- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.go jest ,,narcystyczną fantazją", która wymaga refleksji. Dorastając, Jurko mówił po ukraińsku i po rosyjsku. Nauczył się polskiego i niemieckiego, ponieważ były to galicyjskie języki z epoki jego dziadków. Dziadkowie od strony matki studiowali w Wiedniu; babka praktykowała medycynę w dziewiętnastej dzielnicy. Zarobione tam pieniądze umożliwiły im powrót do wschodniej Galicji i postawienie domu, w którym wychował się Jurko. W tamtych czasach, w latach trzydziestych, wszystko w tym domu było nowoczesne: architektura w stylu Bauhausu, meble, centralne ogrzewanie, elektryczność, lampy. Dziadkowie Jurka, potomkowie ukraińskiej klero-arystokracji, byli posłańcami europejskiej nowoczesności. W roku 1939 nadeszła katastrofa. Nazizm i stalinizm zniszczyły cały ten świat. Niewiele zostało z tego maleńkiego milieu - z etosu arystokratycznego, greckokatolickiego liberalnego ukraińskiego patriotyzmu. Dziadkowie Jurka byli ostatnim pokoleniem rozmiłowanym w nowoczesności, w przeciwieństwie do samego Jurka. ,,Bo poprzez tę utratę, poprzez to Verlustlust, ja lubię tylko antykwariat". Matka Jurka, urodzona w 1940 roku, podczas okupacji wschodniej Galicji przez Armię Czerwoną, zawsze była ukraińską patriotką. Dorastając w czasach późnego stalinizmu, widziała, jaką katastrofą są sowieckie rządy: rodzina została wywłaszczona, niektórych krewnych zabito, inni potracili zmysły w więzieniu. Mimo to matka Jurka bardzo chciała śpiewać piękne piosenki i wierzyć, że Związek Radziecki pragnie, by na całym świecie zapanował pokój. W oczach Jurka była osobą głębokiej dobroci i głębokiej naiwności. Nazywał ją ,,orchideą, orchideą katastrofy". Ojciec był inny. Nie pochodził z greckokatolickiej szlachty, lecz z ukrainofilów pnących się w hierarchii społecznej, których dobytek skonfiskowali bolszewicy. Pradziad Jurka był inżynierem; w 1948 roku wraz ze swoją córką i wnukiem - ojcem Jurka - został zesłany do Gułagu. Ojciec Jurka miał wówczas osiem lat; wychował się w stalinowskich łagrach, gdzie nastolatki były już przestępcami. W gułagu nastoletni chłopcy grali w karty, a zwycięzca wybierał obcego człowieka, którego przegrany musiał zabić. Ten, kto przegrał, miał wejść do pomieszczenia, gdzie wyświetlany był film, i zadźgać nożem osobę siedzącą, powiedzmy, na pierwszym krześle w czwartym rzędzie. W odróżnieniu od matki ojciec Jurka nie miał żadnych złudzeń co do sowieckiego świata. A jednak wstąpił do partii komunistycznej. Był to z jego strony gest pragmatycznego konformizmu. Mieszkał razem z matką Jurka w bauhausowym domu, który w latach trzydziestych postawili jej dziadkowie. Utrzymywał rodzinę. Wychował się w gułagu; dobrze wiedział, co czeka tych, którzy sprzeciwiają się sowieckiemu reżimowi, i nie chciał, żeby spotkało to jego i jego rodzinę. A Jurko kochał ojca, choć w jego oczach ojciec był zdrajcą. Jurko idealizował świat matki, świat ludzi, którzy sprowadzili wiedeński modernizm przełomu wieków do wschodniej Galicji. ,,Nie rozumiałem wtedy, że w tacie jest bardzo dużo witalności, a tam jest bardzo dużo posępności. Ale wolałem tę szlachetną posępność od oportunistycznej witalności". Jurko nigdy nie wierzył w sowiecką obietnicę. Libidinalna identyfikacja ze światem dawnej Galicji była zbyt absorbująca, a sowiecki świat zbyt odpychający. W wieku siedemnastu lat Jurko opuścił dom, żeby studiować germanistykę we Lwowie. W owym czasie (był rok 1987) prawdopodobieństwo spotkania na Ukrainie prawdziwego Niemca było niewielkie; studia nad literaturą niemiecką były przedsięwzięciem idealistycznym, próbą nawiązania łączności z nieistniejącym światem, w którym niemiecki był językiem kultury wysokiej. Lwów był ongiś stolicą austriackiej Galicji; dla Jurka stanowił ,,epicentrum kosmosu". Dotarcie do Lwowa przypominało dotarcie do Jerozolimy. W Związku Radzieckim do władzy doszedł reformator Michaił Gorbaczow, nastały głasnost i pierestrojka. ,,I to było wszystko w dobrym momencie, bo akurat w tym czasie przychodzi seksualność, przychodzą marzenia o przyszłości, przychodzi pierwsza miłość, przychodzi chęć emancypacji od taty, Gorbaczow". Wszystko to oznaczało możliwość zmiany, wyzwolenia. Odbywały się tysiące demonstracji - protesty przeciw energetyce jądrowej po katastrofie w Czarnobylu, marsze i pikiety poparcia dla języka ukraińskiego, Kościoła greckokatolickiego, niepodległości Ukrainy. Jurko brał udział we wszystkim; tamte demonstracje to była jego edukacja obywatelska. Wtedy, pod koniec lat osiemdziesiątych, Jurko wierzył, że to, co dzieje się na Ukrainie, przypomina to, co dzieje się w Polsce, Czechosłowacji, na Węgrzech i w pozostałych krajach Europy Wschodniej. Nie przewidział, jak trwała okaże się sowieckość. Nie dostrzegał, że Ukraina jest inna, że Związek
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura faktu i reportaż |
Wydawnictwo: | Krytyki Politycznej |
Rok publikacji: | 2018 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.