Znacie Szeptacza? Słyszeliście o Panu Nocy i o chłopcu mieszkającym w podłodze? A pamiętacie motyle i małą dziewczynkę ubraną w dziwną sukienkę? Coś na pewno o nich wiecie. Musicie, ponieważ mroczna, pełna tajemnic i krwawych zbrodni debiutancka powieść Alexa Northa nie daje tak łatwo o sobie zapomnieć. Wiemy, co działo się w sennym Featherbank, a teraz mamy okazję poznać kolejną mrożącą krew w żyłach historię tego autora, tym razem odgrywającą się w Gritten Wood. Pozornie to małe miasteczko wydaje się być pozbawione jakiejkolwiek ciekawej historii, zapomniane przez wciąż zmieniający się świat i ludzi. Niewiele osób wie, że skrywa mroczną tajemnicę, na której wspomnienie przechodzi dreszcz. Otóż dwadzieścia pięć lat wcześniej, kilku nastolatków dokonało bestialskiego morderstwa o podłożu rytualnym, jakim jest świadomy sen. Pragnęli zniknąć z tego świata, a do tego potrzebna była im ofiara. Po ćwierć wieku doszło do kolejnej zbrodni, tym razem w Featherbank. Śmierć poniósł niewinny chłopiec z rąk rówieśników, zafascynowanych postacią Charliego Crabtree, który przed laty rozpłynął się w powietrzu, tak jak tego pragnął. Przez te wszystkie lata, jego historia poszerzyła grono fanów i pociągnęła za sobą kilka trupów. W tym czasie, do Gritten Wood powrócił Paul Adams, który doskonale wie, co wydarzyło się lata temu. Znał Charliego i jego ofiarę, a tamte wydarzenia położyły się cieniem na jego dorosłym życiu. Jedyne czego pragnął, to pożegnać umierającą matkę i raz na zawsze opuścić tę przeklętą miejscowość. Tymczasem koszmar sprzed lat powraca i zostawia za sobą kolejne martwe ciała. Duchy przeszłości przypominają o sobie na każdym kroku i Paul wie, że musi odkryć wszystkie tajemnice, jeśli chce wszystko zacząć od nowa. Czy będzie to takie proste? Przekonajcie się sami.
Uważam, że Stephen King doczekał się godnego rywala, jakim jest Alex North. O ile "Szeptacz" sprawił, że nie zasnę przy otwartych drzwiach, tak "W cieniu zła" wzbudza niepokój przed tym, co może mi się przyśnić. Ponownie dałam się wciągnąć w mroczną i krwawą historię, o której nie łatwo będzie zapomnieć. Czas akcji jest podzielony na chwilę teraźniejszą i przeszłą, w dodatku z perspektywy osoby trzeciej, która zdaje nam relacje z prowadzenia śledztwa przez policjantkę z Featherbank ? Amandy Beck, a także z perspektywy Paula Adamsa, którego poznajemy w dwóch wersjach; gdy był nastoletnim chłopcem i w momencie, gdy jest dorosłym mężczyzną. Choć na początku było to uciążliwe w zapamiętaniu co do czego, to jednak potem wszystko trafiało na odpowiednie tory. Bohaterowie zostali wykreowani w sposób niemal idealny; są naturalni, intrygujący i pełni tajemnic. Nie sposób było ich nie polubić, a małe "spotkanie" z postaciami poznanymi w poprzedniej książce autora, było czymś naprawdę przyjemnym. Akcja toczy się spokojnym tempem i pozwala na zapoznanie się ze szczegółami wydarzeń, jednak jest tak skonstruowana, aby nie można było przewidzieć następnego ruchu. Fabuła cały czas dostarcza wrażeń i emocji, a zwroty akcji i co rusz pojawiające się nowe wątki, wywoływały na mojej skórze ciarki. Ta książka nie daje nawet chwili na wytchnienie, szczególnie że nie wszystko jest takim, jakim się wydaje. Wszystko jest świetnie przemyślane i napisane w taki sposób, aby czytelnik pragnął więcej i nie był w stanie odłożyć tej książki na potem. Mnie ta powieść wciągnęła totalnie i bez zahamowań. Ogromnie spodobał mi się wątek o świadomym śnie. Autor przedstawił nam, jak po części działa technika kontrolowania snu oraz jakie niesie za sobą konsekwencje. Możemy również zaobserwować rozwój psychiczny bohaterów, powody, przez które postępują tak, a nie inaczej, jaki wpływ mają na człowieka ludzie i ich postępowanie, a także jak fascynacja jedną osobą może przerodzić się w chorą obsesję. Jako osoba w małym stopniu interesująca się ludzkim umysłem i psychiką, była to dla mnie wisienka na torcie. Pomimo tego, jak przerażająca jest ta historia i jak wiele uwagi i koncentracji wymaga, to czyta się ją lekko i przyjemnie.
"W cieniu zła" to książka, obok której nie powinno przechodzić się obojętnie. Idealna pozycja dla fanów thrillerów i kryminałów, lubiących poczuć dreszczyk emocji.
Opinia bierze udział w konkursie