- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.mawiać - oznajmił Strike zdecydowanym tonem. Roztrzęsiona, zadurzona i boleśnie zdradzona kobieta, z którą niedawno się pożegnał, nie byłaby bezpieczna sam na sam z Culpepperem. Owładnięta wściekłym pragnieniem zemsty na mężczyźnie, który obiecał jej ślub i dzieci, bezpowrotnie zniszczyłaby samą siebie i przekreśliła swoje perspektywy na przyszłość. Strike nie musiał się długo starać, żeby zdobyć jej zaufanie. Miała prawie czterdzieści dwa lata, myślała, że urodzi potomków lorda Parkera. Teraz ogarnęło ją coś w rodzaju żądzy mordu. Strike spędził z nią kilka godzin, słuchając opowieści o jej zauroczeniu, patrząc, jak cała we łzach krąży po salonie, jak kołysze się na kanapie w przód i w tył, przyciskając knykcie do czoła. Wreszcie się na to zgodziła: na zdradę oznaczającą pogrzebanie jej wszystkich nadziei. - Nie będziesz jej do tego mieszał - powiedział Strike, mocno ściskając kartki w pięści prawie dwukrotnie większej od dłoni Culpeppera. - Rozumiemy się? Temat jest zajebisty nawet bez niej. Po chwili wahania Culpepper skrzywił się i ustąpił. - No dobra. Daj mi to. Dziennikarz wsunął dokumenty do wewnętrznej kieszeni płaszcza i wielkimi łykami wypił herbatę. Jego chwilowy żal do Strikea najwidoczniej przygasł w obliczu wspaniałej szansy zszargania reputacji rodaka. - Lordzie Parker z Pennywell - szepnął wesoło - masz naprawdę przesrane, kolego. - Rozumiem, że twój wydawca to weźmie? - spytał Strike, kiedy wylądował między nimi rachunek. - Tak, Culpepper rzucił na stolik dziesięciofuntowy banknot i mężczyźni wyszli razem z baru. Gdy tylko zamknęły się za nimi drzwi, Strike zapalił papierosa. - Jak ją skłoniłeś do mówienia? - spytał Culpepper, kiedy ruszyli zimną ulicą, mijając motory i ciężarówki, które wciąż kursowały na targowisko i z powrotem. - Słuchałem - odrzekł Strike. Culpepper spojrzał na niego z ukosa. - Inni prywatni detektywi, których wynajmuję, ograniczają się do podsłuchiwania wiadomości głosowych. - To nielegalne - powiedział Strike, wydmuchując dym w rzednącą ciemność. - No więc - Ty chronisz swoje źródła, a ja chronię swoje. W milczeniu pokonali pięćdziesiąt metrów. Z każdym krokiem utykanie Strikea stawało się bardziej widoczne. - To będzie coś. To będzie coś! - powiedział z zadowoleniem Culpepper. - Stary zasrany hipokryta biadoli na chciwość korporacji, a sam upchnął na Kajmanach dwadzieścia milionó - Cieszę się, że sprawiłem ci radość - powiedział Strike. - Fakturę prześlę mejlem. Culpepper znów spojrzał na niego z ukosa. - Widziałeś wywiad z synem Toma Jonesa w ubiegłotygodniowej gazecie? - spytał. - Toma Jonesa? - Tego walijskiego piosenkarza - podpowiedział Culpepper. - Aa, jego - odrzekł Strike bez entuzjazmu. - Znałem jednego Toma Jonesa w wojsku. - Widziałeś ten artykuł? - Nie. - Facet udzielił pięknego, długiego wywiadu. Mówi, że nigdy nie widział się z ojcem, że nie zamienił z nim ani słowa. Założę się, że dostanie więcej, niż wyniesie twoje honorarium. - Poczekaj, aż zobaczysz fakturę - powiedział Strike. - Tak tylko mówię. Jeden piękny wywiadzik i będziesz mógł odpocząć od nocnego wysłuchiwania sekretarek. - Jeśli nie przestaniesz tego proponować, Culpepper - zniecierpliwił się Strike - zmusisz mnie do zerwania naszej współpracy. - Jasne - odrzekł Culpepper. - Zresztą mógłbym napisać ten artykuł już teraz. Odtrącony syn gwiazdy rocka jest bohaterem wojennym, nigdy nie widział się z ojcem, pracuje jako - Słyszałem, że nakłanianie ludzi do zakładania podsłuchów telefonicznych też jest nielegalne. Na końcu Long Lane zwolnili i stanęli naprzeciwko siebie. Culpepper nerwowo się roześmiał. - W takim razie zaczekam na fakturę. - To mi się podoba. Każdy z nich ruszył w swoją stronę, Strike skierował się ku stacji metra. - Strike! - Głos Culpeppera odbił się echem w ciemności. - Zaliczyłeś ją? - Nie mogę się doczekać twojego artykułu, Culpepper - odkrzyknął Strike zmęczonym głosem, nie odwracając głowy. Wkuśtykał do mrocznego tunelu i zniknął Culpepperowi z oczu. 2 Jak długo mamy się pojedynkować - bo zostać nie mogę Ani nawet nie chcę! Mam ważne sprawy na głowie. Francis Beaumont i Philip Massinger, The Little French Lawyer Metro już się zapełniało. W poniedziałek wczesnym rankiem jak zwykle królowały w nim zapadnięte, mizerne, napięte, zrezygnowane twarze. Strike znalazł miejsce naprzeciwko młodej blondynki z opuchniętymi oczami, która co chwila osuwała się na bok, pogrążając się we śnie. Za każdym razem gwałtownie się prostowała, gorączkowo wodząc wzrokiem po nazwach stacji i sprawdzając, czy przypadkiem nie przegapiła swojego przystanku. Pociąg terkotał i stukał, pędząc ku skromnym dwóm i pół pokojom pod słabo zaizolo
audiobook mp3 do pobrania
Lektor |
Czas trwania 16:18:00 |
Wydawnictwo Dolnośląskie |
Data wydania 2013 |
z serii Cormoran Strike |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | sensacja i literatura grozy, kryminał |
Wydawnictwo: | Dolnośląskie |
Rok publikacji: | 2013 |
Czas trwania: | 16:18:00 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Czyta: | Maciej Stuhr |
Lektor: | Maciej Stuhr |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.