- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.edźwiedziogrzywy wyglądem przypominał większość druidów, choć był od nich bardziej muskularny i wyglądał znacznie bardziej na wojownika. Jego niespokojna, pełna trudów egzystencja dała mu pełniejsze, ostrzejsze rysy twarzy, ale nadal inni druidzi uznawali go za bliskiego pobratymca. Rozejrzał się. W pobliżu nie było widać żadnych druidów, choć wyczuwał, że znajdują się niedaleko. Pasowało mu to - pragnął momentu odosobnienia przed dołączeniem do reszty. Po głowie krążyło mu wiele myśli, a większość z nich dotyczyła jego szando, nauczyciela. Za każdym razem, gdy wracał pod Teldrassil, barczysty nocny elf wspominał swojego szando, wiedząc, że bez niego nie byłby tym, kim jest - choć Broll i tak uważał się za marną podróbkę druida. W rzeczywistości żaden z uczestników tej niespodziewanej kongregacji nie miałby szans tu dotrzeć, gdyby nie legendarny Malfurion Burzogniewny. Dotyczyło to wszystkich, nawet Fandrala. Malfurion był kimś więcej niż tylko ich przywódcą - był też pierwszym ze śmiertelnych druidów Azeroth, uczniem samego Cenariusa. Leśne bóstwo dojrzało we wtedy jeszcze młodym nocnym elfie wyjątkowe więzi ze światem i postanowiło je pielęgnować. Zanim mistyczne szkolenie Malfuriona zostało zakończone, musiał zmierzyć się w tytanicznej walce z demonami i jego własnymi pobratymcami, wśród których znajdowała się sama królowa nocnych elfów, Aszara, razem z Xaviusem, swym zdradzieckim doradcą. Wielu uważało, że gdyby nie wysiłki Malfuriona, Azeroth po prostu przestałoby istnieć. Opowieści o jego niesamowitych wyczynach przetrwały próbę czasu. Malfurion poświęcił wiele wieków życia dla dobra swego świata i wszystkich, którym przyszło na nim żyć. Gdy inni padali, on kontynuował ich bitwy. Jako mistrz świata natury, Malfurion stał się również czempionem wojny. Ostatnimi czasy jednak, gdy po raz kolejny pojawiła się szansa na trwały pokój, Malfurion przeorganizował druidów, próbując znów sprowadzić ich na pierwotną ścieżkę, która była im przeznaczona. Przeszłość była przeszłością, a przyszłość - fascynującą zagadką, którą pragnął eksplorować z właściwym sobie spokojem i ciszą. Sam Malfurion powiedział, że brak nieśmiertelności służy elfom, gdyż zmusza ich do większego udziału w energicznym życiu Azeroth, miast być statecznym, niezmiennym bytem, który jedynie obserwuje upływ czasu. - - wymamrotał. Poza dwiema innymi postaciami nikt nie wpłynął na Brolla tak mocno jak jego szando. Wiele zawdzięczał a i tak, podobnie jak cała reszta, czuł bezsilność w obliczu potwornego losu, który został zgotowany arcydruidowi. Broll mrugnął i wrócił do rzeczywistości. Wyczuł, że ktoś zbliżał się zza jego pleców. Nie musiał nawet się obracać, by wiedzieć, kto to jest. Wystarczył mu zapach, by zidentyfikować tego konkretnego druida. - Niech las cię błogosławi, Brollu Niedźwiedziogrzywy - zagrzmiał głos nowo przybyłego. - Wyczułem cię i miałem nadzieję, że cię ujrzę. Broll skinął głową. Choć nie spodziewał się go ujrzeć, ucieszył się, że tak się stało. - Arcydruid Hamuul Runiczny Szybko przybyłeś z Gromowych Urwisk. O ile Broll wyglądem przypominał innych druidów, nie można było tego powiedzieć o jego rozmówcy. Jego tors przypominał korpus nocnego elfa lub człowieka, choć był on jeszcze bardziej barczysty niż potężnie zbudowany Broll. W przeciwieństwie do innych druidów, odziany był w luźne brązowe szaty swojego plemienia. Dwa długie czerwone pasy spinały naramienniki z barwionym na czerwono skórzanym kiltem. Na nadgarstkach znajdowały się czerwone, złote i niebieskie bransolety. Jednak to, co najbardziej odróżniało Hamuula - nie tylko od Brolla, ale i od pozostałych nocnych elfów - to fakt, że był taurenem. Jego ogromne ciało wspierało się na grubych kopytach, a głowa przypominała głowę byka - znak rozpoznawczy taurenów, choć nikt nigdy nie powiedział tego w twarz żadnemu przedstawicielowi tej rasy, nie ryzykując utraty życia lub zdrowia. Ogromną kufę zdobił ceremonialny kolczyk, a jego długie rogi zakręcone były w bok, a następnie w górę.. Mimo wyróżniającego jego rasę garbu Hamuul miał prawie dwa i pół metra wzrostu. Gładkie szarobrązowe futro zdążyło już posiwieć od dnia, gdy po raz pierwszy spotkał Brolla. Hamuul miał również dwa gęste, także siwiejące warkocze, które zwisały na jego piersiach. Późno odnalazł w sobie powołanie druida - oczywiście w dużym stopniu był to rezultat zachęty ze strony Malfuriona Burzogniewnego. Tauren był pierwszym od prawie dwudziestu pokoleń przedstawicielem swojej rasy, który stał się druidem, i choć pojawili się już kolejni, żaden z nich nie osiągnął tyle co on. - Podróż przebiegła bez wi
ebook
Wydawnictwo Insignis |
Data wydania 2020 |
z serii World of Warcraft |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | fantastyka, fantasy, miecz i magia |
Wydawnictwo: | Insignis |
Wydawnictwo - adres: | biuro@insignis.pl , http://www.insignis.pl , PL |
Rok publikacji: | 2020 |
Liczba stron: | 488 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.