- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.rała Delabordea wraz z jej artylerią, pewnej liczby saperów, brygady pięciuset kawalerzystów, którzy nadal mieli konie oraz pośpiesznie zebranej brygady Carri?rea, liczącej jakieś cztery tysiące żołnierzy, którzy już koni nie mieli. Gdy dołączali oni do kolumny, dr Heinrich von Roos z 3. Pułku Szaserów Wirtemberskich zauważył, że owe prowizoryczne jednostki są ,,uzbrojone jak piechota, w karabiny zabrane z arsenału moskiewskiego. Uzbrojenie to wcale im się nie podobało, i to do tego stopnia, że gdy zobaczyli panujący wśród nas nieporządek, zaczęli wyrzucać swoje karabiny i amunicję. Każdy odchodził sobie gdzieś na bok z jukami zarzuconymi na plecy, z wyciorem w ręce niczym z laską, a żaden oficer nie potrafił się temu przeciwstawić". Napoleon właśnie zsiadał z konia, gdy przyprowadzono do niego Winzingerodego i Naryszkina. W jednej chwili Cesarz znów staje się tym spokojnym i opanowanym człowiekiem, takim, jakim zawsze pamiętał go Dedem. Ma dobrą pamięć. ,,I któż pan jesteś?", wrzeszczy na Winzingerodego, dając upust wszystkiej swojej złości z powodu obrotu, jaki przybrała kampania: ,,Człowiekiem bez ojczyzny! Zawsze byłeś pan moim osobistym wrogiem. Walczyłeś przeciwko mnie u boku Austriaków, potem oferowałeś swoje służby Rosjanom. Byłeś pan jednym z głównych sprawców tej woj Ale przecież urodziłeś się pan w królestwie Wirtembergii, w krajach należących do Konfederacji Reńskiej! Jesteś moim poddanym! Nie jesteś pan zwyczajnym wrogiem, jesteś pan buntownikiem i mam prawo postawić pana przed sądem. Widzi pan ten opuszczony kraj, Monsieur, te płonące wsie? Kto powinien odpowiedzieć za te wszystkie nieszczęścia, któż jest im winien? ot, tych pięćdziesięciu awanturników, takich jak pan, namówionych do zdrady przez Anglię, która potem rzuciła ich na kontynent. Zostałeś pan ujęty z bronią w ręku. Mam prawo kazać pana rozstrzelać!". Winzingerode próbuje wyjaśniać, że ponieważ Francuzi i tak są o krok od opuszczenia Moskwy, kontynuacja działań wojennych nie ma sensu. Próba rozmów, jaką podjął, miała na celu uniknięcie bezsensownego rozlewu krwi i przeciwdziałanie dalszym zniszczeniom miasta. Zaprzecza, jakoby był poddanym Napoleona, ponieważ nie był w ojczyźnie od dzieciństwa. Jeśli służy carowi Aleksandrowi, to tylko z powodu osobistego przywiązania. ,,im bardziej pan de Winzingerode próbował się usprawiedliwiać, w tym większą złość wpadał Cesarz, który podniósł głos do tego stopnia, że słyszały go nawet odległe pikiety". Przy tej burzliwej rozmowie obecny jest Caulaincourt, który spędził cztery lata jako ambasador w St. Petersburgu i od początku zdecydowanie sprzeciwiał się tej wojnie. Jest także Berthier, który, będąc w średnim wieku, zaczyna już mieć dość wszelkich wojen. Nieco dalej, z szacunkiem stoją inni oficerowie szta ,,Z początku oficerowie sztabu cesarskiego nieco się cofnęli. Wszyscy stali jak na szpilkach. Spoglądając na siebie nawzajem, mogliśmy dostrzec w oczach towarzyszy niesmak wywołany tak przykrą sceną". Berthier, stojący najbliżej swojego władcy, odczuwa największy ze wszystkich zgromadzonych niepokój, co inni mogą ,,odczytać z jego wyrazu twarzy. Uwagi, jakie poczynił, gdy pod jakimś pretekstem do nas się przyłączył, tylko to potwierdzały. Cesarz wezwał żandarmów, aby zabrali pana de Winzingerode. Gdy nikt nie przekazał tego rozkazu dalej, Cesarz powtórzył go tak głośno, że z asystującej pikiety natychmiast wystąpiło aż dwóch żołnierzy. Wtedy Napoleon powtórzył więźniowi niektóre z oskarżeń, dodając, że zasługuje na to, aby traktować go jako zdrajcę". Winzingerode, jakby ukąszony tym słowem, ,,choć stał dotąd z oczami wbitymi w ziemię, nagle zebrał się w sobi
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | historia, powszechna do końca XIX wieku |
Wydawnictwo: | Finna |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | |
Wprowadzono: | 03.04.2013 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.