Ebook Thomas Morgenstern. Moja walka o każdy metr mobi,epub

Skoki narciarskie znane każdemu Polakowi i przywodzące momentalnie skojarzenie z Adamem Małyszem to dyscyplina, która zyskała na popularności w nowym tysiącleciu. Podczas gdy każdy z nas dmuchał pod narty Adama by ten poleciał jeszcze pól metra dalej, na belce po raz pierwszy zasiadał nikomu nieznany, jeszcze nieopierzony 16-letni młodzieniec o blond włosach.
Thomas Morgenstern, w świecie skoków znany jako Morgi szykował się do oddania pierwszego skoku w Pucharze Świata. Już ten pierwszy skok kazał znawcom, czyli wszystkim Polakom w tamtym okresie zwrócić baczniejszą uwagę na tego młokosa.
Już w niedługim czasie Morgi z blondynka o cherubinowych rysach przerodził się w prawdziwego dominatora skoków.
Piękna sylwetka, głowa wyciągnięta daleko do przodu, wpatrzona w rozmiar skoczni, czyli cel, który za każdym razem chciał osiągać i przekraczać Morgi.
Niestety pewność siebie została szybko zachwiana poprzez pierwszy upadek, który miał miejsce w Kuusamo. Gdzieś w środku pojawił się strach i niepewność, a jak wiadomo w dyscyplinie takiej jak skoki są to odczucia bardzo niepożądane. Niestety nie był to jedyny upadek w karierze Thomasa...
Książka, która zagląda w umysł skoczka, dla którego każdy kolejny skok jest jak spełnienie dziecięcych marzeń, ale jednocześnie podjęcie decyzji o odepchnięciu od belki przywołuje bolesne wspomnienia.
Szczerze polecam!

Thomas Morgenstern to jeden z najbardziej lubianych w Polsce zagranicznych sportowców - lubiany za wybitne umiejętności, determinację w dążeniu do celu i za nigdy nie schodzący z jego twarzy uśmiech. Życie Thomasa jednak nie jest usłane różami - jest pełne upadków, nie tylko na skoczni. Austriak opisuje swoje życie bez zahamowań. Pokazuje zawodowego skoczka, walkę o tytułowy każdy metr oraz układy powstające w każdej drużynie. Jednocześnie robi to z szacunkiem i ze zrozumieniem, nie poddając się chłodnej ocenie, a patrząc na wszystko po ludzku. Wprowadza czytelnika w kulisy swojego powrotu do skakania na konkurs Olimpijski w Soczi po okropnym upadku na skoczni Kulm. Pokazuje swoją determinację i poświęcenie dla realizacji marzeń, jednocześnie odsłaniając swoją drugą stronę - człowieka, który zrozumiał siebie oraz to, że z tym największym rywalem znajdującym się w głowie czasem nie da się wygrać. "Moja walka o każdy metr" to świetna książka genialnego sportowca, potwierdzająca klasę Morgiego nie tylko na skoczni, ale i poza nią. Pozycja obowiązkowa!

Thomas Morgenstern- niesamowity skoczek narciarski, który oprócz bycia wielką gwiazdką skoków, jest również zwykłym człowiekiem. Jakkolwiek trudno sobie to wyobrazić...
Jego biografia chwyta za serce, łapie mocno i przyciąga na tyle silnie, że nie sposób się uwolnić przed przeczytaniem książki. Ukazuje wszelkie trudności i problemy z jakimi musi zmagać się osoba publiczna- brak prywatności, nieuzasadnione ocenianie, fałszywe reportaże w gazetach, ale także strach i samotność.
Jednak Thomas Morgenstern zawsze był silny. Dzielnie dążył do spełnienia marzeń już od początku kariery. I nawet gdy został jednym z najlepszych skoczków narciarskich, wciąż coraz wyżej stawiał sobie poprzeczkę. Nawet po wypadku na Kulm ustanowił sobie nowy cel- igrzyska w Sochi. A na spełnienie tego postanowienia miał zaledwie kilka tygodni i bardzo małe szanse.
Książka przypomina raczej zwykłą powieść niż typową biografię, lecz możliwe, że właśnie dzięki temu, tak łatwo się ją czyta. Każde słowo, każde zdanie chłonęłam niczym gąbka i jestem pewna, że niemal każdy, kto zabierze się za przeczytanie tej biografii, będzie miał podobne odczucia.

Thomas Morgensten, to jeden z najbardziej znanych skoczków niemieckich.Po zakończeniu kariery sportowej wziął się za pisanie książek.
"Moja walka o każdy metr", to właśnie efekt tego zajęcia.

Na 200 opisuje on swoją walkę o dobrą pozycje w pucharze świata, ale nie tylko.
Opisuje tu swoich kolegów z drużyny, relacje i konflikty.
Po kontuzji, jakiej doznał w Kulm, postawił wszystko na jedną kartę i udowodnił, że chcieć to móc.
Wytrwałości nie można mu odmówić.
Mimo, że, jak sam mówi, bał się skakać, robił to, bo było to coś co kochał.
W swojej książce opisuje również swoje życie prywatne, związki i jak widzi świat, po zakończeniu kariery.

Całość uzupełniają liczne kolorowe zdjęcia.Napisana prostym językiem, szybko się czyta, ale czegoś mi brakuje.Żadnych emocji w tej książce nie ma, przynajmniej dla mnie.Dla fanów sportów zimowych, lektura obowiązkowa.