- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.hodzie dostęp do informacji na temat socjalizmu, więc było mi łatwiej dowiedzieć się, czym on jest. W Polsce takich informacji nie było? Nie. Przede wszystkim w Polsce nie było informacji o tym, czym jest marksizm. To znaczy, była gdzieś w bibliotekach, ale władze bardzo się starały, żebyśmy się nie wciągali w teorie marksistowskie. Kuroń i Modzelewski są przykładem marksistów, którzy wylądowali w więzieniu. Toteż, aby w ogóle zorientować się, o co chodzi z tym Marksem, musiałem przejść samokształcenie. Zaczęło się na uniwersytecie w Kanadzie w 1978 roku. Dostałem pierwszą poważną pracę akademicką, w Nova Scotia College of Art and Design w Halifaksie. Zaryłem się najpierw w bibliotece Uniwersytetu Dalhousie. Na pierwszy ogień poszła bardzo dobra książka Henriego Lefebvrea, wczesna praca na temat ideologii, może nawet jego doktorat. Wtedy nie wiedziałem, że jest taka dobra, dopiero z perspektywy to widzę. Później zacząłem drążyć. Stałem się marksistą samoukiem, ludzie w Kanadzie nawet podśmiewali się ze mnie, nazywając mnie self made marxist. Dotarłem do Engelsa, Róży Luksemburg, Althusera, Raymonda Williamsa; z artystów do Brechta, Johna Hatfielda, a w bezpośrednich kontaktach do Benjamina Buchloha, Marthy Rosler, Allana Sekuly, Victora Później ponad rok spędziłem w Australii i dalej wciągałem się w teorię marksistowską i postmarksistowską, powiązane z nią studia i teorie kultury, geografię kulturową, teorię i estetykę mediów itp. Nie jest wykluczone, że coś mnie wkurzyło tam, za granicą - głównym impulsem była chyba moja ignorancja - i dlatego chciałem wejść w ten socjalizm, w sensie filozoficznym, teoretycznym i artystycznym, i zrozumieć, jakim sposobem w Polsce wszystko zostało w jego imię schrzanione. Gdy w Polsce rozwijał się wielki ruch społeczny - mam na myśli ,,Solidarność" - chciałem tu wrócić i założyć partię socjalistyczną. Byłem na to prawie gotowy, miałem wielkie plany. Prawdopodobnie był to ostatni dobry moment na ich realizację. Wydaje mi się raczej, że to był moment, w którym nikt nie był na to przygotowany. Wtedy by mnie chyba wyrzucili z Polski. Zresztą, w pewnym sensie mnie wyrzucili, bo po raz pierwszy przyjechałem pono nie dopiero na paszporcie kanadyjskim. Prowadziłem warsztaty w Akademii Sztuk Pięknych. To był okres, kiedy stan wojenny przechodził w jakiś inny, wojsko przekazywało władzę milicji. Normalizacja. Tak. W dalszym ciągu ludzi zatrzymywano na ulicach, przesł A ja przyjechałem z walizką książek na temat przestrzeni publicznej, geografii miasta, całej lewicowej analizy społecznych relacji przestrzeni publicznej. Byli tam Harvey i Lefebvre, Barbara Kruger i wielu innych. Wszystko to wykładałem w ramach warsztatów ,,Miasto" na warszawskiej ASP, dla niewielkiej, jak się okazało, liczby studentów. Nikt z profesorów się nie pojawił. Zaprosiłem za to w charakterze gości-artystów Pomarańczową Alternatywę, Akademię Ruchu oraz Wolność i Pokój. O prowadzenie warsztatów poprosił mnie pewien historyk sztuki, profesor ASP, który później chciał zostać ministrem obrony narodowej. Z biegiem czasu coraz mniej życzliwie na mnie patrzył, bo wszystko, co na tym warsztacie proponowałem, okazało się sprzeczne z jego poglądami, o czym wcześniej nie wiedziałem. Potem mi to powiedział. Początkowe plany opublikowania przez ASP wykładów, dyskusji i wybranych tekstów z warsztatów zostały przez niego odwołane. Aż tak był prawicowy? Tak, i nie tylko on, bo w trakcie warsztatów z drugiej strony Krakowskiego Przedmieścia przyszedł z Uniwersytetu Warszawskiego inny profesor, historyk i teoretyk sztuki, ze swoimi studentami, najwyraźniej żeby mnie skrytykować. Powiedział, że nie ma nic przeciwko konsumeryzmowi, sam chciałby to i owo kupić. Miał wejścia w rodzaju: ,,Niech pan teraz powie, jaka jest pana teza w stosunku do sztuki", i temu podobne pytania. Odpowiedziałem dość gęstym w wyjaśnienia i odniesienia oświadczeniem, włączając w nie bliskich mi politycznie artystów, jak Barbara Kruger. Wydaje mi się, że precyzyjnie wyjaśniłem, w jaki sposób ja i zaprzyjaźnieni lewicowi artyści widzimy nasze miejsce w kulturze. Wtedy on i jego studenci wstali i wyszli. Na odchodne profesor powiedział kąśliwie-ironicznym tonem do uczestników warsztatów: ,,No widzicie, jak artysta potrafi swoją postawę wyartykułować"... Mimo sporego opóźnienia - bo przyjechałem po wielu latach - byłem nieźle zorientowany w problemach społecznych w Polsce. Pamiętam, że zacząłem wykład od wyjaśnienia sytuacji bezdomnych w Warszawie. Miałem na ten temat dość dokładne dane liczbowe - w jakich warunkach ci ludzie żyją, gdzie koczują... Znalazłem je chyba w fachowej literaturze socjologicznej w bibliotekach uniwersyteckich w Stanach. To już było po projektach z bezdomnymi w Nowym Jorku czy jeszc
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | biografie, wspomnienia, wywiady i rozmowy, sztuka |
Wydawnictwo: | Krytyki Politycznej |
Rok publikacji: | 2016 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.