- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.wiła dla błazna rację bytu. John Southworth twierdzi, że były dwa rodzaje błaznów: ci, którzy byli głupi z natury i nazywano ich niewinnymi oraz ci o przeciętnej inteligencji, którzy świadomie odgrywali swoje role. Niewinny mówi prawdę, ponieważ nie potrafi inaczej. Wyrzuca ją z siebie i najczęściej nie ponosi żadnych konsekwencji, ponieważ jest całkowicie uczciwy. Jak powiedział kardynał Perron o Mistrzu Guillaumeie: ,,[...] uprawia profesję, której sam nie rozumie". Mądry błazen aż za dobrze rozumiał niebezpieczeństwo mówienia bolesnej, całkowitej prawdy, dlatego musiał dla niej znajdować dobrze skrojone, odpowiednio złagodzone formy. Był najbardziej efektywny (i zabawny), kiedy wyczarowywał swoiste zwierciadło, w którym wszystkie cechy władcy mogły się odbić i mógł się w nim przejrzeć. W starożytnej legendzie, kiedy Zeus ogłasza, że ześle na Ziemię deszcz, ale jedynie głupcy zostaną zmoczeni, tylko jeden człowiek okazał się na tyle mądry, że pospieszył do domu po parasol. Kiedy deszcz spadł i jako jedyny pozostał suchy, skrupiła się na nim cała złość tłumu. W świecie pełnym głupców, to osoba, która jest zdolna pojąć swoje ograniczenie, jest prawdziwie mądra. Czasami to właśnie na błazna spadał obowiązek przekazania królowi niedobrych wiadomości. Na dworze zdominowanym przez hipokryzję mogło być konieczne, aby prawda reprezentowana była jako żarł, wygłup. Kiedy nikt na dworze francuskiego króla Filipa VI nie był dostatecznie odważny, aby poinformować go, że większość jego floty została zniszczona przez Edwarda III pod Sluys w 1340 r., obowiązek ten spadł na pewnego bezimiennego błazna. W obecności króla zaczął mamrotać pod nosem: Ci tchórzliwi Anglicy, ci Brytole płosi jak kurczaki! - Jak to? - zapytał Filip. - Dlatego, że nie mieli tyle odwagi, aby wskoczyć w morze, jak twoi marynarze, panie, którzy opuścili swe statki wprost na spotkanie z wrogami, którym jednak zabrakło odwagi, aby pójść w ich ślady. Il. 22. Król Dawid i błazen (Antyfonarz z Ranworth, XV w., kościół św. Heleny, Ranworth, Wielka Brytania). Błazen był niejako odbiciem króla w krzywym zwierciadle, jego parodią (il. 22). Na czas karnawału stawał się tymczasowym królem, błazeńskim zastępcą władcy. To jednak postać niejednoznaczna. Łączył w sobie śmiech i bolesną krytykę, zarówno żart, jak i prawdę. Z błaznem można łączyć postać głupca i grzesznika, ale także mędrca. Jego zachowanie i postawa mogą się wydawać głupie, zupełnie niepoważne, a nawet bezmyślne, ale w jego żartach często może się skrywać prawdziwa mądrość. Dobry błazen jest jednocześnie zmyślnym obserwatorem. Jego spostrzeżenia na temat świata i ludzi są trafne, ale jednak potrafi je przedstawić w lekkostrawnej formie, z przymrużeniem oka. Błaznami zostawali początkowo najczęściej ludzie chorzy umysłowo, w przypadku których tolerancja co do ich zachowania i wypowiedzi była większa. Głupota śmieszy zresztą do dziś. Od zawsze potrafiła wzbudzić śmiech. Błazen może być jednak także mędrcem. Znana jest stara literacka kreacja postaci Morosopha, czyli mądrego błazna. Tradycja wiąże ten nurt z postacią żyjącego w III w. Menipposa z Gadary. Odznaczał się krytycznym, nierzadko ironicznym spojrzeniem na rzeczywistość, któremu bez skrupułów poddawał wszystkich, zarówno ludzi, jak i bogów. Nauki, które głosił łączyły w sobie mądrość filozofii i lekkość zabawnej ironii. Dzięki umiejętnemu łączeniu treści poważnych i rozrywkowych zaczęto nazywać go spudogeloios, czyli ,,poważnym śmieszkiem". Jego wzniosłe nauki poruszające zagadnienia moralne nie szły jednak w parze z życiem, jakie wiódł. Przypuszcza się, że był on niewolnikiem, a jego priorytetem było jak najszybciej się wzbogacić. Czerpał zyski z pożyczania pieniędzy na wysoki procent, co stało się w końcu przyczyną jego zguby. Gdy stracił cały dobytek, odebrał sobie życie. Błazen nie jest przecież głupcem, a jedynie się w y g ł u p i a. To gra, pewna konwencja. Często w średniowiecznych psałterzach Psalmowi 52, Dixit insipiens in corde , towarzyszy wizerunek króla Dawida, uważanego za wzór władcy, któremu towarzyszy głupiec (zazwyczaj nagi bądź niekompletnie ubrany), a czasem błazen (il. 23). Jest to nawiązanie do fragmentu: W sercu swem głupi sobie powiedział: Iż nie masz Boga, któryby wiedział O mych zamiarach i sprawach moich. Zepsowali się w uczynkach swoich, Stali się wszyscy obrzydliwymi. Il. 23. Dawid i głupiec (Psalm 52, Psałterz z Rutland, ok. 1250, Add MS 62925, f. 56r). Z drugiej strony Nowy Testament nieco inaczej podchodził do tego zjawiska. Św. Paweł nauczał w pierwszym liście do Koryntian: Bracia! Przypatrzcie się waszemu powołaniu. Niewielu was mądrych o pojęciu ludzkim, niewielu wpływowych i szlachetnie urodzonych.
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | historia, inne, literatura popularnonaukowa |
Wydawnictwo: | Histmag |
Rok publikacji: | 2018 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.