- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.zsądnych granicach. Zapomniano o grubiańskości dworu jego ojca, a swawola ustąpiła wstrzemięźliwości, nieustannie zalecanej przez Karola. Modny stał się teatr i dwór angielski zasłynął w całej Europie z powodu licznych widowisk zwanych maskami - najlepsze z nich układali dramaturg Ben Jonson i poeta Thomas Campion, faworyt czasów Jakuba. Maski łączyły operę, dramat i przede wszystkim sztuki plastyczne; te wystawne prywatne imprezy radowały zmysły tematami w rodzaju miłości dworskiej, scen pasterskich czy mitologicznych. W swym czasie cieszyły się zasłużoną popularnością: między innymi dlatego, że często występowali w nich dworzanie, a widzów zwykle zachęcano do udziału w tańcach. Kulturalna strona życia Karola miała odzwierciedlać błogosławieństwa jego rządów - zgodnie z tą tendencją armia rojalistycznych poetów zawierała w wierszach świeży optymizm, pisząc o harmonii, dworskiej galanterii czy wdzięcznym dowcipie. Owi ,,poeci kawalerowie", zachęceni przykładem Bena Jonsona, zmarłego w 1637 roku, zanim władza króla wpadła w kłopoty, to między innymi Thomas Carew, Richard Lovelace, sir John Suckling, Edmund Waller i Robert Herrick. Poza dworem życie płynęło równie harmonijnie i choć Clarendon zapewne przesadzał, pisząc, że w dekadzie rządów osobistych panowała ,,powszechna spokojność", to świadectwa literackie ukazują wystarczająco ówczesny pokój i pomyślność, by wspominać ten czas jako złoty wiek20. Opinia ta częściowo wynika z następującej po niej dekady wojen domowych, a częściowo z tendencji objętych patronatem pisarzy i poetów, by przedstawiać króla w podniosłych pochwałach, nostalgicznie opisując spokojniejsze i lepsze czasy - niemniej ich literackie koncepty zawierają sporo prawdy. Ojciec Cyprian, choć trudno nazwać go bezstronnym obserwatorem, wielce zachwycał się nową ojczyzną, donosząc zwierzchnikom we Francji: ,,Anglia to kraj bogaty i nie ma podatków; mieszkańcy wiodą zamożny żywot, daleko inszy od nędzy innych miejsc"21. W porównaniu z Niemcami, wciąż pustoszonymi przez walczące wojska, Anglia cieszyła się według Thomasa Carewa ,,dniami błogości" (to określenie znajdujemy też w kilku ówczesnych dziennikach): ,,Turnieje, maski, teatry lepiej przystają Naszym dniom błogości; niech bęben niemiecki Grzmi o wolności i zemście, to nie dotyczy nas Niech nie przeszkadza nam w ten zabawy czas Niechaj grzmot ich karabinów22 Nie zagłusza słodyczy nastrojonych strun"23. Brak wojny podsycał uczucia wyrażane przez Carewa i innych. Na początku lat 30. zwycięstwa Gustawa Adolfa oraz traktat z Francją załagodziły lęki przed uderzeniem sił kontrreformacji na Anglię. Nie były to obawy paranoiczne; dzięki popularnym publikacjom (jak Swedish Intelligencer) znakomicie znano sytuację w Europie, co czyniło wojnę 30-letnią nie odległym dźwiękiem bębnów, ale konfliktem, którego echa rozlegały się znacznie bliżej. Jednym z wielu czytelników był młody ziemianin z Huntingdonshire, Oliver Cromwell, jak cała jego klasa i pokolenie uważający Gustawa Adolfa za skończonego bohatera i chorążego sprawy protestanckiej. Król jednak niestety nie dostrzegał oczywistości, jeśli chodziło o najbliższe tronowi sługi. W 1633 roku mianował Lauda arcybiskupem Canterbury, co dało kontrowersyjnemu duchownemu ogromną władzę. Używał jej między innymi do tępienia purytanizmu i szerzenia swej wiary w Kościół katolicki. Reformował Kościół Anglii i forsował nowinki, przerażające ludzi o poglądach purytańskich, uznających je za wstęp do powrotu na łono Rzymu, a jego głosu słuchano i obawiano się go. Na rozkaz Lauda Sąd Izby Gwiaździstej podjął szereg szykan przeciw czołowym purytanom oraz przeciwnikom prymatu biskupów, potępiając usprawiedliwienie przez wiarę i sabatarianizm (dwie zasady kościołów reformowanych). Niektóre procesy okazały się trywialne czy groteskowe, ale jeden, wszczęty w 1637 roku, okrył się złą sławą. Trzej podsądni ścierali się już z władzą: John Bastwick, doktor z Colchester, na pół szalony prawnik William Prynne, którego dzieło Histriomatix zajadle atakowało wszelkie rozrywki, oraz Henry Burton, kaznodzieja sprzeciwiający się ,,szerzycielom papizmu, przesądom i bałwochwalstwu". W lutym 1634 roku Prynne otrzymał karę obcięcia uszu - ten okrutny wyrok zapadł teraz w stosunku do całej trójki, skazanej też na uwięzienie. Werdykt i wyrozumiałość, jaką prezentowali podsądni, wywarł efekt odmienny od oczekiwań Lauda czy jego kolegów z Izby Gwiaździstej. Bastwick, Prynne i Burton zostali uznani za męczenników nawet poza kręgami purytańskimi, a wielu ludzi uważało, że proces i kara ukazały mściwość nieprzystojną dla duchowej głowy Kościoła Anglii. Najbardziej prorocze słowa padły jednak z ust ambasadora Wenecji: ,,Owa zaraza może zagrozić samemu królestwu
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | historia, powszechna do końca XIX wieku |
Wydawnictwo: | Napoleon V |
Rok publikacji: | 2019 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.