- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.tego nie zauważyć. Mimo niechęci do niego czasem nie umiała się powstrzymać od wyszukiwania na kolumnach plotkarskich wzmianek o Luce i jego rodzinie. Kilka miesięcy temu czytała na przykład o separacji jego starszego brata Giorgia z żoną Mayą. Młodszy brat Nicoló wygrał natomiast wręcz nieprzyzwoitą sumę w pokera w kasynie w Las Vegas. O Luce nie było ani słowa, jakby przez ostatnie dwa lata znikł z medialnych radarów. - Nie, mam ciekawsze zajęcia - burknęła. Nie spuszczał z niej wzroku, ale Bronte postanowiła wygrać ten pojedynek. Oblekła twarz w maskę obojętności, mimo że w jej wnętrzu działy się niepokojące rzeczy, a serce waliło jak młotem. Odkąd pewnego zimnego, ponurego dnia blisko dwa lata temu nagle i niespodziewanie zakończył ich półroczny gorący romans, nie pozwoliła sobie nawet marzyć o ponownym spotkaniu. Jej uczucie osłabło z czasem, obecnie zaś przypominało grudkę lodu o ostrych krawędziach, która utkwiła w jej piersi. Jakąż była idiotką, że zakochała się w człowieku bez serca! Ani razu nie odpowiedział na jej mejle i telefony. Podejrzewała, że celowo zmienił adresy i numery, by raz na zawsze pozbyć się jej ze swojego życia. A teraz wrócił, jak gdyby nigdy nic. - Dlaczego się tu zjawiłeś? - spytała, przewiercając go wzrokiem. - Jaki jest prawdziwy powód? Wciąż patrzył na nią z góry, lecz jego twarz nieco złagodniała. Oczy przypominały teraz roztopioną czekoladę. Poczuła mrowienie w wargach na wspomnienie namiętnych pocałunków. Jak cudownie było kiedyś leżeć w jego obję Bronte natychmiast poskromiła niebezpiecznie rozbuchane emocje. Stała przed nim sztywno, obejmując się w pasie. - Chciałem się z tobą zobaczyć - powiedział. - Dowiedzieć się, czy wszystko w porządku. - A czemu miałoby być inaczej? Czyżbyś się spodziewał, że rozpaczam po naszym rozstaniu? Upłynęły już prawie dwa lata. Życie toczy się dalej, Luca. - Czy spotykasz się z kimś? - spytał nieporuszony jej wybuchem. - Owszem - odrzekła hardo. Nie pokazał po sobie, że go to ubodło, lecz widziała, że wyraźnie zesztywniał. - Czy twój obecny partner miałby coś przeciw temu, żebym cię porwał dziś wieczorem na kolację? - Nie zamierzam się z tobą umawiać, ani dziś, ani nigdy. Podszedł bliżej, tak że poczuła woń luksusowej wody po goleniu, i położył dłoń na jej łokciu, delikatnie ją przytrzymując. - Nie rób tego - szepnęła ochryple. - Czego? - Opuszkiem kciuka delikatnie głaskał jej skórę. - Nie prowadź ze mną gry. Potrzebujesz rozrywki w czasie pobytu w Australii. I nie chcesz żadnych kłopotów. - Masz o mnie bardzo złą opinię. Czyż nie osłodziłem ci końca naszego romansu? - Odesłałam naszyjnik - oznajmiła zimno. - Opal przynosi ponoć nieszczęście. - Był kosztowny, a ty tak podle go potraktowałaś. Rozjechałaś go kosiarką czy jak? - Z satysfakcją rozwaliłam młotkiem. - Szkoda rzadkiego czarnego opalu - orzekł. - Gdybym wiedział, przysłałbym ci diamenty. Są znacznie trwalsze. - I tak znalazłabym sposób. - Nie wątpię, cara. - Obdarzył ją olśniewającym uśmiechem. Czemu ten mężczyzna tak na nią działał? Wszystkie zmysły znajdowały się w stanie podwyższonej gotowości, każda komórka ciała tęskniła za jego dotykiem. Był wspaniałym kochankiem. Jej pierwszym i jedynym mężczyzną. Postanowiła zaczekać na odpowiedniego faceta, by nie powtórzyć błędu matki, która związała się z nicponiem i została sama z dzieckiem. Bronte natomiast zakochała się w milionerze, niemającym na razie pojęcia o dziecku, z którym ją zostawił. Uznała, że nie należy tego zmieniać. - Chcę się z tobą spotkać na kolacji - oznajmił. - Nie przyjmuję odmowy. Gniewnie wyrwała ramię z jego uścisku. - Nie możesz mnie do niczego zmusić - warknęła. - A jeśli stąd zaraz nie wyjdziesz, zadzwonię po policję. Jego oczy były bryłkami czarnego lodu. - Więc ile wynosi twój czynsz? Bronte poczuła, że jej pierś przygniata nieznośny ciężar. W jego zimnym uśmiechu było coś Luca wręczył jej elegancką wizytówkę. - Tu masz kontakt do mnie. Oczekuję cię o ósmej wieczorem w moim hotelu. - Nie mam zamiaru się tam zjawić. - Przed podjęciem ostatecznej decyzji radzę ci porozmawiać z twoim byłym administratorem - wycedził. - Kupiłeś ten budynek? - Czuła, że zaraz zemdleje. - Kolacja o ósmej, Bronte - powtórzył z zadowolonym uśmiechem. - W przeciwnym razie twój czynsz poszybuje w górę. Jej gniew wezbrał jak lawa. Zacisnęła dłonie w pięści, krew szumiała jej w uszach. - Szantażujesz mnie? - wykrztusiła. - Zapraszam cię na randkę, tesore mio - odparł. - Zgodziłabyś się chętnie, gdybyś nadal nie była na mnie zła. Bronte najchętniej zdrapałaby mu z twarzy bezczelny uśmieszek. - W głębi serca zawsze będę cię nienawidziła. Zabawiłeś się ze mną, a
ebook
Wydawnictwo Harlequin Enterprises |
z serii Światowe Życie |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, romans |
Wydawnictwo: | Harlequin Enterprises |
Wydawnictwo - adres: | info@harpercollins.pl , http://www.harpercollins.pl , 02-672 , ul. Domaniewska 34A , Warszawa , PL |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Wprowadzono: | 23.01.2013 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.