- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.ę znam! Wyjątkowo blisko, wręcz intymnie, i jednocześnie wcale. Gajer! W jej pamięci zawirowały pikantne sceny: nagie ciała w miłosnym uścisku, w pozycjach, o których wcześniej nie miała pojęcia. Znienacka dopadło ją podniecenie. - Co się stało? - Był tak zajęty poszkodowanym graczem, że nawet na nią nie spojrzał. - Dajcie mi moje gogle! Muszę je znaleźć. - Pobudzony Chris znów próbował się poderwać. - Nie musisz! - odpowiedzieli zgodnym chórem i jak na komendę przytrzymali go za ramiona. - Najpierw sprawdzimy, jak bardzo narozrabiałeś. Boli cię tutaj? - Ali ostrożnie zbadała krawędź oczodołu. - Nie! Przecież mówię, że nic mi nie jest! Doktorko, poważnie! Doktorze Tate, niech pan coś powie Ali oniemiała. Ten doktor Aidan Tate? Wielokrotnie nagradzany ekspert w dziedzinie medycyny sportowej, którego artykuły pochłaniała z rozkoszą jak czekoladę? Szef zespołu medycznego drużyny Gwiazd Północy? O cholera! - Halo, Ziemia do doktor Lockhart! No, co jest? Wracam do gry czy mam tu leżeć jak worek kartofli? Ali podchwyciła spojrzenie szefa. Wyraz jego twarzy był nieodgadniony. A sytuacja co najmniej niezręczna. Tymczasem Chris włożył gogle i szykował się do powrotu na boisko. - Zabójczo w nich wyglądasz, Chris - westchnęła, udając podziw - ale leż tu jak trusia i nie próbuj wstawać. - Wiedziała, że nowy szef patrzy jej na ręce, a fakt, że widziała go w stroju Adama, jest tu bez znaczenia. Zatrudnił ją po to, by leczyła, a nie dowcipkowała z zawodnikami. Po co ma pomyśleć, że się z nimi spoufala? Ku jej zaskoczeniu doktor Tate uśmiechnął się. Chyba spodobał mu się sposób, w jaki radzi sobie z Chrisem. Pewnie mu ulżyło, że nie jest mimozą i potrafi okiełznać bandę facetów. Ruchem głowy pokazał, by kontynuowała badanie. Oho, chce mnie przeegzaminować, pomyślała. - Rana na czole nie jest głęboka. Zobaczymy, czy nie uszkodziłeś kręgosłupa i czy nie masz wstrząśnienia mózgu, a potem założymy szwy. Gogle umyjemy ci gratisowo - obiecała i przystąpiła do badania. - Czujesz mrowienie w rękach? Pieczenie? Kłucie? - Nie. - Masz trudności z oddychaniem? - Opukała klatkę piersiową, sprawdzając, czy nie wystąpiła odma płuc. - Nie! - Chris wziął głęboki wdech i wydech, rycząc przy tym jak lew. Niewątpliwie płuca miał zdrowe. - Fajnie. Chyba nie ucierpiało nic poza mózgownicą. - A co miało ucierpieć? - obruszył się. - Kumpela, jeszcze raz mówię, że nic mi nie jest. Jestem zrobiony z twardeksu, a ty się cackasz, jakbym był baletnicą. - Tak? A ja myślałam, że jesteś zwykłym śmiertelnikiem, jak każdy. - Skinęła na asystentów z noszami. - Nosze?! Niedoczekanie! - Gwałtownie poderwał się z ziemi. - Sam zejdę z boiska - oznajmił i przy aplauzie kibiców chwiejnym krokiem ruszył w stronę linii bocznej. A ona została sam na sam z Aidanem Tateem. Wciąż podobały jej się szpakowate włosy i oczy w kolorze mocnej kawy. Wyraźnie zarysowane kości policzkowe. A usta? Te dopiero miał piękne! - Chodźmy. Masz tam trochę roboty. - Wskazał Chrisa. Podniosła się, ale bliskość przygodnego kochanka wytrąciła ją z równowagi. - Musisz zejść z boiska, bo inaczej nie przestaną. - Słucham? - Rozejrzała się zdezorientowana. W odpowiedzi skinął głową w stronę trybun, z których dobiegały coraz głośniejsze gwizdy. - Nie przeszkadza ci to? - Że gwiżdżą? W ogóle. - Nie kłamała. W tej chwili jej wyostrzone zmysły reagowały tylko na niego. Wyczuwała tę samą energię, która wtedy popchnęła ich ku sobie. - Ale mnie to przeszkadza. Nawet bardzo. - Bezceremonialnie chwycił ją za łokieć. - Ej! Sama zejdę! - Nie musisz robić większego przedstawienia. Już się popisałaś i wystarczy - burknął. - Słucham? Jedynym ,,przedstawieniem" była rozbita głowa Chrisa. Uprzedzam, że ściąganie mnie siłą z boiska to kiepski pomysł. Rzeczywiście, nie najlepszy. Aidan natychmiast ją puścił i energicznie ruszył przed siebie. Doktor A. Lockhart. Lekarka sportowa ze specjalizacją z dziedziny urazów związanych z tańcem. Oraz z chirurgii urazowej. Zatrudniona na zastępstwo. Przyjmując ją, liczył na to, że dzięki swym zawodowym doświadczeniom pomoże zawodnikom zbudować formę przed finałami A teraz okazuje się, że pani doktor to nie kto inny jak nieznajoma, którą przypadkiem spotkał na lotnisku. Tak zawróciła mu w głowie, że wciąż o niej myślał. Miss Cosmopolitan. Przez nią jego uporządkowany świat zadrżał w posadach. Żadna kobieta nie wywarła na nim tak silnego wrażenia. Żadna go tak nie urzekła. Wypatrzył ją w hotelowym barze, gdzie słuchała aktualnej prognozy pogody, bezwiednie wodząc słomką wokół ust. Zachwycił go sposób, w jaki jej wargi reagowały na dotyk. Dotąd nie widział czegoś równie zmysłowego. Z pozoru niewinny gest miał w sobie wielki ładunek ero
ebook
Wydawnictwo Harlequin Enterprises |
Data wydania 2019 |
z serii Medical |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, dla kobiet, romans |
Wydawnictwo: | Harlequin Enterprises |
Wydawnictwo - adres: | info@harpercollins.pl , http://www.harpercollins.pl , 02-672 , ul. Domaniewska 34A , Warszawa , PL |
Rok publikacji: | 2019 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.