- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.łała nam swój nowy wiersz. Niechaj jego przesłanie będzie i naszym głosem w sporze z nikczemnością i nienawiścią". Trzeba jednak pamiętać, że Adam jest w stanie wybrnąć z opresji nawet wtedy, kiedy nie ma akurat pod ręką odpowiedniej literatury. Niezależnie od tego, czy przemawia nad trumną Miłosza, czy podczas gali Nike, potrafi wpisać artystów w kontekst walki z kołtunerią i fundamentalizmem. Kiedy podczas wywiadu z Rushdiem okazało się, że dostojny gość nie ma temperamentu politycznego, Adam nabrał powietrza w płuca i wypalił: -- Zważywszy na czasy, w których żyjemy, musimy w Polsce przygotować się psychicznie na to, że drugi obieg znów może stać się potrzebny. Po tych słowach natychmiast przypomniałem sobie pierwsze lata III RP, kiedy to właśnie Michnik rozdawał karty w naszym życiu intelektualnym. Felietonista Witold Charłamp pisał wówczas na łamach paryskiej ,,Kultury": ,,Wstrząsającą przygodę miał mój znajomy pisarz, człowiek -- podkreślam -- delikatny i zupełnie niekonfliktowy. Został przez Byłego Moralistę (nazwijmy go więc ) wzięty na bok, gdzie otrzymał propozycję współpracy z >>naszą grupą<<. -- Bo nie wiem, czy wiesz -- rzekł -- że wpierdalasz się w moją działkę. Pisarz nie wiedział. I z przykrością odmówił, tłumacząc się umowami oraz zobowiązaniami, no i tym, że przecież wcześniej nikt mu nie proponował. -- To ja ci teraz proponuję -- rzekł moralista, potykając się o własne słowa. Gdy i to nie pomogło, oświadczył: -- To ja ciebie zniszczę". Ilu było takich, którzy -- excusez le mot -- ,,wpierdolili się" w działkę Michnika? Zbigniew Herbert, Gustaw Herling-Grudziński, Jarosław Marek Rymkiewicz, Jacek Trznadel, Wiesław Paweł Szymański i Tomasz Burek -- to tylko najbardziej znane nazwiska autorów, którym w ,,Gazecie Wyborczej" zarzucano nienawiść bądź sugerowano zaburzenia psychiczne, zmuszając ich do funkcjonowania w drugim obiegu polskiej kultury. Ale teraz wszystko się zmieni. Adam Michnik, zgodnie z zapowiedzią, zejdzie do piwnicy odkurzyć swój powielacz, a drugoobiegowi pisarze usadowią się na kulturalnym parnasie. to byłoby straszne. Nie od dziś wiadomo, że mainstream demoralizuje, czego najlepszym dowodem jest poziom książek nominowanych co roku do nagrody Nike. Dlatego prosimy cię, Adamie, nie przechodź do drugiego obiegu. Nawet jeśli Polskę czeka epoka ciemnogrodu, namówimy władzę, żeby zostawiła twój salon w spokoju. Szczerze mówiąc, przyzwyczailiśmy się już do życia na marginesie. Mamy co jeść, powielacze wymieniliśmy na komputery, a co jakiś czas dołączają do nas kolejni ,,młodzi gnoje". Sam przyznasz, że to wymarzone warunki do tworzenia arcydzieł. ,,Wprost" 2006 nr 41 Epitafium dla hydraulika Jest robota dla Mela Gibsona! Koniec ze ślęczeniem nad telefonem i zajadaniem się chipsami nocą w pustym salonie. Zaledwie dwa miesiące od chwili, kiedy na autostradzie w Malibu pijany aktor przekonywał policjantów, że Żydzi uwielbiają się bawić zapałkami, z dalekiej Polski nadeszła dla niego propozycja nie do odrzucenia. Wedle wszelkich znaków na niebie i ziemi Gibson wcieli się w postać Jana III Sobieskiego w poświęconym odsieczy wiedeńskiej filmie Victoria. Co więcej, osobiście ten film wyreżyseruje. Najdroższy obraz w historii polskiej kinematografii zamierza wyprodukować biznesmen Mariusz Białek, który wcześniej zajmował się handlem nieruchomościami. Ciekawe, co o tym myślą hollywoodzcy producenci i dystrybutorzy, którzy w odwecie za pijackie gadanie skazali Gibsona na kwarantannę. Jeszcze wczoraj mogli kontrolować temperament aktora, czerpiąc korzyści majątkowe z jego niebywałej popularności. A dziś to my mamy Mela w garści i nie zawahamy się go użyć. Do czego? Przede wszystkim do skorygowania wizerunku Polaka w oczach świata. Prawda jest bowiem taka, że zachodni reżyserzy od lat dorabiają nam gębę awanturników, pijaków i złodziei, a w najlepszym razie policjantów, piekarzy i nielegalnych robotników budowlanych. Już w nakręconym w 1951 roku filmie Elii Kazana Tramwaj zwany pożądaniem pojawia się niejaki Stanley Kowalski, który nałogowo pije, pali, uprawia hazard, demoluje mieszkanie, bije kobiety i -- co najgorsze -- nigdy nie zmienia przepoconej koszuli. Trzeba jednak przyznać, że Kowalski z twarzą Marlona Brando to bohater dramatyczny, podobny trochę do Włochów sportretowanych przez Martina Scorsese w znakomitym filmie Wściekły byk. Ze znacznie niższej półki pochodzi filmowa drobnica, w której roi się od ,,polaczków" wpisanych do scenariusza tylko po to, by mogli rzucić polskie przekleństwo albo zawołać ,,na zdrowie!". Tak jest choćby w Polskim weselu Theresy Connely z 1988 roku, gdzie zamieszkała na przedmieściach Detroit rodzina Pszoniaków oddaje się głównie chlaniu wódy i wcinaniu kiszonych ogórków, nie mówiąc już o puszczaniu
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | eseje, felietony i publicystyka |
Wydawnictwo: | Zysk I S-Ka |
Rok publikacji: | 2011 |
Liczba stron: | 208 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.