- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.wymusić na sędzim otwarcie sejfu. Jak widać - poskutkowało. Drzwiczki sejfu otwarto, w środku było pusto. Napastnik go opróżnił, po czym dokonał egzekucji ofiar. Ojciec Fawcetta był budowlańcem i sędzia od dziecka majsterkował, ani na chwilę nie rozstając się z młotkiem. Wciąż coś budował i poprawiał - a to nowy ganek z tyłu chaty, a to altanę czy szopę na narzędzia. Gdy dzieci były małe, a małżeństwo kwitło, całkowicie wypatroszył i odnowił starą rodzinną rezydencję w centrum Roanoke, biorąc na siebie obowiązki głównego wykonawcy i spędzając każdy weekend na drabinie. Po latach wyremontował loft, który najpierw stał się jego miłosnym gniazdkiem, a potem domem. Dla niego przybijanie, piłowanie i wyciskanie z siebie siódmych potów było terapią umysłową i ucieczką od stresującej codzienności. Sam zaprojektował chatę w kształcie litery A i w ciągu czterech lat niemal w całości własnoręcznie ją zbudował. Jedna ściana w suterenie była zabudowana eleganckim regałem z drewna cedrowego, na którego półkach stały opasłe księgi prawnicze. Fragment regału otwierał się, dając dostęp do sprytnie ukrytego we wnęce sejfu. Teraz ten fragment znaleziono otwarty, sejf był odciągnięty metr od ściany i opróżniony. Stalowo-ołowiana szafka na czterech dwunastocentymetrowych kółkach została wyprodukowana przez firmę Vulcan Safe Company w Kenosha w Wisconsin i sprzedana przez internet sędziemu Fawcettowi. Zgodnie ze specyfikacją producenta sejf miał sto siedemnaście centymetrów wysokości, dziewięćdziesiąt jeden centymetrów szerokości i sto jeden centymetrów głębokości, co dawało użytkową pojemność nieco ponad ćwierć metra sześciennego. Sejf ważył dwieście trzydzieści kilogramów, kosztował dwa tysiące sto dolarów i po odpowiednim uszczelnieniu był ognioodporny, wodoodporny oraz - przynajmniej teoretycznie - odporny na włamania. Żeby otworzyć drzwiczki, należało wprowadzić sześciocyfrowy kod na szyfratorze. Agentów FBI natychmiast zastanowiło, po co sędziemu federalnemu zarabiającemu sto siedemdziesiąt cztery tysiące dolarów rocznie potrzebny był tak zaawansowany technicznie i przemyślnie ukryty sejf. W chwili śmierci miał piętnaście tysięcy dolarów na osobistym koncie bankowym, sześćdziesiąt tysięcy na jednoprocentowej lokacie bankowej, piętnaście tysięcy dolarów w obligacjach i czterdzieści siedem tysięcy w funduszu inwestycyjnym, który od blisko dziesięciu lat nie przynosił żadnych zysków. Do tego dochodził fundusz emerytalny i dodatkowe profity, jakie przysługują wysokim urzędnikom federalnym. Nie miał prawie żadnych długów, więc jego sytuację finansową można było uznać za dobrą. Ale głównym zabezpieczeniem Fawcetta było stanowisko. Konstytucja pozwalała mu piastować je do końca życia, więc pensja miała charakter dożywotni. Rodzina żony posiadała całe fury akcji banków, ale sędzia od początku nie mógł się nawet do nich zbliżyć, a separacja jeszcze bardziej go od nich oddaliła. W sumie można go było uznać za dobrze sytuowanego i zabezpieczonego na starość, ale na pewno nie za krezusa. I dlatego nie należał do ludzi potrzebujących przemyślnie ukrytego sejfu, by trzymać w nim swoje skarby. Więc co sędzia trzymał w sejfie? Albo inaczej mówiąc - czemu zginął? Późniejsze przesłuchania członków rodziny i przyjaciół wykazały, że nie miał kosztownych hobby, nie kolekcjonował złotych monet ani rzadkich brylantów - niczego, co wymagałoby takich zabezpieczeń. Poza imponującą kolekcją kart z baseballistami, zgromadzoną w młodości, nic nie wskazywało na to, by sędzia w ogóle miał skłonność do zbieractwa. Chata była tak głęboko
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | sensacja i literatura grozy, thriller |
Wydawnictwo: | Albatros |
Wydawnictwo - adres: | a.saluga@wydawnictwoalbatros.com , http://www.wydawnictwoalbatros.com , 02-972 , ul. Hlonda 2a /25 , Warszawa , PL |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Wprowadzono: | 17.04.2013 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.