- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.Danielowi wydawało się, że zna jego myśli lepiej niż on. Skręcił w zaułek i tylko błyskawiczny refleks pozwolił mu uniknąć zderzenia z kobietą, na którą polował. Stała na środku niewielkiej sali, której ściany stanowiły tafle wypolerowanego srebrzystego metalu. Koniec polowania, pomyślał rozczarowany. Czyżby czekała na niego? Zobaczył odpowiedź w jej niewinnych oczach, później w uśmiechu, który pojawił się na ustach. Jednak wyczuwał napięcie. Uznał, że wiedziała dokładnie, na co ją stać, ale nie była pewna jego zamiarów. To dobrze. - Gdzie masz kolczyk? - Zadał pierwsze pytanie, które przyszło mu na myśl. - Skąd pewność, że jakiś mam? - Jej oczy się zwęziły. Miała piękny głos - kontralt dźwięczny jak jej śmiech. Wskazał tłum w głównej sali. - Każdy przed trzydziestką ma teraz gdzieś kolczyk. Taka moda. - Ale ja już mam trzydzieści lat. Przykro mi, jestem wyjątkiem od twojej reguły. - Gdzie go ukrywasz? Spojrzał na jej stopy, po czym wzrok powędrował w górę, aż do anielskiej twarzy. Nie używała wielu kosmetyków. Jej rozkosznie okrągłych policzków nie pociągnięto różem, na nosie dostrzegł piegi. Tylko powieki musnęła lekko matowymi cieniami w kolorach brązu i zieleni. - A co ty sobie przekłułeś? - Uniosła ironicznie brwi. - Za stary jestem na to. - A konkretnie? Przyjrzała się uważnie jego ubraniu: idealnie skrojony garnitur, za który zapłacił majątek. Zaczął się zastanawiać, czy kobieta studiuje jego strój, to, co pod nim ukryte. Stał bez ruchu, choć krew się w nim burzyła. - Trzydzieści sześć. - Żonaty? - Nie odpowiedziałaś na moje pytanie. - Czy ta kobieta jest twoją żoną? Był prawie pewien, że ta wspaniała istota przyszła na przyjęcie później niż on i Tamar. Nie mogła zobaczyć ich razem. - Która kobieta? - zapytał, udając niewinność. Jej zielone oczy, przypominające tropikalne morze, napotkały jego spojrzenie. Uśmiechnęła się. Przejrzała go. - To nie jest moja żona - zrezygnował z dalszego udawania. - Wieloletnia towarzyszka? - Nie. - Zawahałeś się. - Najwyraźniej drażniła się z nim. - Czy to ma jakieś znaczenie? - Tak. - Nagle spoważniała, ale w jej oczach czaiły się swawolne ogniki. - Nie zadaję się z żonatymi mężczyznami. Nie chciał pokazać po sobie zaskoczenia. Najwyraźniej już podjęła decyzję. - Rozumiem. To słowo, choć tak niewinne, było pytaniem. Czy ona myślała to, co on miał nadzieję, że myślała? Kiwnęła głową, odpowiadając na niewypowiedziane pytanie. - Mam nadzieję, że rozumiesz. - Przechyliła lekko głowę. - To pozwoli uniknąć nieporozumień. Daniel po raz pierwszy nie był pewien swojego następnego ruchu. Czy ona zgadzała się na romans? Może tylko na flirt? Pragnął więcej. Nagle zapragnął o wiele więcej. - Niech zgadnę. Masz kolczyk w języku. Jej brwi były o kilka tonów ciemniejsze niż włosy. Zmarszczyła czoło, przez co zbliżyły się do siebie. - Pudło. Znów się z nim drażniła. Wystawiła na chwilę język - różowy i mięsisty, tak samo długi i szczupły jak całe jej ciało - mógł więc zobaczyć, że nie było w nim nawet śladu metalu. Jej gest wydał mu się nagle bardzo erotyczny. Wyobraził sobie, co mogłaby zrobić tym językiem. Spuścił wzrok niżej, na piersi przykryte tylko cienką tkaniną sukienki, i dostrzegł, że była podniecona. Tam też nie zauważył śladu kolczyków. - Więc gdzie? Skrzyżowała ramiona. - Nie tak szybko - odparła rozbawiona. - Wydawało mi się, że tak lubisz. - W jego głosie słychać było napięcie. - Masz rację - przyznała szczerze. Uśmiechnął się usatysfakcjonowany. Właśnie zgodziła się na romans. Ona też uśmiechnęła się, odwróciła się na pięcie i odeszła. - Czy wydarzyło się coś znaczącego? - zapytała Tamar, patrząc na wypukłość w jego spodniach. Daniel pośpiesznie wepchnął ręce do kieszeni. - Nie twój interes. Tamar najwyraźniej świetnie się bawiła, obserwując jego zakłopotanie. Wiedziała dobrze, jak daleko może się posunąć. Odstawiła naznaczony szminką kieliszek po szampanie. - Możemy już iść? Bairstow już wyszedł, obowiązek spełniony. - Możesz iść, jeśli chcesz. Pokręciła głową, widząc, jak się denerwuje. Włosy miała ściągnięte w koński ogon, którego koniec omiatał ramiona. Ubrana w skąpą bluzeczkę na ramiączkach i luźne jedwabne spodnie ściągnięte w biodrach cienkim sznureczkiem, ukazywała ponętny pępek, w którym tkwił kolczyk. Smukłe, lecz muskularne ramiona obejmowały metalowe obręcze. Tamar Brand nie była ładna, ale oryginalny styl i pewność siebie powodowały, że inne kobiety patrzyły na nią z zazdrością, starając się odkryć, na czym polegał jej sekret. - Zachowujesz się jak pies wpatrzony w kość - skomentowała złośliwie. Sięgnęła do torebki, wyjęła luste
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, powieść erotyczna |
Wydawnictwo: | Harlequin Enterprises |
Wydawnictwo - adres: | info@harpercollins.pl , http://www.harpercollins.pl , 02-672 , ul. Domaniewska 34A , Warszawa , PL |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Wprowadzono: | 22.04.2013 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.