- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.gować. Turysta był skąpy w jej mniemaniu, zaproponował trzy funty. Stanęło na pięciu. Dobrze, że dał się oszukać, chociaż mógł zaproponować więcej, cholerny rasista. Chodziła sama po pustym chodniku, w południe ludzie z reguły nie wychodzili z domów. Tym razem nie było przy niej Zahida, musiał załatwić kilka spraw w centrum. Tahira domyślała się, że jedną z tych spraw jest jego dziewczyna, drugą jego kochanka, a trzecią przepuszczanie pieniędzy na haszysz i markowe ubrania. Tak czy owak, powinien już wrócić, nie było go prawie od dwóch godzin. Złodziejka zdążyła przejść przez pół miasta, jego charakterystycznej pomarańczowej taksówki z egipską flagą nadal nie było widać. Zawróciła w stronę powstającego meczetu, przechodząc obok hotelu Montilion, zaczepiła wychodzących stamtąd białych, namolnie namawiając ich do kupienia papirusów. Traktowali ją jak powietrze, jeden po drugim wsiadając do podstawionego autokaru. Obcięła wzrokiem ich torebki, jednakże po chwili została przepędzona przez stróża, Araba o zapadniętych policzkach i ogromnych workach pod oczami. Pogroził pięścią, pokrzyczał, poszedł. Dziewczynka spacerowała dalej. Żar lejący się z nieba nie przeszkadzał jej, gorzej ze zwiedzającymi. Ulice zupełnie opustoszały. Jeżeli nie znajdzie ani jednego chętnego na papirus, to wróci do domu. I tak sporo zarobiła. Wtedy jej oczom ukazał się samotny gruby turysta ze śmiesznym kapeluszem na głowie. Doprawdy, czy nie zdawał sobie sprawy, że nieważne jak komicznie będzie wyglądał, nic nie uchroni go przed palącym słońcem? Zmierzał w jej stronę. Powoli mogła dostrzec tandetne kwiatki na jego bawełnianej koszuli, krótkie szorty i rudy zarost. -- Typowy Niemiec - stwierdziła. - Niemcy mają pieniądze. Znalazł się w odległości kilku kroków. Tahira jak zwykle przybrała smutną minę, schowała rękę pod papirus i ruszyła z jękiem na turystę. Ten jednak pozostał niewzruszony na one dollar, próbował odtrącić ją ręką niczym natrętną muchę. Dziewczynka ledwo musnęła jego lewą kieszeń. Wypukła! Z pewnością miał tam gruby portfel. Problem w tym, że mógłby zauważyć ubytek tak znacznego ciężaru. Rozważyła wszystkie argumenty za i przeciw. Wreszcie postanowiła zaryzykować. Zaczęła ocierać się o rudobrodego. - One dollar - mówiła. Mężczyzna wyglądał na poważnie poirytowanego, raz nawet lekko ją odepchnął. Złodziejka nie poddawała się jednak. Zbliżyła się jeszcze bardziej. Dyskretnie włożyła mu palce do kieszeni, zaczepiając paznokcie o skórę portfela. Pot wstąpił jej na czoło, bynajmniej nie z powodu upału. Portfel był ogromny. Delikatnymi ruchem próbowała wyciągnąć go z kieszeni. Raptownie turysta odwrócił się i złapał ją za przegub. Została wykryta! Rudobrody wykrzyczał kilka niezrozumiałych słów w jej stronę, twarz spurpurowiała mu ze wściekłości. Tahira starała się wyrwać, lecz uścisk był zbyt silny. Upuściła papirusy, próbując uwolnić rękę. To tylko bardziej rozzłościło mężczyznę. Na twarz dziewczynki spadło pierwsze uderzenie. Zachwiała się i byłaby upadła, gdyby nie mocny chwyt turysty. Atak ją zaskoczył, nigdy nie pomyślała, że jakikolwiek turysta byłby zdolny ją uderzyć. W dodatku pięścią! - Ratunku! - krzyknęła, lecz poza nimi nie było na chodniku żywej duszy. Po chwili turysta trafił ją znowu. Idąc za ciosem, trzasnął ją kolanem. Twardo uderzyła w ziemię. - Cholera, to boli! Przecież jestem tylko dzieckiem - myślała, podczas gdy rudobrody zawzięcie kopał jej wystające żebra. Modliła się, by przyjechał Zahid, ale nikt się nie zjawiał. Nagle ciosy urwały się. Turysta sapnął ze zmęczenia, otarł pot z czoła i jednym szarpnięciem postawił dziewczynkę do pionu. Wycharczał jakieś niezrozumiałe słowa do słaniającej się na nogach Tahiry. Następnie wziął potężny zamach i rąbnął ją z całej siły w nos. Złodziejka poczuła, jak pękają kości. Momentalnie wpadła do przydrożnego rowu, zalewając się krwią. Oprawca spojrzał na nią z pogardą. Mruknął coś pod nosem i oddalił się prędko. Ktoś przecież mógł zauważyć całe zajście. Tahira leżała w rowie, kompletnie poobijana. Nie miała siły krzyczeć, nie miała siły wstać. Sekundy zamieniały się w minuty, minuty w godziny. Słońce dawno schowało się za horyzontem. Kiedy wydawało jej się, że umrze w tym miejscu, a przynajmniej spędzi tu najbliższą wieczność, poczuła jak ktoś bierze ją na ręce i niesie do samochodu. Nie widziała twarzy tego człowieka. Straciła przytomność. *** Ocknęła się na tylnym siedzeniu auta. - Wszystko będzie dobrze, młoda - usłyszała znajomy głos. - Trzymaj się. Oby to był Zahid. Do jej nozdrzy doleciał zapach haszyszu. Tak, to z pewnością był Zahid. Z jękiem przewróciła się na drugi bok. Oczy zas
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, powieść społeczno-obyczajowa |
Wydawnictwo: | E-bookowo |
Wydawnictwo - adres: | wydawnictwo@e-bookowo.pl , http://www.e-bookowo.pl , PL |
Rok publikacji: | 2013 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.