Ebook Turysta Sikorskiego. Pamiętnik pełnomocnika ds. uchodźców polskich w Konstancy spisany w latach 1939–1940 mobi
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
ebook
Opis produktu:
Kiedy spokojne życie zostaje zakłócone na niewyobrażalną skalę, dobrze jest przypomnieć sobie, jak to się odbywało ostatnim razem. Napaść na Polskę we wrześniu 1939 wojsk Hitlerowskich i Stalinowskich i jej skutki w Polskim Lotnictwie są doskonale przedstawione w przeżyciach Autora Płk dypl. pil. Jakuba Kosińskiego. Znakomita dokumentacja.
Siadając do kolacji po powrocie z podróży służbowej z Paryża do Bonn, nie mogłem opanować
entuzjazmu do dopiero co przeczytanego zeszytu wspomnień Ojca z jego wczesno wojennych przygód. Świeżość opisu, trafność obserwacji interesujących wydarzeń, wartość dokumentalna sprawiały, że z niecierpliwością chciałem się podzielić z żoną tym tekstem i moimi wrażeniami z lektury. A tu nagle szok! Czarnego zeszytu nie ma w mojej walizeczce, mimo że całą jej zawartość natychmiast wysypałem na dywan. Najwyraźniej zostawiłem go w pociągu ekspresowym z Brukseli do Paryża, w którym kończyłem lekturę. W stoisku informacyjnym na Gare du Nord dokąd natychmiast pojechałem, pewna siebie
panienka zapewniła mnie, że sprzątacze na pewno zwrócą zgubę do dyspozytorni, ale nie chciało mi się wierzyć, że jacyś nocni czyściciele wagonów uważnie zajmą się rękopisem w obcym języku. Nazajutrz raniutko próbowałem wraz z żoną znowu odnaleźć rękopis, licząc na to, że pierwszy skład ekspresu z Brukseli będzie tym samym, który w przeddzień opuścił Paryż jako ostatni, a zeszyt będzie leżał na tym samym miejscu, które dobrze pamiętałem. Niestety, nasze nadzieje okazały się złudne, składy były wymieszane, nie pomogła wyznaczona nagroda - zeszyt zaginął bez śladu. Trochę się jeszcze łudzę, że kiedyś pojawi się u jakiegoś antykwariusza, ale bardziej prawdopodobne jest, że wylądował razem z porzuconymi gazetami w koszu.
Z `Przedmowy`
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.