- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.m. - Nieprawda! - Czyżby? Widziano cię, jak jadłeś pizzę. A czy to prawda, że chcesz pracować na swoim? - Właśnie, mówią, że chcesz otworzyć kwiaciarnię. - Uau! - Wszyscy zaczynają go poklepywać i grzmocić po plecach, a Hook zakłada mu nelsona i kostkami zaciśniętej pięści jeździ mu po głowie. - Delikatny chłoptyś... - Rany! Zostawcie Ale wszyscy już zwalili się na niego, śmiejąc się po wariacku i niemal dusząc w swoich napakowanych anabolikami ramionach. A Bunny szczerzy te swoje dwa wielkie, wysunięte do przodu zęby, z powodu których tak go z angielska nazwano, i pokrzykuje bez opamiętania: ,,Weźmy Glorię, weźmy Glorię!". Błękitne all stary z czerwoną gwiazdką na środku gumki obejmującej kostkę zręcznie zsuwają się z vespy na ziemię. Ale Gloria zdążyła zrobić ledwie kilka kroków, już zostaje pochwycona i uniesiona przez Siciliana. Jej jasne włosy tworzą dziwny kontrast z podbitym okiem chłopca i jego źle zszytą brwią, z nosem zmiażdżonym i miękkim, bo pozbawionym kruchej chrząstki przez lewy prosty sprzed kilku miesięcy zaliczony w winiarni Fiermonti. - Zostaw mnie, proszę. Przestań. Schello, Pollo, Bunny są już obok i udają, że chcą mu pomóc podrzucić te ładnie skomponowane pięćdziesiąt pięć kilo, obmacując ją tymczasem gdzie tylko się da. - Przestańcie, do cholery! Nadbiegają inne dziewczęta. - Dajcie jej spokój! - Zamiast świętować z nami, wystawili nas do wiatru. No to zorganizujemy im święto teraz, po naszemu. Znowu podrzucają Glorię do góry, śmiejąc się i dowcipkując. Dario, choć trochę niższy od innych i jedyny, który kupuje róże, rozpycha ich gwałtownie. Chwyta Glorię za rękę, kiedy spada, i osłania ją. - Dość już, zostawcie ją! - A jeśli nie? Siciliano uśmiecha się i staje przed nim na szeroko rozstawionych nogach. Dżinsy, nieco jaśniejsze i jakby wytarte na udach, napinają się. Gloria wychyla się do połowy zza pleców Daria. Do tej pory powstrzymywała łzy, teraz powstrzymuje też oddech. - Bo jeśli nie, to co będzie? Dario patrzy przeciwnikowi w oczy. - Zejdź mi z drogi. Czego, kurwa, chcesz? Zawsze musisz robić cyrk? Z ust Siciliana znika uśmiech. - Coś powiedział? Narasta w nim wściekłość. Dario zaciska pięści. Aż zatrzeszczą stawy w palcach. Gloria zamyka oczy. Schello zamiera z papierosem w ustach. Zapada Rozrywa ją nagły ryk motoru. To na pełnym gazie nadjeżdża Step. Kładzie się na zakręcie, rwie do przodu i po chwili hamuje w środku grupy. - No jak? Co fajnego się robi? Gloria wreszcie oddycha. Siciliano jeszcze patrzy na Daria. Lekki uśmieszek rozładowuje sytuację, na razie. - Nic fajnego, Step. Za dużo się gada, a za mało robi. - Masz ochotę rozruszać się trochę? Podpórka maszyny strzela jak nóż sprężynowy i wbija się w ziemię. Step zeskakuje z siodełka i zdejmuje kurtkę. - Przyjmuje się współzawodników. Podchodzi do Schella, obejmuje go i wyjmuje mu z rąk dopiero co otwartego heinekena. - Cześć, Sche. - Cześć. Schello uśmiecha się szczęśliwy, że został uznany za przyjaciela, a trochę mniej, że nie ma już piwa. Kiedy po długim hauście Step spuszcza głowę, jego oczy napotykają spojrzenie Maddaleny. - Cześć. Jej miękkie usta, blade, jasnoróżowe, ledwie się poruszają, gdy wymawia cicho słowa powitania. Białe, drobne i równiutkie zęby nabierają światła, kiedy tymi swoimi zielonymi oczyma stara się przekazać mu całą swą miłość - ale to na nic. Tego nie da się wytrzymać. Step podchodzi do niej, zaglądając jej w oczy. Ona patrzy na niego jak urzeczona, nie może wprost oderwać od niego wzroku, ruszyć się, zrobić czegokolwiek, zatrzymać swe małe, oszalałe serce, które gra solówkę jak sam Clapton. - Potrzymaj mi to. Odpina daytonę na metalowej bransolecie i przekazuje zegarek w ręce dziewczyny. Maddalena odprowadza go wzrokiem, a potem czule podnosi zegarek do ucha. Słyszy cichy szmer, który pamięta sprzed paru dni, dochodzący nocą spod jego poduszki, gdy on spał, a ona przyglądała mu się w milczeniu. Wydawało jej się wtedy, że czas się zatrzymał. Step zręcznie wdrapuje się na dach nad Lazzareschim, omijając bramę kina Odeon. - No, kto idzie? Czy potrzebne jest pisemne zaproszenie? Siciliano, Lucone i Pollo nie dają się długo prosić. Jeden po drugim, ze zwinnością małp, choć w kurtkach marki Avirex zamiast futer, dostają się na dach. Wszyscy po kolei dokonują tego wyczynu, ostatni jest Schello, złamany wpół z trudem łapie oddech. - Ja pierdzielę, ale jestem wykoń Będę sędzią! - Pociąga łyk heinekena, którego w jakiś cudowny sposób udało mu się uratować podczas wspinaczki, dla jednych dziecinnie prostej, dla niego trudnej niczym alpinistyczne wyczyny Messnera. Sylwetki kolegów rysują się w wieczornym półmroku. - Gotowi? - Schello krzyczy, unosząc szybko rękę. Trochę
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Promocje: | ebooki na ekranie |
Kategoria: | dla dzieci i młodzieży, literatura dla nastolatek, literatura młodzieżowa, literatura piękna, powieść społeczno-obyczajowa, romans |
Wydawnictwo: | Muza |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | |
Wprowadzono: | 16.05.2013 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.