie negocjacji między nami i Japonią. (Proszę powiedzieć prezydentowi?), że (...) lub okręty podwodne (...) zmuszą Anglię do zawarcia pokoju w ciągu paru miesięcy. Proszę potwierdzić odbiór. Zimmermann". Kapitan Hall nie miał wątpliwości, że kryptologom udało się odtworzyć treść bardzo bliską oryginałowi. Depesza była więc ogromnie ważna. Mogła zmienić bieg wojny! Zadanie, które załoga okrętu Telconia wykonała trzy lata wcześniej, przecinając transatlantycki kabel, profitowało w nadzwyczajny sposób. Niemcy pozbawieni bezpośredniego połączenia z Ameryką zwrócili się o pomoc do neutralnej Szwecji. Rząd tego państwa zgodził się przesyłać niemieckie depesze do Stanów Zjednoczonych jako swoje własne. Ta operacja nie mogła się udać, gdyż Anglicy zbyt starannie kontrolowali wszystkie łącza kablowe i szybko odkryli w szwedzkich depeszach dość pobieżnie zamaskowany niemiecki kod dyplomatyczny. Zaczęli je zatrzymywać. W 1915 roku ambasador Szwecji poskarżył się w Foreign Office, że Londyn blokuje łączność neutralnego państwa. Anglicy odpowiedzieli, że boleją nad tym, ale proszą, aby neutralne państwo przestało wyświadczać uprzejmość wrogiemu wobec nich mocarstwu. Rząd szwedzki przeprosił i obiecał, że więcej nie będzie udostępniał Niemcom swoich kanałów łączności ze Stanami Zjednoczonymi. Dotrzymał słowa. Niemieckie depesze, w szwedzkim opakowaniu, przestały płynąć do Stanów Zjednoczonych. Pojawiły się natomiast na łączach do Argentyny i były bardziej starannie ukrywane. Angielscy specjaliści szybko si
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | historia, II wojna światowa, powszechna XX wiek |
Wydawnictwo: | Wołoszański |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Wprowadzono: | 31.05.2012 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.