- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.el miał się czym zająć. Pod koniec października Chiara zadzwoniła do Francesca Tiepola, właściciela firmy konserwatorskiej cieszącej się w okolicy największą renomą. - Mam to, czego potrzeba. Prześlę zdjęcie mejlem. Trzy tygodnie później Gabriel wrócił do domu po wyjątkowo kłótliwym posiedzeniu marudnego izraelskiego rządu i zastał spakowane walizki całej rodziny Allonów. - Rzucasz mnie? - Nie - odparła Chiara. - Jedziemy na wakacje. Wszyscy. - Ja nie mogę... - To już jest załatwione, kochanie. - Czy Uzi o tym wie? Chiara kiwnęła głową. - Premier też. - Dokąd się wybieramy? I na jak długo? Chiara udzieliła mu odpowiedzi. - A co ja ze sobą pocznę przez dwa tygodnie? Podała mu zdjęcie. - Nie ma mowy, żeby udało mi się to dokończyć. - Zrobisz tyle, ile zdołasz. - Żeby ktoś inny dotykał potem mojego dzieła? - To jeszcze nie koniec świata. - Nigdy nie wiadomo, Chiaro. Nigdy nie wiadomo. * * * Apartament zajmował piano nobile podupadłego starego palazzo w Cannaregio, najbardziej na północ wysuniętej z sześciu tradycyjnych weneckich dzielnic. Składał się z okazałego salonu, wielkiej kuchni pełnej nowoczesnych sprzętów oraz tarasu wychodzącego na rio della Misericordia. W jednej z czterech sypialni Administracja zainstalowała bezpieczną linię z bulwarem Króla Saula, łącznie z przypominającą namiot konstrukcją - w żargonie Biura zwaną chupą - dzięki czemu Gabriel mógł rozmawiać przez telefon bez obawy, że zostanie podsłuchany. Carabinieri po cywilnemu trzymali wartę na dworze, na Fondamenta dei Ormesini. Za ich zgodą Gabriel nosił berettę kaliber 9 mm. Podobnie jak Chiara, która strzelała znacznie lepiej niż on. Kilka kroków bulwarem prowadziło do jedynego w Wenecji stalowego mostu, a po drugiej stronie kanału był szeroki plac o nazwie Campo di Ghetto Nuovo. Znajdowały się tam muzeum, księgarnia oraz biura wspólnoty żydowskiej. Na północnym boku mieścił się dom opieki dla starców, Casa Israelitica di Riposo, a obok stała surowa płaskorzeźba upamiętniająca Żydów weneckich, którzy w grudniu 1943 roku zostali otoczeni, przewiezieni do obozów koncentracyjnych, a następnie zgładzeni w Auschwitz. Pilnowali jej dwaj potężnie uzbrojeni carabinieri siedzący w opancerzonej budce. Z dwustu pięćdziesięciu tysięcy ludzi, którzy nadal mieszkali na tonących wyspach Wenecji, jedynie Żydzi potrzebowali całodobowej ochrony policyjnej. Domy mieszkalne otaczające campo były najwyższe w Wenecji, ponieważ w średniowieczu Kościół zabraniał ich lokatorom osiedlania się w innych budynkach na terenie miasta. Górne piętra kilku z nich zajmowały małe synagogi, teraz już pieczołowicie odrestaurowane, do których kiedyś przychodzili mieszkający niżej Żydzi aszkenazyjscy i sefardyjscy. Dwie nadal funkcjonujące synagogi getta mieściły się tuż obok, na południe od campo . Obie były tajne - z zewnątrz nic nie świadczyło o tym, że są to żydowskie domy kultu. Synagogę Hiszpańską założyli przodkowie Chiary w 1580 roku. Nie była ogrzewana, więc funkcjonowała od Paschy do świąt Rosz Haszana oraz Jom Kipur. W zimie wspólnocie służyła Synagoga Lewantyńska, usytuowana po drugiej stronie małego placyku. Za rogiem Synagogi Lewantyńskiej, w wąskim domku wychodzącym na ustronne corte, mieszkali rabin Jacob Zolli i jego żona Alessia. W poniedziałek wieczorem, kilka godzin po przybyciu do Wenecji, Allonowie byli u nich na kolacji. Gabrielowi udało się sprawdzić telefon tylko cztery razy. - Mam nadzieję, że nie dzieje się nic złego - odezwał się rabin Zolli. - To, co zwykle - mruknął Gabriel. - Kamień spadł mi z serca. - Trochę za wcześnie. Rabin roześmiał się cicho. Z uznaniem rozejrzał się po stole, na chwilę zatrzymując wzrok na dwóch wnukach, żonie i w końcu na córce. Światło świec odbijało się w jego oczach o barwie upstrzonego złotem karmelu. - Chiara nigdy nie była aż tak rozpromieniona. Widać, że uczyniłeś ją bardzo szczęśliwą. - Doprawdy? - Po drodze zdarzały się wyboje - powiedział rabin karcącym tonem. - Ale zapewniam cię, że ona się uważa za najszczęśliwszą osobę pod słońcem. - Ten zaszczyt przysługuje raczej mnie. - Chodzą słuchy, że oszukała cię w sprawie tego waszego wyjazdu. Gabriel zmarszczył czoło. - Tora z pewnością zabrania takich rzeczy. - Nie przypominam sobie. - I dobrze zrobiła - odrzekł Gabriel. - Inaczej pewnie bym się nie zgodził. - Cieszę się, że w końcu udało wam się przywieźć dzieci do Wenecji. Niestety, trafiliście na trudne czasy. - Rabin Zolli zniżył głos. - Saviano i jego przyjaciele ze skrajnej prawicy obudzili w Europie siły zła. Giuseppe Saviano był nowym premierem Włoch. Ten nietolerancyjny ksenofob nie ufał wolnej prasie i nie miał cierpliwości do takich subtelności jak demokracja parlamentarna czy praworządność. P
audiobook mp3 do pobrania
Lektor |
Wydawnictwo HarperCollins Publishers |
Data wydania 2022 |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | sensacja i literatura grozy, kryminał |
Wydawnictwo: | HarperCollins Publishers |
Rok publikacji: | 2022 |
Liczba stron: | 38280 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Lektor: | Marcin Popczyński |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.