- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.. Nie chce nikogo od ojca. Stwierdziła, że sama sobie wybierze ochroniarza. Bernard, rzecz jasna, ma to w dupie, ale by ją udobruchać, obiecał, że da jej wolną rękę, pod warunkiem że ochraniać ją będzie ktoś, kto przejdzie jego test. - Chcesz, bym został jej ochroniarzem? - zapytałem wprost. W sumie ten pomysł nie był taki głupi. Byłbym wolny i miałbym u boku bogatą pannicę, która wyglądała niczym Miss World. To lepsze od dalszego niekreatywnego kiblowania w kiciu bez nadziei i kobiet w otoczeniu. - Wiem, że dasz radę. - Adrian uśmiechnął się. - Twoje umiejętności spodobają się Bernardowi, a wygląd córeczce. No i z pewnością przejdziesz jego test. Dla ciebie to pestka! - Co mam zrobić? Wiedziałem, że muszę spróbować, czymkolwiek by to nie było. - Za dwa dni w budynku starej Gazowni Warszawskiej odbędą się zawody MMA. Ma przyjść wiele znanych osób. Ja też się wybieram. Niby chodzi o zakłady i sportową rywalizację, ale prawda jest inna. Dembowsky jest głównym sponsorem tej zabawy i będzie tam szukał potencjalnego pracownika. Zwycięzca zgarnie sporą nagrodę pieniężną, ale i etat. Jego córka też tam będzie. Wiem, że dasz radę wygrać i zrobisz na nich odpowiednie wrażenie. - Chyba mnie przeceniasz. Nie walczyłem prawie dwa - Próbowałem się opanować, choć mentalnie już stałem na ringu. - Ale wiem od moich szpicli, że w więzieniu codziennie trenowałeś. Wyglądasz imponująco. Zero tkanki tłuszczowej, same mięśnie. Inny w tych okolicznościach by się zapuścił, tymczasem ty zrobiłeś prawdziwy postęp, dlatego jestem o ciebie spokojny. Na pewno dasz radę. A potem wejdziesz w otoczenie Dembowskyego i poczekasz na dalsze instrukcje. - Uśmiechnął się szelmowsko. Chciałem móc wtedy wstać i powiedzieć Krzykowskiemu, by mnie cmoknął w sam środek tyłka. Był zdrajcą, oszustem. Już raz mnie wydymał. Jego zainteresowanie mną było w tej sytuacji podejrzane. Zapaliła mi się w głowie czerwona lampka. Jednak wizja wakacji od więzienia, i to w towarzystwie takiej laski, sprawiła, że nie mogłem mu odmówić. - Rozumiem, że już mnie wkręciłeś w te walki. Ponieważ mężczyzna wymownie milczał, wiedziałem, że trafiłem w dziesiątkę. - W takim razie niech twoi agenci zawiozą mnie do jakiegoś wypasionego hotelu. Moje służbowe mieszkanie na pewno zajmuje teraz jakiś twój nowy przydupas, a ja z chęcią wypocznę wreszcie w godziwych warunkach - oznajmiłem, napawając się chwilą władzy nad znienawidzonym mężczyzną. Skoro mnie aż tak bardzo potrzebował, że zorganizował ucieczkę z więzienia oraz udział w zawodach MMA, mogłem żądać od niego, czego tylko chciałem. - I ciuchy. Chcę te zarówno eleganckie, z najlepszych sklepów, jak i sportowe. Żadnej chińszczyzny. Do tego wszystkie dokumenty o Bernardzie Dembowskym, jego interesach oraz seksownej córci. Z kim sypia, co lubi robić, gdzie chodzi imprezować oraz co wiadomo o jej potencjalnych przyjaciołach i wrogach. Dostarczcie mi też scenariusz postaci, w którą mam się wcielić na czas zadania, gadżeciarskie autko i broń. Wiesz, co lubię. - Już stawiasz żądania, co? - zakpił Adrian. - Znasz mnie. Jestem przygotowany na wszystko. Już dawno zadbałem o twoje wygody, garderobę i sprzęt. - To nie koniec. - Pokręciłem głową. - Nie będzie tak łatwo. Pozostają jeszcze dwie kwestie. - Jakie? - Krzykowski nie krył rozbawienia. Rozparł się w swoim skórzanym fotelu, wspierał brodę na splecionych dłoniach i patrzył na mnie z ciekawością zmieszaną z szyderstwem. Jednak mi nie było do śmiechu. - Kasa, kolego - powiedziałem poważnie. Adrianowi wyraźnie zrzedła mina, dlatego uprzedziłem swojego rozmówcę, gdy ten chciał zaprotestować: - Dużo kasy. Chcę regularną pensję. Masz mi wypłacać wynagrodzenie bez względu na to, ile zapłaci mi tatuś tej dziewczyny za moje usługi. Coś mi wisisz, dlatego finansowo także powinieneś zapłacić za swoją zdradę. Wszystko ma być legalne. Jestem czysty, znów mam licencję na zabijanie, a ty mnie zatrudniasz jako agenta. Nie zgodzę się na zakulisowe zagrywki. - Widzę, że nieufność będzie od teraz podwaliną naszej współpracy - westchnął z rezygnacją Krzykowski. - Odmrożę twoje konta, gdy tylko otrzymasz ułaskawienie i zaczniesz działać u Dembowskyego. Nie zamierzam ci za nic płacić. - Sam sobie zapracowałeś na tę nieufność. - Wzruszyłem ramionami. - Została ostatnia sprawa. - Słucham - odpowiedział, tym razem bez głupiego uśmieszku błąkającego się na wargach. - Akt ułaskawienia. Chcę go najpóźniej przed walką - oznajmiłem. - Nie zamierzam uciekać, a potrzebuję gwarancji, że jestem bezpieczny i żadne służby nie depczą mi po piętach. Gdy skończę misję, nasze drogi na zawsze się rozejdą. Wracam do Anglii. Do służby u Jej Królewskiej Mości niczym agent 007 - zakpiłem. - Nie będziesz mi
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, dla kobiet, romans |
Wydawnictwo: | Jaguar |
Rok publikacji: | 2021 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.