- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.- Chyba ją znalazłem - oznajmił detektyw. Ryan zamarł i tak mocno ścisnął komórkę, że aż zdrętwiały mu palce. - Gdzie? - spytał nieco zachrypniętym głosem. - Nie miałem jeszcze czasu wysłać człowieka, żeby naocznie potwierdził tę informację. Otrzymałem ją zaledwie kilka minut temu, ale jestem niemal pewien, że to ona, dlatego pana informuję. Jutro będę wiedział więcej. - Gdzie? - powtórzył Ryan. - W Houston. Pracuje w restauracji. Jej numer ubezpieczenia społecznego się nie zgadzał, właściciel lokalu błędnie go zapisał. Kiedy zostało to skorygowane, byłem w stanie ją namierzyć. Jutro po południu będę miał zdjęcia i pełny raport. Houston. Ryan pomyślał, że był blisko niej i nic o tym nie wiedział. - Nie, pojadę tam i sam się przekonam - oznajmił. - I tak jestem w Teksasie, mogę zjawić się w Houston za jakieś dwie godziny. Po drugiej stronie słuchawki zapadła cisza. - To niekoniecznie musi być ona - powiedział w końcu detektyw. - Wolałbym najpierw zdobyć potwierdzenie, zanim niepotrzebnie pan wyjedzie. - Przed chwilą twierdził pan, że to najprawdopodobniej ona - warknął Ryan niecierpliwie. - Bez obaw, jeśli tak nie będzie, nie obarczę pana za to odpowiedzialnością. - Czy wobec tego mam nie wysyłać nikogo do Houston? Ryan zacisnął usta. - Jeśli to Kelly, będzie po sprawie - odparł. - Jeśli nie, poinformuję pana, że należy kontynuować poszukiwania. Proszę nikogo nie przysyłać. Ryan w strugach deszczu zmierzał do małej restauracji w północnym Houston, gdzie Kelly pracowała jako kelnerka. To go nie dziwiło, w końcu kiedy się poznali, również obsługiwała stoliki w modnej nowojorskiej knajpie. Teraz jednak, dzięki czekowi, który jej wypisał, mogła na pewien czas zrezygnować z pracy i dokończyć studia. Odkąd się zaręczyli, ciągle wspominała, że musi zrobić dyplom. Nie rozumiał tej determinacji - jakaś jego samolubna część pragnęła, by Kelly była od niego kompletnie zależna. Mimo to szanował i popierał jej decyzję. Dlaczego nie zrealizowała czeku? Znalazł się na promie do Galveston niemal natychmiast po tym, jak złożył Rafaelowi i Bryony życzenia. Nie powiedział Cameronowi ani Devonowi, że wie, gdzie jest Kelly, tylko że musi natychmiast wyjechać w bardzo ważnej sprawie. Do Houston dotarł późnym wieczorem i spędził bezsenną noc w hotelu w centrum. Kiedy wstał z samego rana, niebo było zasnute chmurami, a deszcz lał jak z cebra. Pomyślał, że przynajmniej Rafe miał wspaniałą pogodę na swoje wesele. Teraz młoda para wyjechała już w podróż poślubną. Popatrzył na GPS i zorientował się, że znajduje się zaledwie kilka ulic od celu. Ku swojej frustracji zatrzymywał się na wszystkich czerwonych światłach. W zasadzie nie wiedział, dlaczego tak się śpieszy. Zdaniem detektywa Kelly pracowała tam już od pewnego czasu, więc na pewno nigdzie się nie wybierała. Przez jego głowę przelatywały tysiące pytań, ale wiedział, że nie otrzyma na nie odpowiedzi, dopóki nie stanie z Kelly twarzą w twarz. Kilka minut później zaparkował pod niewielką restauracją z szyldem w kształcie krzywego pączka. Ze zdumieniem wpatrywał się w niego i zastanawiał, dlaczego zdecydowała się na pracę akurat w takim nieciekawym miejscu. Pokręcił głową, wysiadł z BMW i ruszył w kierunku wejścia, a kiedy stanął pod markizą, strząsnął z płaszcza krople wody. W środku rozejrzał się i usiadł przy stoliku w głębi lokalu. Podeszła do niego jakaś kelnerka, ani trochę niepodobna do Kelly, i rzuciła menu na blat stołu. - Tylko kawa - mruknął. - Proszę bardzo - odparła i odeszła do baru. Wróciła po chwili i postawiła na blacie filiżankę z takim rozmachem, że brązowy płyn przelał się przez krawędź naczynia. Kobieta uśmiechnęła się niemrawo i rzuciła na stół serwetkę. - Jeśli będzie pan czegoś potrzebował, proszę mnie zawołać - powiedziała. Już miał ją zapytać o Kelly, kiedy wychylił się i zobaczył drugą kelnerkę, która stała tyłem do niego, przy innym stoliku. To była ona. Wiedział, że to ona. Jej miodowe włosy były dłuższe i ściągnięte w kucyk, ale nie mógł się mylić. Nagle odwróciła się do niego profilem, a wtedy poczuł, że krew odpływa mu z twarzy. O co chodzi, do diabła? Jej zaokrąglony brzuch mówił sam za siebie. Była w ciąży, i to zaawansowanej, nawet bardziej zaawansowanej niż ciąża Bryony. Oboje w tej samej chwili podnieśli wzrok i ich spojrzenia się spotkały. W błękitnych oczach Kelly błysnęło zdumienie. Rozpoznała go natychmiast, ale nie było w tym nic dziwnego. Miałaby go zapomnieć po zaledwie kilku miesiącach? Zanim jednak zdążył zareagować, wstać czy cokolwiek powiedzieć, zdumienie zmieniło się w furię. Ryan dostrzegł, że rysy Kelly tężeją, a mięsień szczęki się napina. Nie rozumiał, dlaczego tak si
ebook
Wydawnictwo Harlequin Enterprises |
z serii Gorący Romans |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, romans |
Wydawnictwo: | Harlequin Enterprises |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Wprowadzono: | 09.02.2013 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.