- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.d napaści na Gruzję przez aneksję Krymu po wyprawę do Syrii, służą bardziej wewnętrznemu wzmocnieniu reżimu i dalszemu bezkarnemu okradaniu Rosji niż budowie imperialnego statusu Rosji. Pod tym względem Putin z pewnością bardziej przypomina Dyzmę niż Underwooda. Zresztą nie tylko w tym. Choć tyle lat jest jednym z najpotężniejszych ludzi świata, nigdy nie przestał być podwórkowym chuliganem. Kiedy traci panowanie nad sobą, łatwo wpada we wściekłość i staje się wulgarny. Gdy kiedyś w Brukseli dziennikarz zaczął go pytać o łamanie praw człowieka w Czeczenii, Putin zaproponował ,,bezczelnemu pismakowi", żeby ten się obrzezał jak muzułmanin. Zresztą właśnie wtedy, gdy sięgnął do języka zwykłych Rosjan, gdy mówił o topieniu terrorystów w kiblu, mocno zapunktował - i tę lekcję zapamiętał na długo. Ale nie tu tkwi tajemnica sukcesu cara Władimira, jak często się o nim mówi. Co pisał stary kolega z rezydentury KGB w Dreźnie, Uzolcew? ,,Był pragmatykiem, kimś, kto myśli o jednym, a mówi o czymś jeszcze". Putin miał być ,,kompletnym konformistą". Dużo szczęścia, spryt, poparcie kolegów z KGB - to wszystko złożyło się na to, że wspiął się na szczyt. Bardziej imponuje to, jak Putin tę władzę umocnił, jak z nominata na Kremlu stał się władcą niemal absolutnym. Władza nad umysłami poddanych to podstawa. I to Putin zrozumiał bardzo szybko. Więc szybko wykonał szereg kroków, którymi przypominał już bardziej Underwooda niż Dyzmę. Samiec alfa, pierwszy myśliwy Rosji, dżudoka, Żadnemu światowemu przywódcy nie buduje się tak starannie wizerunku jak Władimirowi Władimirowiczowi. Putin jest wszechobecny w rosyjskim życiu. Przywódca, psychoterapeuta, przyjazny wujaszek, miłośnik psów, krytyk artystyczny, przyjaciel dzieci. Lista ról, w których występuje, jest nieskończenie długa. To jeden z fundamentów panowania tego polityka - wciąż duża autentyczna popularność wśród rodaków, zbudowana i utrzymywana dzięki kontroli nad mediami. Ale też dzięki intrygom snutym w gabinetach Kremla. Pewnego dnia, po którymś z kolei posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa, Putin rozmawia ze swoim najbliższym współpracownikiem. Radzi mu, żeby obejrzał amerykański serial House of Cards. - Zobaczysz, że to ci się przyda - zachwala prezydent. To podobno wcale nie anegdota. Ale czy faktycznie Putin ma się czego uczyć od Underwooda? Na pewno nie mordowania dla osiągnięcia politycznych celów. Tutaj główna postać popularnego serialu nawet się nie umywa do realnego polityka, który ma na swych rękach krew nie setek, nie tysięcy, ale co najmniej dziesiątek tysięcy istnień ludzkich. I to w większości obywateli własnego państwa. Gotowi na wszystko doradcy Underwooda również nie umywają się do doradców Putina. Jedyne, czego tu brakuje w porównaniu z serialem o Underwoodzie, to kobiety. Ale to może i lepiej. Powiedzmy sobie bowiem szczerze, House of Cards to lekkie kino familijne przy prawdziwym filmie akcji, pełnym trupów, spisków i wojen, jakim są rządy Władimira Władimirowicza Putina. Grzegorz Kuczyński ROZDZIAŁ I Z tej firmy się nie odchodzi Jest 20 grudnia 2000 roku. Zbliża się pierwsza rocznica objęcia rządów prezydenckich przez Władimira Putina. Centralna siedziba Federalnej Służby Bezpieczeństwa na Łubiance. Zebranie kadry dowódczej FSB z całego kraju. Okazja? Dzień Czekisty, czyli święto pracowników organów bezpieczeństwa. Występuje dyrektor służby generał Nikołaj Patruszew. Podsumowuje ostatni rok, pierwszy tak udany dla byłych KGB-istów w postsowieckiej historii Rosji. - Nasi najlepsi koledzy, honor i duma FSB, nie wykonują swojej pracy dla pieniędzy. Wszyscy wyglądają inaczej, ale jest jedna bardzo specjalna cecha, która jednoczy wszystkich tych ludzi i jest bardzo ważną wartością: to ich poczucie służby. Są oni, można by tak rzec, naszą nową arystokracją - uderza w podniosłe tony Nikołaj Płatonowicz. Po sali przebiega szmer zadowolenia. Wreszcie! Koniec upokorzeń i wstydliwego ukrywania KGB-owskiej przeszłości. Koniec z tymi bzdurami o demokracji. Charakterystyczne tarcza i miecz znów mają bronić Ojczyzny i atakować jej wrogów. Nasz człowiek na Kremlu! Pierwszy raz od czasów Andropowa. - Zdrowie naszego prezydenta Władimira Władimirowicza Putina! Ura! - Ura! Ura! Uraaaaaaa! Brzęk trącających się kieliszków. Uśmiechnięte twarze. Głowy pełne planów. Konta pełne zer. Teraz wam wszystkim pokażemy! Jak tym czarnodupcom z Kaukazu! Ech, wy gudłaje, wy kapitaliś Jeszcze trochę, a Matuszka Rosija znów będzie wielka. Bo i jakże inaczej, skoro czekista na Kremlu. * * * Listopad 1972 roku. Im bliżej był celu, tym ciężej stawiał kroki. Jakby z lekkim wahaniem. A może tylko zbierał myśli? Szczupły, niewysoki blondyn raz jeszcze przylizał szybkim, jakby wstydliwym gestem, opadającą na oczy słomianą
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | biografie, wspomnienia, biografie, polityka |
Wydawnictwo: | Czerwone i Czarne |
Rok publikacji: | 2017 |
Liczba stron: | 384 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.