- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.drugiego. Prawie pełny. Wyjął go z karabinu. W kieszeniach każdego z zabitych znalazł jeszcze po jednym pełnym magazynku. Mężczyźni nie mieli przy sobie żadnych dokumentów. Travis schował magazynki do kieszeni, podniósł karabin i przeszedł do kolejnego pomieszczenia. Zamarł, kiedy zobaczył, co ma przed sobą. Na środku przedziału znajdował się stalowy sześcian o boku jednego metra, przedzielony w połowie na część górną i dolną. Górna otwierała się na zawiasach i była otwarta. Z mocnych belek pod sufitem zwieszały się dwa grube łańcuchy. W odsłoniętej wewnętrznej powierzchni sześcianu była niewielka pusta przestrzeń, w samym środku. Miała ona boki o długości około dziesięciu centymetrów, jej połowa znajdowała się w dolnej, a druga połowa w górnej części stalowego bloku - po jego zamknięciu obie połówki musiały łączyć się ze sobą, tworząc niewielki pojemnik, osłonięty z każdej strony prawie półmetrową warstwą litej stali. Travis nie wiedział, co wymagało aż tak niezwykłej osłony, w każdym razie to coś zniknęło. Z boku sześcianu była przytwierdzona tabliczka, na której wypisano po angielsku czarnymi literami: ,,SZCZELINA" OBIEKT SPECJALNY 0247 - ,,SZEPT" STOSOWAĆ ZABEZPIECZENIA KLASY A INSTRUKCJA DODATKOWA DLA TEGO OBIEKTU: NIKOMU NIE WOLNO PRZEBYWAĆ BLIŻEJ NIŻ PÓŁTORA METRA (1,5 m) OD NIEOSŁONIĘTEGO OBIEKTU DŁUŻEJ NIŻ DWIE MINUTY (2 min.) BEZ PRZERWY Travis jeszcze raz przyjrzał się zagłębieniu w sześcianie. Było w nim coś niepokojącego. Kiedy obejrzał go z bliska, natychmiast tego pożałował. W obu połówkach sześcianu stal w bezpośrednim sąsiedztwie zagłębienia miała dziwny brudnoniebieski kolor. Wewnętrzna powierzchnia pojemnika była odkształcona, jakby jakaś potężna, działająca przez dłuższy czas siła starała się rozepchnąć go od środka. Travis natychmiast wyobraził sobie piszczący głośno licznik Geigera i szybko wyszedł z przedziału. Na korytarzu uświadomił sobie, że wstrzymuje oddech. Zawrócił w stronę, z której przyszedł. Szczelina w kadłubie znajdowała się zaledwie dwadzieścia kroków od niego, widział już jej jasny zarys. Za chwilę znajdzie się na śniegu. Niezadowolony z siebie, odwrócił się na pięcie i ruszył w stronę trzeciego przedziału. To nic takiego, przekonywał sam siebie. Znajdę tam tylko martwego człowieka, już wystygłego. Potem wyjdę z tego wraka i ruszę dalej. Kiedy minę trzy kolejne góry, wreszcie zaparzę sobie kawy, do cholery, tak jak od początku chciałem. Ale gdy wszedł do trzeciego pomieszczenia, cała jego pewność siebie się rozwiała. Niczego już nie był pewien. Owszem, osoba, która pozostawiła krwawe ślady na korytarzu, była martwa. Jednak już nic nie wydawało się proste. Rozdział 4 Zdarzały mu się już w życiu surrealistyczne sytuacje. Chwile, które trudno było zaakceptować i którym jednocześnie nie sposób było zaprzeczyć. To, co zobaczył w trzecim przedziale, przypomniało mu jedną z nich. Emocje sprzed lat i ten trudny do określenia zapach, którego przez tyle czasu nie czuł. Sterylna sala sądowa. Świetlówki odbijające się od wąskich zamkniętych okien. Jedno z nich - otwarte. I śmiech dziewczyny, dobiegający z głębi ulicy. To była inna rzeczywistość, odległa od tamtej sali sądowej, sędziego i wyroku. Oczywiście Travis spodziewał się tego wyroku, wiedział, że zasłużył nawet na coś gorszego, jednak i tak omal nie zwaliło go to wtedy z nóg. Miał dwadzieścia pięć lat i następnym razem miał się znaleźć na ulicy dopiero jako czterdziestoparolatek. Ta chwila była zupełnie inna, ale niemal tak samo trudna do zaakceptowania. Patrzył na martwą małżonkę prezydenta Stanów Zjednoczonych, której szeroko otwarte oczy zdawały się przewiercać go na wylot. Siedziała
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | sensacja i literatura grozy, inne |
Wydawnictwo: | Albatros |
Wydawnictwo - adres: | a.saluga@wydawnictwoalbatros.com , http://www.wydawnictwoalbatros.com , 02-972 , ul. Hlonda 2a /25 , Warszawa , PL |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | |
Wprowadzono: | 15.02.2013 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.