- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.oświadczyny przeznaczonego jej przez rodzinę majętnego wdowca - wdała się w awanturę jak z romansu dla kucharek. Uciekła z domu z porucznikiem ułanów, który w końcu i tak, jak to ułani mieli w zwyczaju, rzucił ją dla innej. Gdy Jerzyk zaczął dorastać, wyruszał, najpierw w asyście ojca, a potem już samodzielnie, na polowania w okolicznych lasach. Z ulubioną wyżlicą Halmą i gotową do strzału dubeltówką, prezentem od ojca, najchętniej chodził na samotne polowania ,,na pomyka". Zachowało się zdjęcie Waldorffa z 1929 roku, z przytroczoną do pasa zabitą kuropatwą i Halmą przy nodze. Z Rękawczyna do Warszawy jeździło się tylko na specjalne okazje. Po raz pierwszy w życiu do opery (na Jasia i Małgosię Engelberta Humperdincka) i na takie wydarzenia, jak uroczysty przejazd przez Warszawę wracającego w styczniu 1919 roku z Ameryki Ignacego Jana Paderewskiego. Ojciec Waldorffa, chcąc zapewnić rodzinie możliwość przyjrzenia się wielkiemu Polakowi, wynajął stolik w witrynie Kawiarni Galińskiego na rogu pl. Trzech Krzyży i Alej Ujazdowskich. Co prawda ośmioletni chłopiec mało co widział przez uniesione w górę ręce i kapelusze wiwatujących tłumów, ale ,,...wydarzenia tego przedpołudnia wbiły mi się w pamięć z mocą nie do zatarcia!" - zapewniał po latach. Wiosną tego samego 1919 roku uczestniczył jeszcze w koncercie w Filharmonii Warszawskiej, połączonym z kwestą na tworzony Skarb odrodzonej Rzeczypospolitej, na czele której stał wówczas premier Paderewski. Przybyli na koncert goście wchodząc na widownię, składali na tacach przyniesione kosztowności: sznury pereł, kolie, pierścienie z brylantami, złote łańcuchy i papierośnice, nawet ślubne obrączki. Podczas jednego z kolejnych pobytów w Warszawie, gdy Preyssowie zjechali do krewnych matki na Wielkanoc 1925 roku, Jerzy pierwszy raz zobaczył i usłyszał Jana Kiepurę. Wybrali się we troje do Teatru Wielkiego na Fausta. Partię tytułową śpiewać miał Andrzej Dobosz - jedna z ówczesnych gwiazd Wielkiego, więc spektakl zapowiadał się atrakcyjnie. Ale tuż przed uwerturą na tle kurtyny pojawił się inspicjent, by powiadomić słuchaczy, iż w zastępstwie niedysponowanego tenora wystąpi mało jeszcze wtedy znany Jan Kiepura. ,,Pamiętam ów szmer rozczarowania, jaki przeszedł widownię - wspominał Waldorff - i rosnący zachwyt niemal od pierwszych tonów podanych przez młodego śpiewaka; zachwyt, który z aktu na akt potężniał, żeby się przemienić na koniec we frenetyczną owację". Słyszał Kiepurę na żywo jeszcze kilkakrotnie, tuż przed wybuchem drugiej wojny światowej, na rynku Starego Miasta w Warszawie, gdzie tenor dał jeden ze swoich słynnych plenerowych koncertów. A pół wieku po obejrzeniu Fausta napisał o nim książkę, która jak zwykle była książką tyleż o Kiepurze, co o samym Waldorffie. Muzyka w szlacheckim domu odgrywała rolę bardzo ważną. Podczas pierwszego Konkursu Chopinowskiego, gdy zbliżała się pora transmisji radiowej z sali filharmonii w Warszawie, mieszkańcy dworu gromadzili się przy radioodbiorniku, wyrywając sobie słuchawki, by wsłuchiwać się w grę kandydatów. ,,...a potem długo dyskutować, który grał najlepiej" - wspominał Waldorff. Gdy ukończył lat dziesięć, wyruszył z Rękawczyna do gimnazjum w Trzemesznie, gdzie zamieszkał na stancji u proboszcza Kowalskiego. ,,Dni nudy i tęsknoty." - zapamiętał pobyt w miasteczku oddalonym od rodzinnego domu zaledwie o 14 kilometrów, które wtedy jednak wydawały się odległością niemal kosmiczną. W niedzielne poranki służył księdzu Kowalskiemu do mszy, a wieczorami, w zamkniętej po nieszporach katedrze wygrywał z pulchną i muzykalną siostrą proboszcza na organach arie operetkowe i najmodniejsze fokstroty. Miał pokój
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | biografie, wspomnienia, biografie, wspomnienia |
Wydawnictwo: | Iskry |
Rok publikacji: | 2008 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.