- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.adnego, który nie byłby trochę ekscentryczny. - Dzień dobry, jestem nadinspektor Douglas. Dziękuję, że staraliście się zachować miejsce zdarzenia w nienaruszonym stanie, ale myślę, że możemy już uwolnić ręce i nogi ofiary. - Rufus Dexter. Nie mogę teraz podać ręki - powiedział, machając ubraną w rękawiczkę dłonią, która wcześniej znajdowała się Bóg raczy wiedzieć gdzie. Zaczął rozwiązywać supły po jednej stronie łóżka, a jeden z kryminalistyków to samo robił po drugiej stronie. - Dziwny przypadek. Gość jest związany, czyli mamy udział osób trzecich? Prawdopodobnie. Pobudki seksualne? Apaszki zdecydowanie to sugerują. Umarł w trakcie? Nie sądzę. Choć to możliwe. Nie ma dowodów na to, żeby do czegoś doszło. Penis czysty - powiedziałbym, że nie przebywał w żadnej kobiecie od ostatniego prysznica. Ale trzeba to potwierdzić. Stosunek mógł być oralny. Nie wiem. Tom przerwał ten strumień informacji. - To spore przypuszczenie, że chodziło o kobietę, nie sądzisz? - Hmm. Chyba masz rację. W telewizji sprawiał wrażenie heteryka. Słyszałeś choćby pół plotki, żeby interesował się facetami? Uznałem, że małe na to szanse, choć chyba wszystko jest możliwe. Nie było śladów, by ktoś znajdował się na nim lub przy nim - czy to kobieta, czy mężczyzna. Łóżko jest czyste. Sprawdziliśmy ciało i nie znaleźliśmy żadnych włosów - ani łonowych, ani innych - które by do niego nie należały. Czysty jak łza. Dziwne, pomyślał Tom. Wszystkie dowody wskazują, że w grę wchodził seks, ale wygląda na to, że do niczego nie doszło. - Jakieś przypuszczenia co do przyczyny zgonu? - Nie widać żadnych bezpośrednich śladów świadczących o tym, by coś mu zrobiono. Prawdopodobnie został skrępowany i tak pozostawiony, a napad paniki wywołał atak serca. No chyba że został w jakiś sposób otruty. Oczywiście przebadamy szampana. Nie poznamy żadnych odpowiedzi przed autopsją i wynikami toksykologii. Przykro mi. Tom zapytał, czy mogą spróbować odwrócić ciało - żeby sprawdzić, czy istnieją jakieś ślady sugerujące preferencje seksualne, które można by połączyć z krępowaniem partnera. Plecy były czyste, ale sińce pozostawione przez apaszki na obu nadgarstkach sugerowały szamotaninę. - Trudno ocenić, czy to coś znaczy - oznajmił młody, pryszczaty technik. - Ludzie, którzy bawią się w takie gierki, mają się podobno wić w ekstazie. Tak pokazują, że im się podoba. Ślady mogą wcale nie oznaczać, że próbował się uwolnić. I tacy ludzie nie zawsze uprawiają no wie pan, w tradycyjny sposób. Ona mogła go masturbować. Tom spojrzał na technika z zainteresowaniem, ale oparł się pokusie, by zapytać go, skąd tyle wie na temat BDSM. I choć te spekulacje były fascynujące, przyszła pora na fakty. Odwrócił się do Rufusa Dextera. - Przypuszczalna godzina zgonu? - Sprzątaczka jest w szoku - odpowiedział. - Nie wezwała policji przez ponad godzinę. Powiedziała, że spanikowała. Znalazła ciało jakiś kwadrans po przyjściu do domu. Jak długo już nie żył, kiedy się tu zjawiliśmy? Maksymalnie trzy godziny, choć raczej dwie i pół. Kiedy patolog zamilkł, by zrobić wdech, Tom wszedł mu w słowo. - Rozumiem, że zostaliśmy wezwani na miejsce tuż przed drugą, a ty dotarłeś tu około wpół do trzeciej. Czyli czas zgonu wypadł gdzieś pomiędzy jedenastą trzydzieści a dwunastą, tak? Rufus pokiwał głową. - Okej, Rufus, możecie zabrać ciało. Kiedy przeprowadzisz sekcję? - Może być jutro rano? Wolę wcześnie wziąć się do pracy. Dziennikarze będą chcieli jakichś odpowiedzi. Nie wątpię, że premier pewnie też, biorąc pod uwagę, kim jest denat! Ósma rano pasuje? Tom skrzywił się, gdy pomyślał o telefonie, który bez wątpienia będzie musiał wykonać. - Ujmę to tak: już i tak mam wystarczająco dużo na karku, żeby spieprzyć sobie sobotę, więc nie sądzę, żeby niedziela mogła być gorsza. I tak zyskujemy dodatkową godzinę - dziś w nocy cofamy wskazówki. Pogadam z głównym nadinspektorem Sinclairem i dowiem się, czy do nas rano dołączy. Zresztą chyba już tu jest. Przez otwarte drzwi, od strony schodów, do pokoju dolatywał cichy, ale stanowczy głos Jamesa Sinclaira. Tom znał jego styl - będzie wydawał rozkazy, jakby podsuwał sugestie, ale nikt nie będzie ich kwestionował. Przez dziwnie asymetryczną twarz dostał przydomek Izajasz, którym posługiwano się z sympatią, ale którego Tom, co przyznawał z zawstydzeniem, ni w ząb nie rozumiał, dopóki mu go nie wytłumaczono. Tom miał do tego człowieka ogromny się szacunek i choć nie znał go zbyt długo, poczuł się zaszczycony, kiedy przydzielono mu stanowisko jego zastępcy w zespole śledczym. Choć miał inne powody, by przeprowadzić się do Londynu, p
ebook
Wydawnictwo Filia |
Data wydania 2019 |
z serii Tom Douglas |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | sensacja i literatura grozy, kryminał |
Wydawnictwo: | Filia |
Rok publikacji: | 2019 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.