- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.jednym z hoteli w Courchevel, gdzie pracował jego krewny; miał zapewnione lokum. Pomógł jej z bagażem pełnym rzeczy, których miała nigdy na siebie nie włożyć, i odjechał dopiero wtedy, kiedy otworzyła imponujące drzwi, żeby wejść do środka. Wnętrze było cudownie ciepłe i olśniewające - nowoczesna architektura i minimalizm. Cała przestrzeń znajdowała się na planie otwartym, z dwoma salonami przedzielonymi ścianą, na której uwagę zwracał wysokiej klasy kominek. Dalej widać było obszerną kuchnię, a za nią jeszcze więcej, lecz ją przyciągnęły wysokie okna z olśniewającym widokiem na dolinę. Popatrzyła na nietknięty, dziewiczy śnieg, który przygasał wraz z nadejściem nocy. Jak dotąd warunki narciarskie prezentowały się obiecująco; biały puch pokrywał dachy i zalegał na zboczu góry niczym lukier. Nie znając rozkładu domu, postanowiła go zwiedzić. Nie zamierzała pozostać tu długo, więc dlaczego nie miałaby zafundować sobie odkrywczej przygody? Poudawać, że ten dom należy do niej? Spenetrowała dokładnie każdy pokój. Podziwiała skąpe, choć luksusowe umeblowanie. Nigdy wcześniej nie widziała pod jednym dachem tyle szkła, chromu i skóry; wszędzie przeważała biel. Nie mogła się nadziwić, że w miejscu, gdzie można tak wiele zniszczyć, baraszkuje dwójka dzieci. Kuchnia była istnym cudem: czarne granitowe blaty, stół z kutej stali i mnóstwo urządzeń, które wręcz podsycały jej kulinarne ambicje. Cieszyła się, że nie pracuje już w Rainbow Hotel. Miał trzy gwiazdki, ale pokoje odznaczały się jedynie podstawowym wyposażeniem, a restaurację już dawno powinno się unowocześnić. Przez półtora roku nie pozwolono jej przyrządzić niczego własnymi rękami; szef Julian wciąż patrzył jej przez ramię i bezustannie wytykał błędy. Tutaj mogła puścić wodze fantazji; przesunęła dłonią po lśniącym i nieskazitelnym kontuarze, dotknęła też kilku cudownych gadżetów, które nie nosiły żadnych śladów użycia. Zajrzała do lodówki, która okazała się pełna, podobnie jak szafki. Stojak na wina uginał się pod ciężarem butelek o wyszukanych naklejkach. Pochłonięta zwiedzaniem kuchni, zastanawiając się nad tym, jak by to było mieć dostatecznie dużo pieniędzy na takie wakacyjne lokum, zapomniała o bożym świecie. - A pani Głęboki zimny głos wtargnął w jej fantazję z tak niepowstrzymaną siłą, że odwróciła się na pięcie; serce waliło jej jak młotem. Pomyślała ironicznie, że w domu jest intruz i że powinna się rozejrzeć za czymś poręcznym, czym mogłaby się bronić. Ponieważ ten mężczyzna mógł być... Nie miała pojęcia, co robić. Zapomniała nawet, że powinna się bać. Przebywała pod nieobecność właścicieli w wielkiej rezydencji pełnej cennych rzeczy. Stojący przed nią mężczyzna o wzroście ponad stu osiemdziesięciu centymetrów włamał się tu prawdopodobnie. Przypuszczalnie mu przeszkodziła, kiedy plądrował dom, a wiadomo było, co dzieje się w takiej sytuacji z niewinnymi ludźmi. Ale, na Boga, czy widziała w życiu kogoś tak pięknego? Kruczoczarne włosy okalały twarz, która wydawała się po prostu doskonała: szerokie zmysłowe usta, rzeźbione rysy, oczy ciemne i niezgłębione jak noc. Miał na sobie dżinsy i podkoszulek i był boso. To ostatnie wydawało się dziwne jak na kogoś, kto chciał zwiać ze srebrami, ale zaświtało jej, że zdjął buty, by podkraść się do niej niezauważenie. - Mogłabym spytać pana o to samo! - Starała się panować nad głosem jak ktoś, kto kontroluje sytuację. - I niech się pan nie zbliża do mnie choć na krok! Jak skończona idiotka zostawiła komórkę w plecaku, który leżał teraz na blacie szafki, ale czy mogła przewidzieć coś takiego? Nie zważając na jej ostrzeżenie, mężczyzna podszedł do niej, a ona cofnęła się pospiesznie, obróciła i chwyciła pierwszy ciężki przedmiot pod ręką - szklany czajnik, którym nie przestraszyłaby nawet pchły, a co dopiero tego umięśnionego osobnika. - Bo co? Proszę mi nie mówić, że zamierza się pani tym posłużyć... - Lepiej proszę mi powiedzieć, co pan tu robi, bo wezwę policję. Nie żartuję. Nie takiego wieczoru spodziewał się Lucas. W ogóle nie zamierzał tu być. Wynajął ten dom irytującym przyjaciołom matki, a oni zrezygnowali w ostatniej chwili, i właśnie wtedy postanowił sam przyjechać tu na kilka dni. Chciał uwolnić się na jakiś czas od matki, która coraz natarczywiej żądała, by się ustatkował i ożenił. Przeszła trzy miesiące wcześniej niegroźny wylew, z którego wyszła bez szwanku, ale oświadczyła, że spojrzała śmierci w oczy i pragnie jedynie wziąć w ramiona wnuka. Czy tak dużo żądała od swego jedynego, ukochanego syna? Lucas uważał, że tak, ale nie zamierzał tego mówić. Angażował wybitnych specjalistów medycznych, ale żadnemu z nich
ebook
Wydawnictwo Harlequin Enterprises |
Data wydania 2016 |
z serii Światowe Życie |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, dla kobiet, romans |
Wydawnictwo: | Harlequin Enterprises |
Rok publikacji: | 2016 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.