- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.kazał, że co kilkadziesiąt lat jeden z ,,czterech jeźdźców Apokalipsy" (wojny, rewolucje, upadki państw i katastrofalne plagi) spłaszcza nagromadzone różnice w dochodach, każe ludziom, przedsiębiorstwom i całym społeczeństwom zaczynać od zera i na nowych zasadach. Czy tak będzie i tym razem? Kalendarz by się zgadzał: ostatnie równie tektoniczne wydarzenie, rozpad Związku Radzieckiego i całego bloku wschodniego, miał miejsce przeszło 30 lat temu. A więc pokolenie temu. - To będzie najważniejsze wydarzenie w życiu wielu z nas - ostrzegał już po wybuchu epidemii Bill Gates. Jednak nawet najbardziej tragiczne w skutkach pandemie nie zawsze pozostawiały po sobie zupełnie zmieniony świat. Espa?ola (dzisiejsze Haiti) była zamieszkała przez przeszło milion osób, gdy Krzysztof Kolumb przejął ją dla korony hiszpańskiej w 1492 roku. W powodu przywleczonych przez marynarzy towarzyszących wielkiemu odkrywcy chorób zakaźnych (grypy, odry, ospy), na które nie byli uodpornieni tubylcy, ludność wyspy w ciągu 20 lat stopniała do ledwie dwudziestu tysięcy! Ta hekatomba, dużo bardziej niż przewaga uzbrojenia nielicznych przecież hiszpańskich oddziałów, okazała się decydującym czynnikiem, który pozwolił Madrytowi zbudować w Amerykach ,,imperium, nad którym słońce nie zachodzi". Dzięki niej od Buenos Aires aż po Los Angeles i Miami mówi się po hiszpańsku, a język Cervantesa jako jedyny może rywalizować pod względem zasięgu i wpływów kulturalnych z mową Szekspira. Ale niesprawiedliwie nazwana ,,hiszpanką" epidemia grypy, która po pierwszej wojnie światowej zgasiła być może nawet pięćdziesiąt milionów istnień ludzkich, nie miała już istotnego wpływu na układ świata, jaki wyłonił się z traktatu wersalskiego. Jak będzie tym razem? W środku tej tragedii wypada mimo wszystko przyznać, że tym razem świat miał szczęście. COVID-19 mógł być o wiele bardziej zaraźliwy i śmiertelny, w szczególności w stosunki do osób młodych. Liczba ofiar, tak przynajmniej wygląda w połowie 2020 roku, na szczęście nie równa się skalą z tym, co działo się przed stu laty i przed pięcioma wiekami. Ale w świecie globalnej komunikacji i cywilizacji, która do tej pory odpychała śmierć, a do głosu dopuszczała tylko młodych i pięknych, nawet znacznie mniej zgonów może mieć porażający skutek. Stany Zjednoczone zdecydowały się w końcu na stopniowy odwrót z Iraku, gdy ilość trumien odsyłanych rodzinom przez Pentagon nawet nie doszła do pięciu tysięcy. W przeciwieństwie do ,,hiszpanki" pandemia koronawirusa nie jest jednak tylko kolejnym elementem w całym cyklu nieszczęść, jakie zapoczątkowało zabójstwo arcyksięcia Franciszka Ferdynanda w Sarajewie 28 czerwca 1914 roku. To raczej ,,grom z jasnego nieba", który, jak wiele na to wskazuje, doprowadzi do ,,nowego rozdania kart" w globalnym świecie. Ale czy zmieni aż tak radykalnie i aż tak trwale układ sił jak choroby sprowadzone przez hiszpańskich konkwistadorów? Na razie wydaje się to zbyt daleko idącym wnioskiem. Lepiej więc mówić o przyspieszeniu procesów, które już rozpoczęły się wcześniej. W Chinach pierwsze siedem tygodni od wybuchu epidemii pokazały niewydolność autorytarnego, scentralizowanego systemu, który bezwzględnie niszczy indywidualną inicjatywę i stawia na fasadową propagandę: gdyby władze posłuchały pod koniec grudnia 2019 roku ostrzeżeń doktora Li Wenlianga, być może zaoszczędziłyby sobie i światu wielkiej tragedii. Ale przecież i wcześniej rozwój chińskiej gospodarki spowalniał, a model wzrostu, na którym Komunistyczna Partia Chin opierała od końca lat siedemdziesiątych swoją legitymizację, był podawany coraz bardziej w wątpliwość. Wirus odsłonił też bolesną prawdę o zjednoczonej, jak się wydawało, Europie. Apele Włoch, pierwszego kraju na naszym kontynencie, w który z całą siłą uderzył, o pomoc w dostarczeniu masek, respiratorów i kombinezonów ochronnych nie wywołały odzewu ani jednego kraju Unii. To zapoczątkowało coraz ostrzejszy spór między Południem i Północą Wspólnoty, który zogniskował się wokół ,,koronaobligacji": uwspólnotowienia długu, jaki trzeba będzie zaciągnąć na pokrycie kosztów odbudowy kontynentu. - To jest moment próby dla Unii, test, czy ma ona przed sobą jeszcze jakąś przyszłość - ostrzega Felipe González, najwybitniejszy premier postfrankistowskiej Hiszpanii i jeden z polityków, którzy mieli największy wpływ na obecny kształt Wspólnoty. Ale nawet jeśli to ostrzeżenie nie wywoła żadnej reakcji i projekt europejski okaże się kolejną ofiarą koronawirusa, to przecież będzie to finał długiej serii ciosów, które coraz bardziej osłabiały unijną konstrukcję: kryzys finansowy 2009 roku, kryzys migracyjny 2015 roku, Brexit w 2020 roku. Wątpliwe też, aby zaraza dobiła Wspólnotę. Raczej na tyle ją os
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura faktu i reportaż |
Wydawnictwo: | Świat Książki |
Rok publikacji: | 2020 |
Liczba stron: | 157 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.